mam taki problem, że jak wciskam sprzęgło i daje bieg, to po puszczeniu sprzęgła silnik dalej pracuje, jakby stał na luzie (mimo że bieg jest wbity, jakikolwiek). samochód oczywiście stoi
dzisiaj zauważyłem, że gdy puszczam to sprzęgło na wbitym biegu to silnik trochę jakby ciężej pracuje (auto trochę mocniej drży)
pewnego dnia poszła mi linka, musiałem skorzystać z pomocy drogowej. pan mnie zawiózł do jakiegoś mechanika, który to powiedział następnego dnia że wymienił linkę ale trzeba całe sprzęgło robić i pokazał mi że działa w w/w sposób (czyli nie działa).
mimo że pan od lawety kilkanaście godzin wcześniej odpalił go z biegu i wjechał nim na lawete, czyli sprzęgło działało. łatwo się domyślić że pan mechanik mnie chciał naciągnąć (zażyczył za sprzęgło + robote 1000zł
) myślę że coś tam zmajstrował, jednak to było jakiś czas temu i z pewnych przyczyn nie mogłem mu tego udowodnićproszę o rady, czy to może być jakaś drobnostka czy faktycznie muszę się liczyć z wymianą całego sprzęgła
pozdr
