Volkswagen Golf 3 kombi/Variant.
W aucie fabrycznie były prawdopodobnie założone tylko głośniki na przednim podszybiu, bo tak wyposażone auto przyjechało do Polski. Mimo tego wtyczki do głośników w DRZWIACH były oryginalne(Dodam, że w drzwiach były zaślepki głośników), Przewody "ginęły gdzieś" w desce rozdzielczej.
Założyłem do tylnych drzwi nowe głośniki, wcale nie jakieś super mocne, bo 60cio watowe(260 watów maksymalnej mocy chwilowej).
Do przednich założyłem jakieś pasujące średnicą głośniki z innego auta(włoskiej marki), parametrów nie znam, bo głośniki nie są opisane, ale po średnio ustawionej głośności radia i neutralnym balansie przód/tył łatwo poznać, że przednie są znacznie słabsze.
Każdy głośnik jest podłączony odpowiednio do swojego kanału, lewy tył, lewy przód, prawy przód, prawy tył.
Pomimo rozdziału mocy ustawionego w radiu tak, aby w miarę równo grał przód i tył, cała tapicerka drzwi z tyłu trzeszczy, zwłaszcza, kiedy do głosu "zaczyna dochodzić" bas.
Głośniki oczywiście są przykręcone do tapicerki drzwi. Co jest nie tak, jak być powinno
Pozdrawiam
