kabelki

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » pn cze 07, 2010 20:29

Ja już wyżej napisałem, że minimum to 25mm^2 i raczej bez kondensatora, bo tu będzie góra 500W (200W Alpine + jakieś 300W μ-dimension, bo zapewne będą z niego dwa mostki). Trzeba zadbać o porządne okablowanie, akumulator i alternator, a kondensator stanie się zbędnym świecidełkiem. Najpierw kup porządne kable, podłącz porządnie oba wzmaki i zobacz, czy masz spadki napięcia. Jeśli nie - kondzioł zbędny.
Ostatnio zmieniony pn cze 07, 2010 20:30 przez k0nr4d, łącznie zmieniany 1 raz.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

Awatar użytkownika
karambol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 303
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:48
Lokalizacja: Kraków

Post autor: karambol » pn cze 07, 2010 22:32

teraz tak miedziane czy zwykłe dietza?


Obrazek

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » pn cze 07, 2010 22:36

A od kiedy kable zasilające CA są "niemiedziane"? Każde są z miedzi kwestia jakiej czystości ona jest. Ja do zasilania zastosowałem miedziane polskie kable spawalnicze 50mm^2 i spadek napięcia na zaciskach wzmacniacza jest rzędu 0,04V w porównaniu do klem, a masę mam spod mocowania pasa bezpieczeństwa. Po prostu podjedź do jakiegoś sklepu CA lub elektrycznego i kup kabel miedziany tylko plecionkę, a nie druty, bo ciężko je ułożyć.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości