Ostatnio moje radio zaczęło wariować, a mianowicie:
zaczęło wypluwać płyty, przestały działać przyciski...itd
Najdziwniejsze jest to, że nie jest ciągłe, tzn czasem jest wszystko ok a czasem są nawet problemy ze słuchaniem radia, nie wspominając o CD.
Dodam, że ostatnio kilka razy odpięła mi się klema z akumulatora, przez co spaliłem kilka żarówek....może to było przyczyną uszkodzenia radioodtwarzacza?
Domyślacie się jakie mogą byc koszty naprawy? Radyjko to pioneer deh 2000R więc sami wiecie, że dużej wartości ono nie ma i chciałbym wiedzieć czy naprawa jest wogóle opłacalna?
Dziękuję za ewentualną pomoc
pozdrawiam
Tak szczerze to chyba nie ma drugiej takiej dziedziny jak elektronika w której byłbym az tak zielony więc nie wiem wogóle o co chodzi 