Mam nadzieję, że uda mi się w miarę zrozumiale opisać o co mi chodzi

Mam taki problem, że przy hamowaniu pojawia się bicie, co jest dziwne nie czuć go w zasadzie na pedale hamulca ani kierownicy, po prostu dohamowując do świateł czy na jakimś odcinku buda "giba" mi się na boki. Tak jakby była któraś tarcza krzywa i nierówno łapało i czuć ruch budy na prawą (?) stronę. No ale tak jak wyżej napisałem na kierze i pedale hamulca bicia brak.
Druga rzecz z tym związana, to to, że na kierownicy czuję bicie, ale nie jadąc na wprost tylko przy wolnym prostowaniu kierownicy np. przy wyjściu z zakrętu czy zmianie pasa.
Od razu chciałbym powiedzieć, że koła są wyważone, a te same objawy miałem na zimówkach i teraz na letnich.
Jak będę miał trochę więcej czasu, to pożyczę od kumpla czujnik zegarowy i spróbuję pomierzyć. Ostatnio jedynie starczyło mi czasu żeby ściągnąć lewą tarczę, stan piasty widoczny na zdjęciu - chyba nie wygląda to jakoś tragicznie. Tarcze to jakieś JC, lecz ja ich nie wymieniałem także nie wiem jak mechanik się przyłożył do wymiany

Czy te objawy mogą świadczyć o czymś konkretnym, czy może po prostu gówniane tarcze i słabo oczyszczona piasta przed wymianą?
Czy oczyszczenie piast i wewnętrznej strony tarczy - tej która styka się z piastą może przynieść jakiś pozytywny efekt?
A może krzywa piasta lub elementy zawieszenia (które?)

Dzięki i pozdrawiam
