TD, nowa tarcza,docisk, szarpanie z 1dynki na 2jke

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 03, 2012 19:29

czesc, ostatnio mialem wymieniana tarcze, docisk, przez krotka chwile biegi mozna bylo zmieniac plynnie nawet jakbym ze sprzegla strzelal, jak automat toto biegi zmienialo-pieknie. Teraz jak silnik jest zimny a przekaznik grzania swiec nie ustąpi to zmienic bieg z 1dynki na 2jke to "kangur" trzeba jakby sprzeglo podupalac aby bylo nie bylo tego "drgania, skakania" ,ciezko plynnie bieg zmienic, jak grzanie swiec ustapi, to operacja ta wykonuje sie juz nieco prosciej. Co jest?

Post autor: **Michał_1977** » sob lis 03, 2012 21:32

Dopóki tarcza z dociskiem i z zamachem nie dotarły się do siebie,to tak jakby się jeszcze trochę ślizgały,natomiast gdy dotarły się do siebie,to moment jest przenoszony błyskawicznie i stąd owe szarpnięcia.
Wszystko byłoby ładnie gdyby poduszki pod silnikiem były zdrowe.Sprawdź je

piotrekgal pisze: jak grzanie swiec ustapi, to operacja ta wykonuje sie juz nieco prosciej.

Gdy diesel jest zimny,to wolniej wchodzi na obroty i szybciej z nich schodzi.Po nagrzaniu,jak puścisz pedał gazu,obroty spadają łagodniej i nie odczuwasz tego szarpania.

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 03, 2012 21:59

Poduszki są raczej całe, wymieniane stosunkowo niedawno?, szarpnięcia odbywają się całym samochodem, tak jak czesto mozna dostrzec w naukach jazdy na drodze- tyle, ze to u mnie wyglada znacznie slabiej. Hm?

Michał_1977 pisze:Gdy diesel jest zimny,to wolniej wchodzi na obroty i szybciej z nich schodzi.Po nagrzaniu,jak puścisz pedał gazu,obroty spadają łagodniej i nie odczuwasz tego szarpania.

Tak jak mówisz, choc wczesniej to telepanie chyba nie mialo miejsca, moze tez kwestia wyregulowania odpowiednio kąta wtrysku? Był ustawiany bez zegara póki co, a pompa byla wymontowywana od tamtego razu, wyregulowana.

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » sob lis 03, 2012 22:50

mówisz ze samochód delikatnie skacze.. wydaje mi się ze to nie jest problem sprzęgła, biegi cięzko wchodzą bo są źle ustawione po wymianie sprzęgła. możesz jeszcze wymienić linke sprzęgła na manualną bo te z automatycznym napinaniem sie psują i działać działają lecz nie idzie nimi płynnie puścić sprzęgła bo wciąż zrywają, zbyt niskie obroty, zerwanie sprzęgłą i dławisz go i on wtedy skacze... no nie wiem ale wydaje mi sie ze to wina układu zasilanie paliwem w silniku..

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 03, 2012 23:06

Johnatan, biegi wchodzą OK, tylko to szarpanie calym samochode- i silnik tez przez to jakbu kulał- no jak pisalem, efekt jakby ktos powiedzial, ze nauka jazdy L.
Co do ukladu- to wlasnie moze kwestia kąta wtrysku? albo- mam na zimnym tez delikatne bable w jednym z przewodow paliwowych- na cieplym ustepują, wiec faktycznie moze i tutaj problem?
Jak wspomnialem, 10km po wymianie zmiana biegow byla poezją, sprzeglo nie pozwalalo aby auto jak kolwiek drgnelo, jak jakis dobry automat, bez wzgledu jak sie to sprzeglo tykalo, albo i moze to linka doregulowala sie tez finalnie, na niekorzysc ?

Post autor: **Michał_1977** » sob lis 03, 2012 23:11

piotrekgal,ale weź pod uwagę,że teraz masz mocny docisk i grubszą tarczę.Do tego dochodzi jeszcze mocny tłumik drgań skrętnych w tarczy,a nie to co stary-wytłuczony.Uwierz mi,stare sprzęgło nie przenosiło tak mocy na poduszki jak to nowe.Posadź kogoś za kółko z zaciągniętym ręcznym i niech szarpie na jedynce sprzęgłem,a Ty obserwuj poduchy,później na wstecznym.Zobaczysz,że któraś jest zerwana.Nie widzę innej przyczyny.
Jakie sprzęgło założyłeś,że tak jeszcze zapytam?

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 03, 2012 23:18

Sprzęgło Sachs, z dociskiem tej samej marki. Teraz z kolegą rozmawialem, to ponoc mają problemy z gładzią która trzeba byloby dotrzeć.
Tarcza moja poprzednia, ja na niej jezdzilem 6 lat- nie wiem ile była poprzednio, firmy LUK, od nowej różniła się grubością 0,5mm.., sprężynki tylko na niej drgały.
Z tymi poduszkami sprawdzę jeszcze raz w podany przez Ciebie sposób, ale to też może i doczepić się mozna powietrza w przewodzie paliwowym na zimnym silniku przy przegazowce lekkiej? na ciepłym ustępują- podobnie jak to szarpanie
Tylko też, dlaczego przez te ok 10km było tak bardzo w porządku z tym? A jazda była płynna. Może to kwestia jeszcze też ew tej linki, luz na pedale sprzęgła mam no niewielki.

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » czw lis 08, 2012 23:24

czesc, tematy byly ogladnalem i sie dowiedzialem jak co sprawdzic, w jednym chcialem napisac- ale zamkniety zostal.
5x wcisnalem pedal sprzegla, poszedlem ta dzwignie od linki nacisnac ku dolu, rzekoma wartosc powinna byc taka, ze 10mm nacisku powinno byc wg ksiazki, u mnie to pewnie z 4 cm bedzie, czyzby samoregulator nie trzymal ? Po tescie wchodze do samochodu wciskam sprzeglo i pedal opada, musze go nogą do gory odciagnac. auto podszarpuje przy zmianie biegow 1-2, sprzeglo newka z dociskiem.

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 10, 2012 01:01

a dzis sprawdzilem i, wcisnac ta lape moge dalej na dlugosc ok 4cm ale tylko raz, potem sie juz blokuje, wczoraj moglem do woli..
Jak to jest, kwalifikuje sie do wymiany?

Post autor: **Michał_1977** » sob lis 10, 2012 08:06

piotrekgal pisze:tematy byly ogladnalem i sie dowiedzialem jak co sprawdzic, w jednym chcialem napisac- ale zamkniety zostal.

A co jest napisane w pkt.2 regulaminu,ha?
Tematy połączyłem,bo przecież w dalszym ciągu chodzi o sprzęgło...

piotrekgal pisze:Jak to jest, kwalifikuje sie do wymiany?

Samo-regulacja zdechła.Pożycz na próbę od kogoś dla potwierdzenia tezy i spróbuj.

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » sob lis 10, 2012 12:33

Michał_1977 pisze: Samo-regulacja zdechła.Pożycz na próbę od kogoś dla potwierdzenia tezy i spróbuj.

U kolegi sa podobne objawy szarpania i linka zachowuje sie identycznie, takze mysle, ze tu bedzie pies pogrzebany

piotrekgal · Post autor: **piotrekgal** » ndz lis 25, 2012 01:05

btw, napisze rozwiazanie problemu, linka sprzegla z manualnym regulatorem sprawe rozwiazala kompleksowo.