[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Na początek witam wszystkich użytkowników forum. Do tej pory ograniczałem się tylko do czytania, ale mam problem z hamulcami z którym sam nie potrafię już sobie poradzić.
Mój samochód to GOLF 2 1.6 benzyna, rocznik 89, silnik jeszcze z gaźnikiem ecotronic.
Zacznę od tego, że kilka dni temu nagle podczas jazdy straciłem hamulce. Objaw był taki, że nagle pedał hamulca bez oporu zaczął wchodzić w podłogę. Działo się tak zarówno przy włączonym jak i wyłączonym silniku. Poczytałem trochę, poradziłem się znajomego i doszedłem do wniosku, że padła mi pompa hamulcowa.
Kupiłem więc nową i wczoraj ją zamontowałem. Przy okazji zlałem też stary płyn i wymieniłem go na nowy. Po instalacji pompy, wziąłem się do odpowietrzania układu. Standardowo według schematu (od najdalszego koła, do najbliższego). Niestety hamulce nadal nie działają. Wydaje mi się, że układ jest odpowietrzony, z odpowietrzników nie wydostaje się już powietrze, jedynie płyn. Jednak hamulec nie działa nadal.
Teraz objaw jest taki, że na wyłączonym silniku pedał stawia opór, ale jest jakby gumowy, jakbym napinał sprężynę. Natomiast po włączeniu silnika pedał nadal wpada bez oporu w podłogę.
Jest jeszcze jedna sprawa. Podczas wciskania pedału hamulca przy włączonym silniku, w połowie skoku pedału słychać takie "pffff" jakby gdzieś schodziło, albo zasysało powietrze. Dźwięk ten słychać zarówno w środku, w samochodzie, jak i w przedziale silnikowym, jedank wydaje mi się, że od środka jest trochę głośniejszy.
Proszę o wszelke sugestie i porady. Nie wiem już co robić dalej.
Mój samochód to GOLF 2 1.6 benzyna, rocznik 89, silnik jeszcze z gaźnikiem ecotronic.
Zacznę od tego, że kilka dni temu nagle podczas jazdy straciłem hamulce. Objaw był taki, że nagle pedał hamulca bez oporu zaczął wchodzić w podłogę. Działo się tak zarówno przy włączonym jak i wyłączonym silniku. Poczytałem trochę, poradziłem się znajomego i doszedłem do wniosku, że padła mi pompa hamulcowa.
Kupiłem więc nową i wczoraj ją zamontowałem. Przy okazji zlałem też stary płyn i wymieniłem go na nowy. Po instalacji pompy, wziąłem się do odpowietrzania układu. Standardowo według schematu (od najdalszego koła, do najbliższego). Niestety hamulce nadal nie działają. Wydaje mi się, że układ jest odpowietrzony, z odpowietrzników nie wydostaje się już powietrze, jedynie płyn. Jednak hamulec nie działa nadal.
Teraz objaw jest taki, że na wyłączonym silniku pedał stawia opór, ale jest jakby gumowy, jakbym napinał sprężynę. Natomiast po włączeniu silnika pedał nadal wpada bez oporu w podłogę.
Jest jeszcze jedna sprawa. Podczas wciskania pedału hamulca przy włączonym silniku, w połowie skoku pedału słychać takie "pffff" jakby gdzieś schodziło, albo zasysało powietrze. Dźwięk ten słychać zarówno w środku, w samochodzie, jak i w przedziale silnikowym, jedank wydaje mi się, że od środka jest trochę głośniejszy.
Proszę o wszelke sugestie i porady. Nie wiem już co robić dalej.
- Maniek20080
- Diesel Power
- Posty: 123
- Rejestracja: czw lip 26, 2012 09:55
- Lokalizacja: ZS/ZKA
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Sprawdz serwo i czy rzadnych wycieków nie ma. Czy silnik normalnie pracóje nie ma jakiś dziwnych obrotów przy wciskaniu hamulca silnik powinien reagowac spadkiem obrotów.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=358322
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Przecieków nie ma na serwie. Przy wciskaniu hamulca obroty silnika nawet nie drgną. Jak na wyłączonym silniku napompuje się nieco hamulec, to podczas uruchamiania go pedał hamulca opada.
