. Cały czas model ten baaardzo mi się podoba 
. Wygląd - dla mnie, powtarzam dla mnie(bo gusta są różne) - ideał... 
Gra też fajnie, więc to naprawdę git sprzęt. Zmartwiłem się tą opinią djlj24, bo to naprawdę znawca tematu i nie gada od rzeczy. Myślę, że nie jest jednak tak źle - może na tle innych topowych firm większa cześć egzemplarzy tego modelu wraca na serwis... Jak serwisują 30% popeliny to nikt nie krzyczy, bo czego się spodziewać po odpuście... a jak 5% Clarków wraca na serwis to wielkie halo 
... Wypowiedź o jego awaryjności przytoczyłem tylko dla przykładu, a nie, żeby zrobić z tego modelu kupę 
; tym bardziej, że tak go lubię... Może się w końcu złamię i go kupię - sypnie się - jest gwara. A wiadomo, że nie każdy egzemplarz pada... Miejmy nadzieję, że Clarionki lubią grać w Volkswagenach 
i nic nam się w nich nie sypnie 
. Pozdr.
