Powerbass M-124 vs. JL Audio 12WXv2-4 + wzmak.

[Kowal_]

Witajcie.

Tytułem wstępu - chcę dołożyć do audio skrzynkę zamkniętą, nie za dużą 30-35l pojemności. Auto to Passat b5fl variant, radyjko Alpine CDE-102Ri.

Zastanawiam się nad nad dwoma modelami głośników do subwoofera.

Pierwszy z nich to PB M-124. Nie ukrywam, że mój faworyt. Jest znacznie mocniejszy względem JL choć nie wiem czy to rzeczywiście się tak przekłada bo różnica jest prawie dwukrotna. Jednak ważniejszym czynnikiem przemawiającym za PB jest to, że lubię ich brzmienie. Mam model S-6C w drzwiach, miałem niegdyś skrzynię opartą na 25cm głośniku PB-1024 v.2 i mniej więcej wiem czego się spodziewać. Przy okazji pytanie bo czytałem nie raz o tym - czy ten głośnik dalej posiada wadę powodującą zrywanie się zawieszenia?

Drugi głośnik to JL, tutaj niestety nie wiem za wiele, jednak opinie ma raczej dobre.

Ogółem chciałbym się zamknąć w 500zł za skrzynkę.

Druga sprawa to wzmacniacz, tutaj najbardziej mi rzuca się w oczy Crunch GTi 2200, który ponoć jest bardzo dobry biorąc pod uwagę relację cena/jakość. Jest na tyle mocny że da radę napędzić głośnik PB.


Które zestawienie lepsze? Chyba, że coś innego wziąć pod uwagę?
PS. Wolałbym sprzęt nowy.

Pozdrawiam.