Przyszła mi jeszcze jedna sprawa do głowy.
Jak kupowałem nową pompę w sklepie, to ta nowa ma trochę krótszy króciec który popycha tłok. Sprzedawca mówił mi, że nie ma to znaczenia i będzie działać prawidłowo. Może się mylił? Może jednak ta pompa nie jest do tego modelu?
Przyszła mi jeszcze jedna sprawa do głowy.
Jak kupowałem nową pompę w sklepie, to ta nowa ma trochę krótszy króciec który popycha tłok. Sprzedawca mówił mi, że nie ma to znaczenia i będzie działać prawidłowo. Może się mylił? Może jednak ta pompa nie jest do tego modelu?
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Ale czy wycieków płynu nie ma bo jak bedą to podobny obiaw będzie ?
Teraz pytanie czy dobże wyregulowałeś cięgno pompy?
Teraz pytanie czy dobże wyregulowałeś cięgno pompy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=358322
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Właśnie poszedłem do samochodu sprawdzić, ale nigdzie nie mogę znaleźć tego cięgna, więc raczej go nie regulowałem. Co do opisu z książki to wszystko się zgadza.
A co do wycieków, to sprawdzałem kilka razy i nie widzę żadnych.
A co do wycieków, to sprawdzałem kilka razy i nie widzę żadnych.
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Cięgno powino sie znajdować przy pedele hamulca u góry nim regulyje skok pompy
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=358322
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
A pompę odpowietrzyłeś? Są jakieś ubytki płynu? Jak nie, to vchyba nie ma sensu szukać wycieków.
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
gontek -> poszedłem i zdjąłem osłonę znajdującą się nad pedałami, żeby wyregulować cięgno, ale u mnie chyba nie ma regulatora. Bolec wystający z serwa jest przymocowany na sztywno do pedału hamulca poprzez zawleczkę.
Bolek -> pompa raczej odpowietrzona, ubytków płynu w zbiorniczku nie ma, nie ma również żadnych śladów płynu, zarówno przy pompie i serwie, jak i szczękach.
Ale to nie wszystko. Wcześniej pisałem, że podczas wciskania hamulca przy pracującym silniku w pewnym, krótkim momencie słychać odgłos uchodzącego powietrza. Nie podejrzewałem serwa bo silnik pracował równo, a zarazem wytwarzało się podciśnienie.
Jednak dziś, przed chwilą zrobiłem tak:
1 odpaliłem silnik
2 wcisnąłem pedał hamulca tak żeby znalazł się dokładnie w tym położeniu w którym słychać syk powietrza, czyli około 2/3 skoku
3 w tym momencie, jak dłużej trzymałem hamulec w tym położeniu, słychać było uchodzące nieprzerwanie powietrze, oraz zmieniała się praca silnika. Nie gasł, ale było słychać i czuć, że nie pracuje równo a obroty falowały
4 i ostatnia rzecz. Dotychczas sądziłem że usterka leży po stronie pompy hamulcowej, bowiem serwo miało podciśnienie i silnik pracował równo. Kupiłem nową pompę, ale starej nie sprawdzałem. Przed chwilą poszedłem do garażu i rozebrałem starą pompę. Nie widziałem nigdy takiej pompy od środka, zarówno sprawnej, jak i zepsutej. Jednak na moje oko laika wszystkie elementy w środku wyglądały na sprawne. Żadna uszczelka nie była bodaj draśnięta, nie było żadnych wżerów ani innych ubytków...
Czyli jeśli dobrze rozumuję, to niepotrzebnie wymieniłem pompę, a najbardziej prawdopodobną przyczyną jest uszkodzone serwo.
Jeśli ktoś to czyta, to proszę o zweryfikowanie moich wniosków, czy są prawidłowe?
Na pobliskim złomie za używane serwo życzą sobie 50 zł. Na co zwracać uwagę przy kupnie takiego serwa?
Bolek -> pompa raczej odpowietrzona, ubytków płynu w zbiorniczku nie ma, nie ma również żadnych śladów płynu, zarówno przy pompie i serwie, jak i szczękach.
