Zauważyłem, że po dłuższym postoju na sporym mrozie, audio bardzo słabo gra. Na tej samej głośności co zwykle, jest dużo ciszej, membrany prawie nie wykonują ruchu. Co jest tego przyczyną? Zimny wzmacniacz, zimne cewki, albo zmarznięty i sztywniejszy resor głośnika? System przedni i sub mam podłączone pod 4-ro kanałowy wzmacniacz. Czy zauważyliście u siebie podobny efekt?
Mam jeszcze małe pytanko, w moim radiu JVC, gdy jest zimno, miga na wyświetlaczu napis "low temp", w tym czasie radio funkcjonuje normalnie, ale czy ten napis oznacza, że mam wyłączyć całkowicie radio do nagrzania w kabinie, czy mam go poprostu nie przeciążać? Po lekkim ociepleniu w kabinie napis znika. Nie doszukałem się nic na ten temat w instrukcji.
wpływ mrozu na audio
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
wpływ mrozu na audio
To normalne, że przy niskich temperaturach audio nie gra tak jak gdy jest rozgrzane. Mam to samo. Niska temperatura powoduje, że gumowe elementy na membranach głośników sztywnieją i tym samym mają ograniczony ruch. Dopiero po kilkunastu minutach grania wszystko wraca do normy.
Ja zawsze przy mrozie na początku bardzo cicho słucham muzyki, póki się tam wszystko nie porozgrzewa i nie zacznie grać jak trzeba.
Ja zawsze przy mrozie na początku bardzo cicho słucham muzyki, póki się tam wszystko nie porozgrzewa i nie zacznie grać jak trzeba.
- Kubus20
- VW Baron
- Posty: 3221
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
wpływ mrozu na audio
Nom w zime trzeba chwilkę pograć, żeby wszystko zaczęło grać normalnie. Duży mróz wpływa jakoś tam na właściwości głośników, wzmaków itp.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości