Przestał po prostu działać , jak wyciągnę bezpiecznik który nie jest spalony , na zaciskach wzmacniacza jest prawidłowe napięcie , około 12,4 V , jak włożę bezpiecznik to coś jest nie tak bo napięcie spada do 1,9 V , rozładowuje mi akumulator , ale wzmacniacz nie działa a bezpiecznika też nie pali .

Sprzedawać jako uszkodzony , czy to jakaś prosta usterka i warto naprawiać ?