Ile kto wyciągnął z silnika AAZ

eldorado84 · Post autor: **eldorado84** » pn lut 02, 2009 12:13

arwam pisze:
eldorado84 pisze:dobra chłopaki, teraz z innej beczki:
Hasło: catchcan
Po co? Aby turbinka ciągneła NON STOP tylko i wyłącznie zimne powietrze:

Fajna sprawa ale catchcan ma za zadanie odzielać z z przedmuchów ze skrzyni korbowej olej aby ograniczyć jego zużycie na wskótek wyrzucenia przez odmę a nie obniżać tempetraturę gazów ze skrzyni korbowej choć faktycznie w małym stopniu również i to zadane spełnia.
Pomysł jak najbardziej sensowny choćby z tego względu że ograniczamy stopień ryzyka wystąpienia samozapłonu na wskutek dostania się większej ilości oleju do układu dolotowego.
Ja też go planuję zainstalować u siebie choćby ze względu na przepisy które zabraniają stosowania otwartych systemów przewietrzania skrzyni korbowej

No właśnie tak myślałem ze to nie głupi pomysł; choć z tego co widziałem większość osób stosuje go w benzynach no ale w naszych klekotach też w jakimś stopniu zda egzamin. Mając IC lub FMIC zmniejszamy temperaturę pompowanego powietrza + do tego Catch can który też zmniejsza temperaturę w układzie dolotowym = ochładzanie turbinki (ogólnikowo). "Wściekłych koni" musi to nie da ale też przez ten zabieg nie starcimy laga

[ Dodano: Pon Lut 02, 2009 11:22 ]

vwolfi pisze:dzięki Arwam, już poprawione, przestawiłem trochę, ale nie chciał za bardzo z obrotów schodzić, znaczy się przesadziłem, nawet zmniejszyłem dawkę paliwa, ale wiadomo, to nie o to chodzi rozebrałem jeszcze raz, złożyłem i chyba może być, luz pod prawą nogą minimalny, od razu reaguje nawet na lekkie tyknięcie gazu. Tak powinno być chyba, nie?

jeszcze jedno małe pytanie, jaką średnice ma u was zwężka w trójniku do manometra? bo u mnie cały czas wskazówka skacze. To trochę denerwuje.

gdzieś to czytałem na forum, że jak jest za mała zwężka w trójniku od manometra to wtedy właśnie skacze wskazówka. Więc żeby naprawdę się przekonać "co w trawie piszczy" to poprostu dać troszkę większy trójnik i to właśnie powinno rozwiązać sprawę. Trójniczek kupisz w motoryzacujnym.

arwam · Post autor: **arwam** » pn lut 02, 2009 12:23

eldorado84 pisze:No właśnie tak myślałem ze to nie głupi pomysł; choć z tego co widziałem większość osób stosuje go w benzynach no ale w naszych klekotach też w jakimś stopniu zda egzamin. Mając IC lub FMIC zmniejszamy temperaturę pompowanego powietrza + do tego Catch can który też zmniejsza temperaturę w układzie dolotowym = ochładzanie turbinki (ogólnikowo). "Wściekłych koni" musi to nie da ale też przez ten zabieg nie starcimy laga

catchcan nie obniża temp bo nie ma wymiennika ciepła w swoim układzie.
Służy wyłącznie separowaniu oleju od gazów przedostających się z komór spalania

eldorado84 · Post autor: **eldorado84** » pn lut 02, 2009 14:43

arwam pisze:
eldorado84 pisze:No właśnie tak myślałem ze to nie głupi pomysł; choć z tego co widziałem większość osób stosuje go w benzynach no ale w naszych klekotach też w jakimś stopniu zda egzamin. Mając IC lub FMIC zmniejszamy temperaturę pompowanego powietrza + do tego Catch can który też zmniejsza temperaturę w układzie dolotowym = ochładzanie turbinki (ogólnikowo). "Wściekłych koni" musi to nie da ale też przez ten zabieg nie starcimy laga
catchcan nie obniża temp bo nie ma wymiennika ciepła w swoim układzie.
Służy wyłącznie separowaniu oleju od gazów przedostających się z komór spalania

Rozumiem, ale mi chodzi o taki Catch Can bez powrotu do układu dolotowego, gdzie otwór tego układu jest zaślepiony. Więc gazy, ciepłe powietrze, pewne ilości oleju wszystko idzie do Catch can i tam "zostaje". Olej osadza się na dno a ciepłe powietrze i gazy wylatują przez np. filterek stożkowy odmowy zamontowany na górze tego catch cana. I właśnie o to mi chodziło żeby przez układ dolotowy turbinka zasysała tylko i wyłącznie zimne powietrze. I dlatego napisałem że obniża się przez to temp. "ogólnie" turbinki. Dobrze rozumuje?

