Forum.VWGolf.pl

Mam bardzo duży ból głowy z powodu hamulców w moim Golfie.

https://ibb.co/h76HYgC
https://ibb.co/T8mGtt1
https://ibb.co/HPD9phL

Od tygodnia zastanawiam się czy kupić nowe zaciski + jarzma hamulcowe firmy TRW (na allegro można dostać jeden zacisk w cenie 240 pln i jarzmo 120 pln) czy próbować ratować te co mam.
Mechanik i diagnosta stwierdzili, że zaciski jak i tarcze nie są w złym stanie i wystarczy je wyczyścić, wymienić uszczelki itp i będzie działało.
Problem w tym, że co roku robię takie naprawy (nie jestem pewny czy akurat uszczelki były wymieniane ale na pewno wszystko czyszczone) i zawsze problem powraca z grzaniem się tarcz i felg oraz problem z hamulcem ręcznym (nie odbija zacisk i wszystko blokuje).

Mechanik powiedział mi 400 pln za jeden zacisk i twierdzi, że z allegro są podróbki i na pewno nie będą pasowały (sprawdzałem komentarze sprzedawcy i są same pozytywne).

Jak myślicie co zrobić? Kupić samemu zestawy naprawcze i jechać do innego warsztatu? Ile może kosztować porządne czyszczenie + wymiana uszczelek itp? Robić kolejne czyszczenie bez żadnej gwarancji czy wydać większą sumę i mieć spokój na lata?

Będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz.
Damian

Nie kupowałbym nowych zacisków, po niedługim czasie będą wyglądały jak twoje...
Regeneracja starych to najlepsze rozwiązanie moim zdaniem, jak dobrze zrobią to wytrzymają tyle co te nowe. Koszt regeneracji 1szt moim zdaniem nie powinna przekroczyć 100zł (kolega kiedyś do SABA regenerował to dał 100zł za 1szt).
Jak nie chcesz się bawić w regeneracje, to jedź na szrot i kup używki z młodego rocznika, też nie powinieneś wydać więcej niż 100zł za szt.

Jak masz możliwości to sam sobie zregeneruj zacisk, koszt około 30-40 szt + dzień roboty na spokojnie.

P.S
Moim zdaniem nowe zaciski na alledrogo to "śmietnik"

Zregeneruj swoje i dodatkowo zamontuj sprężynki wymuszające całkowity powrót dźwigni od hamulca ręcznego.

Oddałem moje zaciski do regeneracji po 200 pln za sztukę.

Mam jeszcze pytanie, kupiłem osłony na tarcze hamulcowe i mechanik miałem wrażenie, że niechętnie do tego podszedł bo mówił, że trzeba rozkręcać piastę i dopiero założyć osłony ale stwierdziłem, że zakładamy.

Przed chwilką do mnie zadzwonił, że przy zdejmowaniu piasty "rozeszły się bieżnie wewnętrzna z zewnętrzną", "wewnętrzna bieżnia na oście została" i trzeba kupić całe dwie nowe (nie wiem czy dokładnie zapisałem to co mi tłumaczył).

Powiedział, że przy próbie zbicia obecnych na 95% i tak wszystko się rozleci dlatego nie ma wyjścia i trzeba kupić nowe.

Możliwe to? Rozmawiałem z wujkiem, który zna się hobbystycznie na mechanice i powiedział, że raczej to nie jest możliwe i wystarczyłoby wymienić ewentualnie same łożyska na nowe.

Coś czuje, że próbują mnie naciągnąć czy jestem zwyczajnie przewrażliwiony?

Niestety ale tu się nie da wymienić samych łożysk.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Niestety ale wracam znów do tego tematu. Wymienione na nowe piasty, tarcze i klocki, dodatkowo zregenerowane zaciski i nadal tłoczek blokuje tylne prawe koło. Na pewno nie jest to tym razem wina hamulca ręcznego - linka odbija idealnie.

Wróciłem do mechanika, wymienił mi wężyk wraz z rurką na nową bo podobno to było problem (wężyk się rozwarstwił i pod wpływem dużego ciśnienia nie cofał płynu hamulcowego).
Przejechane 200km i znów zapach spalenizny, felga gorąca.

Mechanik sugeruje, że problemem może być kolejny wężyk, który biegnie pod belką (gadałem z innym mechanikiem i powiedział, że gdyby ten wężyk był niesprawny to blokowałoby 2 strony - nie wiem na ile to prawda).

Macie jakieś pomysły? Za każdą wizytę jestem kasowany i powoli kończy mi się cierpliwość...

Może problem leży w tłoczku? Może wymienione były same uszczelki a sam w sobie jest uszkodzony? Generalnie przed wymianą nic z niego nie ciekło.

Dlatego wlasnie wymienilem oba zaciski na nowe TRW - zeby nie borykac sie potem z takimi roznymi problemami jak opisujesz. W Borze tez najpierw regenerowalem i po pol roku zacisk sie rozciekl i trzeba bylo wymienic. W jakim stanie miales oske od recznego ? jesli byla tam korozja to bez wymiany tej czesci daremna Twoja robota. U mnie teraz wlasnie zaczal plyn cieknac z oski , ale widzac, ze kolor jest rdzawy , wiedzialem ze regeneracja tego jest nieoplacalna. Co do wezyka nad belka to raczej nie ma wplywu na drugie kolo bo przewod idzie bezposrednio do pompy ( nie jest to nawet krzyzowo polaczone z kolem przednim bo jest ABS).

Czy polecacie regenerować (kupić regenerowany fabrycznie) zacisk tylny hamulca tarczowego czy kupić nowy zamiennik? Np marka SKV ma takie zaciski i są tanie (chińskie), takie zaciski ma też TRW (nie wiem czy nie po fabrycznej regeneracji ale sądzę, że TRW dziadostwa nie robi) oraz marka Starline (regenerowane fabrycznie, zwrot starego) w hurtowni Elit. Co polecacie? Dziwi mnie, że renomowane marki jak ATE nie produkują po prostu nowych takich zacisków, przecież to nie jest jakieś niesamowicie skomplikowane. Problem w tym, że w takim starym zacisku czasami problemem jest nie tylko wymiana uszczelek ale korozja korpusu pod uszczelkami. Mam problem z tylnym zaciskiem hamulcowym w Leonie I (te same hamulce co w Golfie IV). Wygląda na to, że tłoczek w zacisku się blokuje i nie odbija, stawia cały czas lekki opór i grzeje tarczę, dźwignia od ręcznego odbija prawidłowo. Tłoczek bardzo ciężko jest w ogóle obrócić, z dużym trudem udało mi się go wkręcić ale to nic nie dało, działa jak działał, blokuje się nadal. Na razie padł jeden, za chwilę pewnie padnie drugi znając życie. I jeszcze jedno - jak dobrać prawidłowy zacisk do mojego samochodu? Gdzie znaleźć kod PR wersji hamulców w moim aucie?

Kod PR możesz odkodować z numeru VIN, możliwe że jest też na wlepce w książce serwisowej, albo obok koła zapasowego.

mat06 No własnie na naklejce w bagażniku nie ma kodu PR dotyczącego hamulców (sprawdziłem sobie wszystkie wpisane tam kody PR ale żaden nie dotyczy hamulców). Jak i czym odkodować go z VIN? Rzecz w tym, że tych zacisków było kilka wersji, różnią się nie tylko srednicą tłoczka ale też np tym czy są wyposażone w sprężynkę przy dźwigni hamulca ręcznego. A jeśli będę póki co wymieniał tylko jedną stronę to wolałbym, żeby był identycznej konstrukcji jak oryginał (wewnątrz również).

Spróbuj tutaj: https://www.volkswagen.pl/pl/serwis-akc ... check.html
Jeśli się nie uda, to dzwoń do ASO. Sprężynkę można dołożyć do każdego zacisku, więc to żaden problem.

mat06 niestety strona nie przyjmuje VINu Seata, chyba działa tylko dla marki VW. W ASO pewnie się nie podzielą tą wiedzą (zazwyczaj nie chcą podawać numerów części).

Co myślicie o tym?
https://allegro.pl/oferta/trw-bhn276-za ... 3080107249
Trochę dziwi mnie dość niska cena jak na TRW, mam nadzieję, że to nie podróbka. W InterCarsie w hurcie ten zacisk kosztuje 340 brutto. Jeśli to faktycznie nowe oryginalne (lub regenerowane przez producenta) TRW to cena jest spoko i jakość też powinna być OK.

Na oryginałach masz ttam taki nadlew 39 lub 41 określający średnicę tłoczka. Kup trw bo oni robili oryginały.