Czy kondensator się nie spalił?
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Czy kondensator się nie spalił?
Witam.
Dzisiaj podczas odkręcania wzmacniacza i odłączania kabli przez przypadek kabel plusowy i minusowy (idące od kondensatora) sie złączyły i wyglądało to na duże spięcie. Myślałem, że się spalił kondensator bo podłączyłem wzmacniacz i w ogóle prąd nie dochodził, no to dałem sobie spokój i odłączyłem wzmacniacz, zaniosłem do domu. Chwile potem przypomniało mi się, że na kablu przecież koło aku jest bezpiecznik. Zobaczyłem i bezpiecznik jest spalony.
I teraz pytanie. Czy kondensator działa czy się spalił?
Pozdrawiam
Dzisiaj podczas odkręcania wzmacniacza i odłączania kabli przez przypadek kabel plusowy i minusowy (idące od kondensatora) sie złączyły i wyglądało to na duże spięcie. Myślałem, że się spalił kondensator bo podłączyłem wzmacniacz i w ogóle prąd nie dochodził, no to dałem sobie spokój i odłączyłem wzmacniacz, zaniosłem do domu. Chwile potem przypomniało mi się, że na kablu przecież koło aku jest bezpiecznik. Zobaczyłem i bezpiecznik jest spalony.
I teraz pytanie. Czy kondensator działa czy się spalił?
Pozdrawiam
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 724
- Rejestracja: śr wrz 26, 2007 12:19
- Lokalizacja: Dabrowa górnicza
Wyglądało to na prawdę nieciekawie:) ogromna iskra i pupa:) myślałem, że już spaliło wszystko w samochodzie, ale odpaliłem samochód i ok wszystko. Potem sobie dopiero po wszystkim przypomniałem o tym bezpieczniku na kablu.
Jutro wysyłam wzmacniacz na gwarancję, jak przyjdzie nowy to to będzie chwila prawdy heh:)
Jutro wysyłam wzmacniacz na gwarancję, jak przyjdzie nowy to to będzie chwila prawdy heh:)
Napisz jaki masz model kondensatora. Jesli jest markowy to na pewno ma zabezpieczenie i przy zlym podlaczeniu po prostu sie wylacza. Nie martw sie na zapas
Pozdro 4 all
Pozdro 4 all
[b]Sprzęt PowerBass, μ-Dimension, Stinger, GroundZero, Hertz, Phonocar i inne[/b]
[url=http://tuninginside.pl][img]http://img504.imageshack.us/img504/4482/bannermalypz9.gif[/img][/url]
[url=http://tuninginside.pl][img]http://img504.imageshack.us/img504/4482/bannermalypz9.gif[/img][/url]
Człowiek uczy się na błędach. Nie pomyślałem o tym totalnie.Kubus20 pisze:Dlaczego wogóle przy jakichkolwiek pracach przy wzmacniaczu nie rozepniesz kablaplusowego na bezpieczniku na przykład
Zmień bezpiecznik i może wszystko będzie wporzo z kondziem.
Kondensator Alpharda 2F
Ostatnio zmieniony ndz lis 04, 2007 23:51 przez Eterboj, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinien. Odłącz go od zasilania i sprawdź czy nie ma 'przejścia' między 'nożkami' .
Jak nie masz miernika to + bateryjki pod jedną nogę, drugą nogę do żarówki , minus bateryjki do żarówki tak by powinna działać(chyba każdy wie jak należy żarówkę podłączyć: ) ) . Jak nie świeci to jest ok (no chyba że masz żarówkę zwaloną, ale wtedy wystarczy sprawdzić samą żarówkę czy działa pod daną baterią).
Albo możesz sprawdzić czy się ładuje - bateryjkę podłącz do nóżek kondensatora, odczekaj trochę, odłącz baterię, podłącz żarówkę do nóg kondensatora. Powinna przynajmniej mrygnąć (dobrze by było by robić to baterią 'o wyższym napięciu' niż te 'wymagane' dla żarówki). Bardziej łopatologicznie nie potrafię.
Jak nie masz miernika to + bateryjki pod jedną nogę, drugą nogę do żarówki , minus bateryjki do żarówki tak by powinna działać(chyba każdy wie jak należy żarówkę podłączyć: ) ) . Jak nie świeci to jest ok (no chyba że masz żarówkę zwaloną, ale wtedy wystarczy sprawdzić samą żarówkę czy działa pod daną baterią).
Albo możesz sprawdzić czy się ładuje - bateryjkę podłącz do nóżek kondensatora, odczekaj trochę, odłącz baterię, podłącz żarówkę do nóg kondensatora. Powinna przynajmniej mrygnąć (dobrze by było by robić to baterią 'o wyższym napięciu' niż te 'wymagane' dla żarówki). Bardziej łopatologicznie nie potrafię.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości