witam,
już raz poruszałem ten temat, ale nasunęła mi się jeszcze jedna myśl...
noszę się z zamiarem zakupu paneli pod głośniki.
prawdopodobnie tych:
http://www.powe.com.pl/product_info.php ... ucts_id=99
niestety one nie są mocowane do blachy, tylko do tapicerki.
producent zaleca, żeby wykonać sobie płaskowniki z blachy 2 mm i w ten sposób je przymocować.
czy to jest dobry pomysł, czy może należałoby zrobić to nieco inaczej?
z góry dzięki za pomoc.
pozdrawiam.
[mkII] panele mdf mocowane do blachy
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
- TUTENHAMON
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2120
- Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
- Lokalizacja: Polska
Żadne panele nie moge być mocowane do tapicerki więc nie sugeruj się tym śmiesznym producentem panel powinien być przykręcony tylko i wyłacznie do blachy drzwi. mam tu na mysli oczywiście dystans z MDF. Jeśli przykręcisz panel badź dystans do tapicerki to wszystko bedzie wibrowac ponieważ tapicerka jest wykonana z pracowanego papieru czyli jest krótko mówiąc bardzo wiotka i podatna na wibracje.
TUTENHAMON
- Kubus20
- VW Baron
- Posty: 3221
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
No należałoby zrobić to nieco inaczej!
Dlaczego??
Zauważ, że jak wygłuszysz poprawnie drzwi, czyli wygłuszysz wnętrze i zakleisz otwory montażowe w drzwiach to głośnik powinien być osadzoy na pierścieniach z mdfu tak żeby grał w tej komorze. A jeśli przymocujesz ten panel do tapicerki to głośnik umieszczony w takim panelu będzie ci grał również w przestrzeń między boczkiem a drzwiami, a powinien grać tylko w tą sztucznie stworzoną przez wygłuszenie i zaklejenie otworów montażowych "komorę". Należaloby więc umieścić pierścienie na drzwiach tak żeby złączyły się dokładnie z tym panelem. Mam nadzieję że w miarę klarownie to wyjaśniłem.
Tutaj masz zdjęcie, na którym zaznaczyłem czerwoną strzałką miejsce do którego powinien dojść pierścień z MDFu i zostać połączony z panelem. Dzięki temu powstanie taki cylinder, który będzie prowadził dźwięk z głośnika do komory w drzwiach...
Tak to powinno wyglądać do tak przygotowanego pierścienia mógłbyś sobie przykręcić panel.
Dlaczego??
Zauważ, że jak wygłuszysz poprawnie drzwi, czyli wygłuszysz wnętrze i zakleisz otwory montażowe w drzwiach to głośnik powinien być osadzoy na pierścieniach z mdfu tak żeby grał w tej komorze. A jeśli przymocujesz ten panel do tapicerki to głośnik umieszczony w takim panelu będzie ci grał również w przestrzeń między boczkiem a drzwiami, a powinien grać tylko w tą sztucznie stworzoną przez wygłuszenie i zaklejenie otworów montażowych "komorę". Należaloby więc umieścić pierścienie na drzwiach tak żeby złączyły się dokładnie z tym panelem. Mam nadzieję że w miarę klarownie to wyjaśniłem.
Tutaj masz zdjęcie, na którym zaznaczyłem czerwoną strzałką miejsce do którego powinien dojść pierścień z MDFu i zostać połączony z panelem. Dzięki temu powstanie taki cylinder, który będzie prowadził dźwięk z głośnika do komory w drzwiach...
Tak to powinno wyglądać do tak przygotowanego pierścienia mógłbyś sobie przykręcić panel.
Ostatnio zmieniony wt wrz 06, 2005 12:07 przez Kubus20, łącznie zmieniany 1 raz.
- TUTENHAMON
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2120
- Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
- Lokalizacja: Polska
wielkie dzięki za pomoc.
jaką grubość powinien mieć ten cylinder montowany między blachą a panelem, żeby pasował do 2-drzwiowego mkII???
może pamiętasz jak to było, jeżeli zakładałeś...
widzę też, że masz drzwi wygłuszone matami...
zastanawiam się czy u mnie nie będzie to za ciężkie, bo np. drzwi kierowcy trochę mi opadają przy otwieraniu i jest stres, że jak dołożę maty, to już w ogóle opadną...
blachogum itp byłyby chyba lżejsze, ale czy gorsze, czy podobnie efektywne jak maty???
dzięki za pomoc.
jaką grubość powinien mieć ten cylinder montowany między blachą a panelem, żeby pasował do 2-drzwiowego mkII???
może pamiętasz jak to było, jeżeli zakładałeś...
widzę też, że masz drzwi wygłuszone matami...
zastanawiam się czy u mnie nie będzie to za ciężkie, bo np. drzwi kierowcy trochę mi opadają przy otwieraniu i jest stres, że jak dołożę maty, to już w ogóle opadną...
blachogum itp byłyby chyba lżejsze, ale czy gorsze, czy podobnie efektywne jak maty???
dzięki za pomoc.
- TUTENHAMON
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2120
- Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
- Lokalizacja: Polska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości