Sub + wzmak

[krystek21]

Panowie chciałbym kupić subofer i wzmacniacz. Koszt +- 600 zł. Szukam skrzyni najlepiej Rockforda i wzmacniacz. Chciałbym żeby ładnie pukało. Hip hop, elektro, techno, lekki metalik

A może taki zestaw? http://allegro.pl/rockford-r1s412-30cm- ... 48733.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[antoz]

A taki?
http://allegro.pl/wzmacniacz-peiying-py ... 86412.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/subwoofer-peiying-ali ... 36397.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[krystek21]

Sam nie wiem czy to "dobrze zagra" czy będzie plastikowy bas. A bas musi łamać żebra haha.

[ćwikła]

A taki?
http://allegro.pl/wzmacniacz-peiying-py ... 86412.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/subwoofer-peiying-ali ... 36397.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Kolega (auto postu) proponuje RF-a a ty mu wyskakujesz z jakimiś *#cenzura#*?? Wstyd!!

[eRBe_]

A ja bym pomyślał o RE Audio zasilonym jakimś Audisonem. Odsłuchiwałem zestawu opartego na takich "klockach" i muszę przyznać, że naprawdę robi robotę takie połączenie Rockford generalnie też robi udane suby ale nie jestem zbytnio przekonany do takich Allegrowych zestawów

[bogib184]

Akurat seria Prime RF, to nic specjalnego nie jest i ten wzmacniacz z tego zestawu raczej dopasowany jest jakościowo/klasowo do głośnika. Lepszy taki zestaw, jak JBL ze wzmacniaczem Magniota, gdzie głośnik ma ze 300 rms, a wzmacniacz przy dobrych wiatrach połowę tego i trzeba jeździć na przesterze, żeby coś tam się ruszyło...

[Maciej 83]

Kolega miał coś takiego u siebie w aucie, ale 25cm. Wzmacniacz nie pamiętam jaki. Grało to naprawdę bardzo przyjemnie, w sensie nie natarczywie ani nie za głośno. Idealnie uzupełniało bas. Ludzie się nie patrzyli na niego na ulicy jak na pierd.... . Potem wsadził u-dimension i też było fajnie. Ponoć RE audio też przyjemnie gra. Może lepiej kupić sam głośnik i oddzielnie wzmacniacz. Można się pobawić z obudową dla głośnika. Np z włókna i żywicy. Trochę jest zabawy, ale satysfakcja potem że się samemu zrobiło jest spora.