Ale to nie wszystko. Wcześniej pisałem, że podczas wciskania hamulca przy pracującym silniku w pewnym, krótkim momencie słychać odgłos uchodzącego powietrza. Nie podejrzewałem serwa bo silnik pracował równo, a zarazem wytwarzało się podciśnienie.
Jednak dziś, przed chwilą zrobiłem tak:
1 odpaliłem silnik
2 wcisnąłem pedał hamulca tak żeby znalazł się dokładnie w tym położeniu w którym słychać syk powietrza, czyli około 2/3 skoku
3 w tym momencie, jak dłużej trzymałem hamulec w tym położeniu, słychać było uchodzące nieprzerwanie powietrze, oraz zmieniała się praca silnika. Nie gasł, ale było słychać i czuć, że nie pracuje równo a obroty falowały
4 i ostatnia rzecz. Dotychczas sądziłem że usterka leży po stronie pompy hamulcowej, bowiem serwo miało podciśnienie i silnik pracował równo. Kupiłem nową pompę, ale starej nie sprawdzałem. Przed chwilą poszedłem do garażu i rozebrałem starą pompę. Nie widziałem nigdy takiej pompy od środka, zarówno sprawnej, jak i zepsutej. Jednak na moje oko laika wszystkie elementy w środku wyglądały na sprawne. Żadna uszczelka nie była bodaj draśnięta, nie było żadnych wżerów ani innych ubytków...
Czyli jeśli dobrze rozumuję, to niepotrzebnie wymieniłem pompę, a najbardziej prawdopodobną przyczyną jest uszkodzone serwo.
Jeśli ktoś to czyta, to proszę o zweryfikowanie moich wniosków, czy są prawidłowe?
Na pobliskim złomie za używane serwo życzą sobie 50 zł. Na co zwracać uwagę przy kupnie takiego serwa?
- antekswirol
- Ma gadane
- Posty: 235
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 22:06
- Lokalizacja: JANTAR
- Kontakt:
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
sprawdź wężyk który idzie od kolektora ssącego do serwa wyjmij go i zobacz czy ten zaworek kierunkowy nie puszcza powietrza (powinien przepuszczać tylko w jedną strone. posprawdzaj szczelność przy serwie jak ten węzyk siedzi tak samo zrób przy kolektorze:)
Kupię WIĄZKĘ GRZANYCH FOTELI MK2 stary lub nowy typ:) Sprzedam lakier (1,5l)+LZ7L wszystkie dodatki + czarny podkład 1l cena do ugadania
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 7#p5932497 my golf 2 1.8 RP
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 7#p5932497 my golf 2 1.8 RP
- Barti_1994
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 26, 2012 13:57
- Lokalizacja: Bełżyce/Lublin
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Ja pół roku bawiłem się i jeździłem z nie do końca odpowietrzonymi hamulcami. Okazało się że poprzedni właściciel założył od czegoś innego tylne zaciski i były zamienione lewy na prawy, bo mu się nie chciało przewodów puścić do góry.
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
A więc jest tak.
Rano byłem na złomie i kupiłem nowe serwo. Jednak gdy wróciłem do domu i wymontowałem stare, to okazało się, że te nowe jest inne. Tutaj fotka, stare jest po lewej
Czy mogę używać tego większego serwa bez obawy?
Nic nie zrażony zamontowałem je i od razu odczułem różnicę. Okazało się, że stare serwo w środku się rozsypało. Ten bolec popychający pompę wypadł, a do tego w środku jakieś sprężyny się przemieściły. Sprawdziłem też przewód podciśnienia, oraz zawór zwrotny. Napompowałem ciśnienie pompką rowerową i jest dobrze.
Potem zacząłem od odpowietrzenia pompy, a z nowym serwem szło bardzo sprawnie, teraz czuć, że pompa pompuje płyn jak należy.
Jednak nie skończyłem dziś roboty, bowiem podczas odpowietrzania pompy pękł mi przewód hamulcowy, gumowy odcinek przy szczękach, przednie lewe. Był już wcześniej lekko nadpęknięty. Pojechałem do sklepu po nowy przewód, ale niestety ukręciłem metalową końcówkę przewodu hamulcowego, tam gdzie metalowy łączy się z gumowym. Jutro rano jadę szukać nowego przewodu hamulcowego na szrocie.
