Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » pt gru 03, 2010 18:45

Skrzynia siedzi na swoim miejscu, wszystko podłączone, czekam jeszcze tylko na nową obręcz segera do wybieraka, bo gdzieś zgubiłem :otepienie: (w żadnym sklepie nie mogłem dobrać idealnego rozmiaru, więc znowu ASO)

Przed założeniem skrzyni skorzystałem z dobrego dostępu do separatora oleju i zdjąłem go w celu oczyszczenia. Oczywiście pełno w nim było syfu i wody! Płukanie benzyną ekstrakcyjną wystarczyło. Odma pewnie niedługo by zamarzła gdybym tego nie zrobił.

W poniedziałek lub wtorek jazda próbna... zdam relację i wstawię foto zatartego sworznia dla zainteresowanych, bo widzę ze tu prawie każdy miał problem tylko z nitami.



Zimny Chirurg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
Lokalizacja: Wałbrzych
Silnik: AHF
Kontakt:

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: Zimny Chirurg » pt gru 03, 2010 19:01

Widze ze miałes ogromne szczęście. Ja widziałem skrzynie TOYOTY po tym jak własnie wylecieł trzpien co trzyma piniony czyli te małe satelitki w dyfrze bo w ogóle ktoś w fabryce nie zapodał zabezpieczenia to ze szkrzyni nic nie zostało. I na pewno nie opłacało sie tego naprawić. A u Ciebie będzie smigać. Ogromne szczęscie. Jak sie dyfer rozpada to jest jak zdezenie 2 planet. Całkowita kasacja. A tu tylko mała diurka. Fakt jest taki ze TOYOTa ponoć leciała zdrowo gdzies w DE

Pozdro

ZC



Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » pt gru 03, 2010 19:35

Zimny Chirurg pisze:Widze ze miałes ogromne szczęście. Ja widziałem skrzynie TOYOTY po tym jak własnie wylecieł trzpien co trzyma piniony czyli te małe satelitki w dyfrze bo w ogóle ktoś w fabryce nie zapodał zabezpieczenia to ze szkrzyni nic nie zostało. I na pewno nie opłacało sie tego naprawić. A u Ciebie będzie smigać. Ogromne szczęscie. Jak sie dyfer rozpada to jest jak zdezenie 2 planet. Całkowita kasacja. A tu tylko mała diurka. Fakt jest taki ze TOYOTa ponoć leciała zdrowo gdzies w DE
Ale były jakieś inne straty oprócz skrzyni w tej Toyocie?



Zimny Chirurg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
Lokalizacja: Wałbrzych
Silnik: AHF
Kontakt:

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: Zimny Chirurg » sob gru 04, 2010 10:06

Tego to nie wiem. Widziałem tylko tę skrzynie którą dostałem do analizy. Zresztą koszt wyprodukowania nowej skrzyni to 700 zł. A wiec dlatego dzieją sie takie historie. A VW to juz całkowicie przeginał owego czasu ze skrzyniami. Np tnąc koszty i zakładał nity zamiast srub. Tak samo z TOYOTą. Do nowych, starych skrzyn 6G bo trzeba to tak nazwac zakładali sruby bez gasketu do gyfra z kołem koronowym co po paru miesiącach moment spadał ze 100 do 20 Nm i grozi odkręcaniem. Teraz zastosowano sruby z gasketem i podniesiono moment do 130 i jest ok ale ile juz tyś jezdzi z bombą zegarową. Szkoda słów. Poprostu niestety przemysł poszedł na ilość a nie na jakość. A tym bardziej ze był ogromny kryzys. I szczerze mówiąc nadal jest w motoryzacji. Tak jest praktycznie ze wszystkim. Teraz kupić nowy samochód to jak kupić bombe gdzie nie wiesz kiedy coś jebnie. A napewno jebnie. Nie ma juz aut. Sa tylko pojazdy autopodobne.

Pozdro

ZC



Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » sob gru 04, 2010 12:01

Ostatnio słyszałem że w Toyocie to nawet śruby od kół urywają się przy 100nm... więc mnie już nie szokuje.

Ale co do mojego przypadku, to pewnie w najgorszym razie skończyło by się zmieleniem skrzyni i jej wymianą... więc może trochę farta miałem, ale czy "ogromne szczęście"? Dzięki za spostrzeżenia.



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: Lipek81 » sob gru 04, 2010 20:31

Może po prostu odpadł tylko jeden nit - ale tak, jak pisze kolega lukjar7, też bym na 99% obstawiał nity.



