Passat B5 1.9 TDI, 115 ATJ sprzegło ?

Vii · Post autor: **Vii** » ndz sty 25, 2015 19:35

Witam Panowie pacjent to: Passat B5 2000 rok 1.9 TDI ATJ, przebieg realny :310 tys KM. Mam problem i już nie wiem czego sie przyczepić. Od jakiegoś czasu mam takie objawy (na rozgrzanym silniku) przy ruszaniu i wysprzęglaniu słysze takie szuranie (tylko czasem), a przy zmianie biegów podczas jazdy (tak na połowie puszczania sprzegła) czuje delikaty opór i zdrętwienie ale tylko przez pare mm jak dalej puszczam to już jest ok.. Dodam, ze wymieniłem już sprzegło cały komplet na nówke sahsa, dwumasu nie ruszałem bo mechanik stwierdził, ze dwumas ok, auto nie ma problemów z ruszaniem, żadnych wibracji.. wymieniłem sprzegło i niestety tak samo jak było... nie mam już zielonego pojęcia mechanik rozkłada również ręce a jest dobry, nie żaden Pan Mietek robiący w garażu. Istnieje w ATJcie coś takiego jak pompa sprzegła? Oczywiście nie mówimy o wysprzegliku.

Ps. przed chwilą zauwazyłem gdy trzymam auto na luzie przy ok 2 tyś obrotów i naciskam i puszczam pedał sprzegła to czuje tak na połowie sprzegła jak pedał "drży" i jak stawia malutki opór to normalne?

Post autor: **Haki** » pn sty 26, 2015 01:01

Zostało to odpowiednio wszystko odpowietrzone po robocie ?

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » pn sty 26, 2015 21:34

Vii pisze:dwumasu nie ruszałem bo mechanik stwierdził, ze dwumas ok, auto nie ma problemów z ruszaniem, żadnych wibracji..

wibracje na pedale sprzęgła też pochodzą od dwumasu np takie jak zauważyłeś

Vii pisze:Ps. przed chwilą zauwazyłem gdy trzymam auto na luzie przy ok 2 tyś obrotów i naciskam i puszczam pedał sprzegła to czuje tak na połowie sprzegła jak pedał "drży" i jak stawia malutki opór to normalne?

normalne to nie jest ale występuje prawie w każdym vw w jednym mocniej w drugim mniej ale po wymianie dwumasu i sprzęgła niema bicia jakiś czas

Vii · Post autor: **Vii** » śr sty 28, 2015 12:24

Haki pisze:Zostało to odpowiednio wszystko odpowietrzone po robocie ?

Oczywiście sprzegiełko jako sprzęgiełko chodzi ślicznie.

muszkatobiasz pisze:wibracje na pedale sprzęgła też pochodzą od dwumasu np takie jak zauważyłeś

Wiem kolego ale są to leciutkie wibracje.. Słyszałem o przypadkach, ze po wymianie dwumasu nawet na nowy te leciutkie wibracje i tak były od razu lub po np 5 tyś KM.

muszkatobiasz pisze:normalne to nie jest ale występuje prawie w każdym vw w jednym mocniej w drugim mniej ale po wymianie dwumasu i sprzęgła niema bicia jakiś czas

Czyli co dwumas powoli się odzywa?

Kurcze ale nie mam na aucie żadnych wibracji, nie mam dodatkowego klekotu, przy gaszeniu nawet bez sprzegła autem nie rzuca.. nie mam objawów typowych setki razy opisywanych dla rozwalonego dwumasu.. mechanik też mowi, ze jest ok.

Doszło nowe zjawisko na biegu jałowym jak ciągne obroty pod 2 tyś to w granicach 2 tyś słysze jakby "grzechotke" dla dzieci. Jakby małe kamienie wirowały w maszynie lotto.. dzwięk raczej każdemu znajomy, wzrasta on z obrotami i powiedzmy przy 2,5 tyś już sie kończy. Coś jakby się rozwaliło w drobny mak i waliło o metalową obudowe i było tego co najmniej kilka cześci. Byłem u mechaników, tłumikarzy i wszyscy rozkładają rece mówiąc "jeździć dopoki się nie rozwali, nie umiemy zdiagnować"

Tak sobie wróże z fusów czyżby to mechanizm róznicowy mówił dość? Może on być odpowiedzialny za te wszystkie objawy czyli "grzechotka" "szuranie" i opór na pedale sprzegła ? ale czy mechanizm ów mogłby grzechotać na luzie bez biegu przy 2 tyś obrotów?

Vii · Post autor: **Vii** » śr sty 28, 2015 16:46

Ok koledzy winne jest koło dwumasowe wszystkiemu. Pojechałem do Bosh service podnieśli go na podnośnik i sprawdzaliśmy. Podczas obciązenia czyli na jedynce nie było żadnych stuków, terkotań ani nic ale na biegu jałowym stuk i terkot wydobywał sie z obudowy sprzegła - definitywnie dwumas. Grzechotanie to również jego wina, pokazywali mi jakiś filmik instruktażowy niby i było pokazane jak pracuje dwumas i gdy spręzyny się spręzały to tak szybciutko dobijało jakieś blaszki do blachy stad grzechot jak z grzechotki. Objawy miałem totalnie inne niż wszyscy wiec może komuś sie przyda jeszcze ten temat. Aha nowe sprzegło zabiło koło dwumasowe do końca.. wiec wymieniajac sprzegło zawsze wymieniajcie z dwumasem nawet jeśli pozornie jest dobre na daną chwile to zaraz i tak będzie szrot bo koszta roboty dwa razy.. i kolejne 300 zł na wyjecie skrzyni. Tak apropo sprzegło wytrzymało 305 tyś i dwumas tak samo 305 tyś KM ... wynik MEGA. POZDRO !