No i chyba w prawym kole zrobię to samo, wymienię gumowy przewód, bo pomimo, że trzyma ciśnienie, to też jest lekko nadpęknięty. Jak się z tym uporam to dam znać, czy na tym nowym większym serwie hamulce działają.
Rano byłem na złomie i kupiłem nowe serwo. Jednak gdy wróciłem do domu i wymontowałem stare, to okazało się, że te nowe jest inne. Tutaj fotka, stare jest po lewej
Czy mogę używać tego większego serwa bez obawy?
Nic nie zrażony zamontowałem je i od razu odczułem różnicę. Okazało się, że stare serwo w środku się rozsypało. Ten bolec popychający pompę wypadł, a do tego w środku jakieś sprężyny się przemieściły. Sprawdziłem też przewód podciśnienia, oraz zawór zwrotny. Napompowałem ciśnienie pompką rowerową i jest dobrze.
Potem zacząłem od odpowietrzenia pompy, a z nowym serwem szło bardzo sprawnie, teraz czuć, że pompa pompuje płyn jak należy.
Jednak nie skończyłem dziś roboty, bowiem podczas odpowietrzania pompy pękł mi przewód hamulcowy, gumowy odcinek przy szczękach, przednie lewe. Był już wcześniej lekko nadpęknięty. Pojechałem do sklepu po nowy przewód, ale niestety ukręciłem metalową końcówkę przewodu hamulcowego, tam gdzie metalowy łączy się z gumowym. Jutro rano jadę szukać nowego przewodu hamulcowego na szrocie.
No i chyba w prawym kole zrobię to samo, wymienię gumowy przewód, bo pomimo, że trzyma ciśnienie, to też jest lekko nadpęknięty. Jak się z tym uporam to dam znać, czy na tym nowym większym serwie hamulce działają.
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 02:19
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Ja mam ten sam problem co ty jesli chodzi o serwo.Jakies 2 lata temu padlo mi serwo kupilem na szrocie inne ale nie dziala jak powinno pedal lekko sztywny.Stwierdzilem ze nie znajde dobrej uzywki wiec zaczalem szukac nowego.Za nowe w ASO chcieli 1600 z intercarsie 1000 wiec zaczalem szukac na necie tanszego ale nowego i w koncu znalazlem w USA nowe za 36usd z przesylka wyszlo 264zl.Numer katalogowy 357612107A 9 cali (stare mialo chyba 7) czyli ten sam co mi podali w ASO.Niestety moja radosc nie trwala dlugo.Niedawno dalem do wlozenia mowil ze cos trzeba bylo lekko przerobic ale najgorsze ze ponoc nie dziala wiec odbior auta sie przeciaga teraz nie wiem co zrobie jak sie okaze ze jest niesprawne.Wyslanie reklamacji do USA chyba mnie zrujnuje finansowo.
Ponizej linnk gdzie kupilem serwo.
http://www.hansautoparts.com/191612107A ... oster.aspx" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety jest to chinski zamiennik (OSSCA) choc firma wydaje sie byc porzadna ma miedzynarodowa strone internetowa a na rosyjskich stronach cena az tak bardzo nie odbiega od innych zamiennikow.
http://autosup.ru/search/357612107A:VAG" onclick="window.open(this.href);return false;
Porownanie cen zamiennikow roznych firm i OSSCA jest niewiele tansza od ATE wiec powinna byc porzadna.
Sam nie wiem co o tym myslec ma ktos moze serwo tej firmy albo kupowal takie?
Ponizej linnk gdzie kupilem serwo.
http://www.hansautoparts.com/191612107A ... oster.aspx" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety jest to chinski zamiennik (OSSCA) choc firma wydaje sie byc porzadna ma miedzynarodowa strone internetowa a na rosyjskich stronach cena az tak bardzo nie odbiega od innych zamiennikow.
http://autosup.ru/search/357612107A:VAG" onclick="window.open(this.href);return false;
Porownanie cen zamiennikow roznych firm i OSSCA jest niewiele tansza od ATE wiec powinna byc porzadna.
Sam nie wiem co o tym myslec ma ktos moze serwo tej firmy albo kupowal takie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość