Strona 1 z 2

[mk4] Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: ndz mar 04, 2018 12:09
autor: Boski23
Czołem Panowie. Taki temat; wymieniłem z tylu tarcze i klocki na nowe w jednym kole poszło fajnie i szybko. W drugim za Boga nie mogę odkręcić tych śrub na klucz 13 dodatkowo jedna już jest delikatnie obrobiona. Zamierzam to zrobić ale temperatury są jakie są i ciężko grzebać przy aucie. Wczoraj jedynie co było ciepło to udało mi się zrobić ale jedno koło. Czy jazda kilka dni z jedną nową druga stara tarcza i klockami nie wpłynie negatywnie na układ hamulcowy z tylu?

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: ndz mar 04, 2018 12:55
autor: muszkatobiasz
może być inna siła hamowania

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: ndz mar 04, 2018 13:09
autor: Boski23
muszkatobiasz pisze:
ndz mar 04, 2018 12:55
może być inna siła hamowania
Ale generalnie nic nie będzie złego się działo? Tarcza nie dostanie że tak powiem po dupie?

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: ndz mar 04, 2018 14:51
autor: muszkatobiasz
nic się nie stanie jeśli założyłeś nową tarcz i klocki a z drugiej stara tarcz i stare klocki

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: ndz mar 04, 2018 15:52
autor: wesol
Spoko będzie bez przesady. Nawet na starym zestawie może nieco wydajniejsze hamować.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: pn mar 05, 2018 14:50
autor: Boski23
Dziś próbowałem odkręcić te śruby na klucz 13 i ani drgnie. Walenie młotem w klucz nic nie pomaga. Korzystam z nasadek 6 kątnych a nie z klucza płaskiego żeby było więcej punktów zaczepienia o śrubę. Poszło też sporo odrdzewiacza i penetratora na zapieczone śruby. Nie rusza się ani śruba na klucz 13 ani kontra na klucz 15 tą od prowadnicy. Czy jeśli diaksem rozetne śrubę od prowadnicy tuż przy nakrętce to możliwe będzie zdjęcie zacisku? Wydaje mi się, że tak. Co o tym myślicie? Ręce to mi odpadaja.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: pn mar 05, 2018 14:52
autor: Boski23
Jeszcze taka ciekawostka. Przy zaciągniętym ręcznym ta stara tarcza z klockami nie trzyma. Tarcze można obrócić ręka. Wiadomo trzeba trochę mocniej zakręcić, ale finalnie nie trzyma.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: pn mar 05, 2018 20:37
autor: muszkatobiasz
odkręć całe jarzmo z zaciskiem i weź to w imadło i wtedy jest lepsze dojście ewentualnie jak odetniesz łebki śrub może zabraknąć miejsca żeby wysunąć resztę śruby to jak odkręcisz jarzmo to wyjdzie bez problemu,co do słabego hamowania to albo zacisk zużyty albo dźwignia od linki przy zacisku nie cofa się do końca co nie pozwala cofnąć śruby tłoczka

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: pn mar 05, 2018 20:48
autor: Boski23
muszkatobiasz pisze:
pn mar 05, 2018 20:37
odkręć całe jarzmo z zaciskiem i weź to w imadło i wtedy jest lepsze dojście ewentualnie jak odetniesz łebki śrub może zabraknąć miejsca żeby wysunąć resztę śruby to jak odkręcisz jarzmo to wyjdzie bez problemu,co do słabego hamowania to albo zacisk zużyty albo dźwignia od linki przy zacisku nie cofa się do końca co nie pozwala cofnąć śruby tłoczka


Na nowej tarczy przy zaciągniętym ręcznym trzyma jak pierun. Z drugiej strony jak mam jeszcze starą tarczę to po zaciągnięciu recznego tarczę da radę obkręcać rękoma.. z wyczuwalnym większym oporem, ale się da. Mam założone spręzynki do zacisków po obu stronach
i linka zawsze się cofa do poprzedniej pozycji :) Może to wina mooocno wyeksploatowanej tarczy i klocków w lewym kole?

P.S Nie głupi pomysł odkręcić całe jarzmo i wziąć wszytko na stół i w imadło.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: pn mar 05, 2018 20:50
autor: muszkatobiasz
założysz nowe napompujesz pedał i zaciągniesz ręczny to się wyda

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: wt mar 06, 2018 17:42
autor: Boski23
Udało mi się odkręcić zacisk.
Sprawa wygląda tak: Proadnice nie są zapieczone, jednak ta dolna ma trochę korozji w okolicach nakrętki 15'.
Cofałem tłoczek praską i wygląda to tak: udało mi się zrobić kilka obrotów jednak kręcąc dalej wyczułem większy opór. Tłok nie wkręcił się do końca. Uszczelka nie była popękana jednak nie była tak ładnie wpasowana jak przy prawym zacisku. Trochę koślawo leżała, nie wiem jak to nazwać. Tlok wkręcałem po zapodaniu smaru ATE Brenmszylinder. Na prowadnicach zastosowałem ten sam smar. Złożyłem do kupy na starym zestwie traczy i klocków, pompuje hamulec zaciągam spuszczam ręczny. Wysiadam z auta, podnoszę auto, kręcę kołem a koło kręci się, ale trochę ciężkawo. Gdzie lezy problem? w Poniedziałek mam przegląd a mój mechnik nie ma terminu żeby zajrzeć do tego. Czy czeka mnie wymiana zacisku na nowy?

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: wt mar 06, 2018 17:44
autor: Boski23
Dodam jeszcze że po spuszczeniu ręcznego linka nie trzyma z tyłu na tych łapkach. Więc problem trzymania koła to na pewno nie wina linki.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: wt mar 06, 2018 17:58
autor: wesol
Pod gumkę osłaniająca tłoczek wpsikaj odrdzewiacz tłusty. Po tymwsadz kawałek drewnianej deski tu na tłoczek i podpompuj pedałem tak by tłoczek wyszedł znacznie. Znowu go wciskaj i wirecaj w cylinderek zacisku. I tak kilka razy z psikaniem odrdzewiacza pod tą gumkę. Oczewiscie mam. Nadzieję że podważyła tą gumkę tłoczka i tam nie jest rdza na całości tego tłoczka. Jak jest troszkę to nie ma tragedii. Tak jeszcze zrób za kilka miechów z raz ze dwa i po problemie.

[mk4] Re: Jazda z jedną nową a druga stara tarcza

: wt mar 06, 2018 18:01
autor: Boski23
Na powierzchni tłoka nie widziałem korozji. Jesteś z Goleniowa? Miał byś ochotę pomóc?