Awatar użytkownika
Jessy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: wt paź 30, 2007 09:07
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: Jessy » ndz gru 05, 2010 13:59

U mnie dzisiaj w nocy padł napęd: stanąłem przed stopem wbiłem jedynkę, ruszyłem może z 2metry daje dwójkę i chrup!! mogę wbijać biegi bez sprzęgła :panna: od razu wiedziałem ze poszły nity, strasznie rzezi skrzynia teraz, jutro rozbiórka :crazy:


Lewy pas zaglądasz śmierci w twarz...a tak na marginesie... " CZERWONE SĄ SZYBSZE..:D "

Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » ndz gru 05, 2010 15:12

Od teraz każdy post będę zaczynał słowami NITY SĄ CAŁE :satan: Ludzie, czytajcie trochę.



Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » pn gru 06, 2010 20:03

Mam proste, aczkolwiek podchwytliwe pytanie do znawców tematu skrzyń. :hmm:
Którędy wlać olej?



Awatar użytkownika
woytas81
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: wt maja 29, 2007 22:41
Lokalizacja: Opole

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: woytas81 » pn gru 06, 2010 22:23

Z boku (tam gdzie jest zielona zaślepka z logiem VW) duża śruba imbusowa, odkręcasz i najlepiej strzykawką aż się przeleje. :bigok:
Obrazek


Nie cierpię o krok wyprzedzać innych. Pozycja o krok przed innymi jest w sam raz żeby cię ktoś kopnął w dupę...

Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » pn gru 06, 2010 23:21

woytas81 pisze:Z boku (tam gdzie jest zielona zaślepka z logiem VW) duża śruba imbusowa, odkręcasz i najlepiej strzykawką aż się przeleje. :bigok:
Obrazek
No i tu właśnie zaczynają się schody... bo ja słyszałem, że lepiej jest wlać olej od góry przez czujnik wstecznego (być może to jakiś inny czujnik, ale generalnie chodzi o ten na górze), a przez ten otwór o którym pisałeś należy tylko sprawdzać czy się nie przelewa. Ten sposób pozwala na lepsze rozprowadzenie oleju, jeśli w skrzyni nie znajdują się resztki starego oleju, czyli 0,3litra które pozostaje w skrzyni przy wymianie.



Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: J.B.S. » pn gru 06, 2010 23:23

Nie no nie świruj . W razie czego przejedz się niech auto odstoi troche sprawdz i w razie potrzeby dolej znowu



Awatar użytkownika
k18t
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: czw mar 11, 2010 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: k18t » pn gru 06, 2010 23:44

Nie świruję, tak mi powiedział magik od skrzyń...
Ale jest też inna sprawa - książka serwisowa mówi że do skrzyni wchodzi 1.9l oleju przekładniowego, w ASO jak kupowałem olej w programie podana była wartość 1.6l oleju, (pewnie różnica się bierze stąd, że nie cały olej spływa przy wymianie, ale to tylko moje domysły). Najlepsze jest jednak to, że przy ostatniej wymianie weszło 2l i jeszcze się nie przelewało.
Czy na pewno mam lać aż do przelania przez korek?!



Awatar użytkownika
woytas81
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: wt maja 29, 2007 22:41
Lokalizacja: Opole

Re: Dizura w skrzyni FOTO ciężki temat

Post autor: woytas81 » wt gru 07, 2010 12:53

k18t pisze:Nie świruję, tak mi powiedział magik od skrzyń...
Ale jest też inna sprawa - książka serwisowa mówi że do skrzyni wchodzi 1.9l oleju przekładniowego, w ASO jak kupowałem olej w programie podana była wartość 1.6l oleju, (pewnie różnica się bierze stąd, że nie cały olej spływa przy wymianie, ale to tylko moje domysły). Najlepsze jest jednak to, że przy ostatniej wymianie weszło 2l i jeszcze się nie przelewało.
Czy na pewno mam lać aż do przelania przez korek?!
Podaj oznaczenie skrzyni (znajduje się na obudowie kolo zielonego korka na górze) to sprawdzę ile wchodzi oleju. Nie w każdej skrzyni musi się przelać olej :
Obrazek


Nie cierpię o krok wyprzedzać innych. Pozycja o krok przed innymi jest w sam raz żeby cię ktoś kopnął w dupę...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ Napędowy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości