Forum.VWGolf.pl

Jest po jednym na wahacz od dołu. Przytrzymuje aby linka nie wisiała jak głupia.

to piaskowanie tych wahaczy zostawia wiele do życzenia...

Spoko,to piaskowanie wstępne,bo nawet nie byłem w stanie wycisnąć łożysk...Teraz dopiero mogę sprawdzić czy nie ma jakiś pęknięć-naprawić to,wycisnąć stare gumy i będzie ponownie piaskowane a zaraz po tym malowane proszkowo na gorąco....

No i wahacze są już u mnie po powtórnym piaskowaniu i malowaniu proszkowym (czarny półmat).


Mam teraz pytanie dotyczące wciśnięcia tulei stal/gum. Gdzieś widziałem ze ktoś przerabiał już ten temat....Oczywiście tuleja ma długość 71 mm a chyba powinna mieć 70 mm? Po za tym guma jest dość sztywna i mam wątpliwości czy da się to wcisnąć bez uszkodzenia rantów gumy? Wiem ze trzeba zastosować jakiś środek dający poślizg - płyn do mycia naczyń itp i wyszlifować wnętrze ale wciąż mam obawy czy to się uda. Myślałem o tym aby przeciąć tleje (skoro są o 1 mm dłuższe) i wcisnąć podobnie jak te z poliuretanu (dzielone) z dwóch stron.

Będę wdzięczny za wszystkie pomysły i uwagi.

Panie jest smar z ATE do gumy, który jej nie gryzie, zazwyczaj tym smaruje i wszystko wchodzi lekko. Dobrze doczyszcz wnetrze tulejki wahacza.
Masz jakieś info dot. oleju do wisko ?

Już wcisnąłem tuleje i wyszło całkiem dobrze.Oczywiście z nadlewkami gumy szerokość tulei wynosiła ponad 71 mm.Musiałem więc lekko zeszlifować nadlewki gumy w miejscach gdzie wtopiona jest tulejka stalowa.... Olej do wisco powinien jutro być u mnie a wtedy rozleję go w pół litrowe pojemniki i roześle według zapotrzebowań i adresów które otrzymałem....

Tak jak przypuszczałem,dziś dotarł do mnie olej wisco w pięciolitrowym opakowaniu.Teraz pozostało mi "pobawić" się w rozkonfekcjonowanie do mniejszych pojemniczków. Już wkrótce zacznę wysyłać do wszystkich którzy podali mi swój adres. Dziś,aby zaspokoić ciekawość zainteresowanych załączam instrukcję z strony internetowej,która już nie istnieje. Artykuł jest przetłumaczony-chociaż nie do końca dokładnie ale mozna to wszystko zrozumieć...

brawo Ty. bardzo pomocne, z czasem na pewno jedno wisko zrobie na cito. Obecne z passata nie domaga, ori z golfa ciągło momentalnie. kwestia pozostaje ile tak naprawde wlać do wiska z golfa, ile od passata, z tego co pamietam róźnią sie wielkością od siebie...

Podejrzewam że do większego 320 a do mniejszego 280g

kupiłem komplet speedlinów, stan nie jest zły, ale przejdą renowację. Zastanawiam sie czy nie pomalowac całych na czarno, lub zrobić jak oryginał. Prośba jest jaki jest kolor ral wewnętrznej grafitowej częsci felg w oryginale ? ktoś wie w co celować ?

Kolor wewnętrznej części felg jest grafitowy-tak przynajmniej pokazują ori zdjęcia z tamtych lat.Tyle tylko że ten sam kolor ma całe orurowanie z przodu i tyłu samochodu.Jak to wygląda później w realu? Raczej mi się nie spodobało i zrobiłem to wszystko na czarno...