arwam · Post autor: **arwam** » pn lut 02, 2009 15:57

to jest parę % obj. więc różnicy nie odczujesz chyba że chcesz mieć komfort psychologiczny

eldorado84 · Post autor: **eldorado84** » pn lut 02, 2009 16:32

arwam pisze:to jest parę % obj. więc różnicy nie odczujesz chyba że chcesz mieć komfort psychologiczny

Rozumiem, tylko ciekawe tak to ma się w praktyce dla auta podkręconego. Zrobię test 3 przejazdy na seryjnej "rurce odmowej" czas mierzony od 80-120 na 4biegu i 3 przejazdy na odłączonej rurce odmowej, ta sama prędkość ten sam bieg, ta sama ilość przejazdu. Na koniec wyciągnę średnią czasu. Test na rozgrzanym silniku, ta sama trasa (obwodnica), ciężar auta ten sam, ilość paliwa taka sama. Nawet jakby było nawet 1s różnicy to i tak dobrze bo w końcu to darmowy tzw. "mod", a wiemy że nasze klekoty są podatne na nawet małe modyfikacje. Ale... nie ma co gdybać jutro zrobię testy i podziele się spostrzeżeniami
Najwyżej będzie klapa, ale można spróbować, mnie to nic nie kosztuje

arwam · Post autor: **arwam** » pn lut 02, 2009 16:49

a zrób najpierw z odłączoną

vwolfi · Post autor: **vwolfi** » pn lut 02, 2009 21:39

Prosze o pomoc w związku z tym co napisałem na poprzedniej stronie. Chodzi mi o ustawienie krzywki na wielowypuście mechanizmu wychodzącego z pompy. Mianowicie sprawa się rozbija o niedokładne ustawienie na dwóch sąsiadujących pozycjach. Jeżeli ustawiam tak aby mechanizm był mniej naciągnięty, pojawia się duży martwy ruch pedału gazu. Wczoraj naciągnąłem mechanizm o jeden ząbek, luz na pedale jest minimalny, auto jedzie jak wściekłe, ale od 2500 obr. wzwyż nie schodzi wogule z obrotów, nawet jakby miał chęć sam wkręcać się wyżej. Chciałbym pozostawić na tym ustawieniu, ale jak to zrobić żeby z obrotów schodził normalnie? Postudiowałem forum i piszecie że można to regulować wydatkiem szczątkowym. Czy w tym przypadku może to pomóc? Jakie mogą być konsekwencje jak tym pokręce? I wydaje mi się że należało by zmniejszyć maksymalne wychylenie krzywki gazu, bo będzie się kręcił niewiadomo jak wysoko. Czy zostawic tak żeby pedał gazu miał ,,martwy ruch"?

Proszę o pomoc i jakieś sugestie, bo pompiarzem nie jestem a nie chciałbym czegoś skaszanic.

andrew.zbyrko · Post autor: **andrew.zbyrko** » pn lut 02, 2009 21:49

vwolfi pisze:auto jedzie jak wściekłe, ale od 2500 obr. wzwyż nie schodzi wogule z obrotów,

vwolfi pisze:Postudiowałem forum i piszecie że można to regulować wydatkiem szczątkowym. Czy w tym przypadku może to pomóc? Jakie mogą być konsekwencje jak tym pokręce?

zmniejsz wydatek szczątkowy, wykręć śrube o np 2 obroty i zobaczysz efekty.
jeżeli dzwignia gazy wzgl wielowpustu jest przestawiona to wydatek szczątkowy automatycznie sie zmienia, tak samo po zwiększeniu dawki paliwa[tu juz troche inaczej].

vwolfi · Post autor: **vwolfi** » pn lut 02, 2009 21:55

Dzięki, a czy martwy ruch pedału gazu powinien się zwiększyć jak tym pokręcę, czy powinien on wogule być? W sumie to jeszcze nie widziałem samochodu żeby tego luzu nie było.

andrew.zbyrko · Post autor: **andrew.zbyrko** » pn lut 02, 2009 22:09

Dzięki, a czy martwy ruch pedału gazu powinien się zwiększyć jak tym pokręcę, czy powinien on wogule być? W sumie to jeszcze nie widziałem samochodu żeby tego luzu nie było.

konkretnie ci nie odpowiem, delikatny może być, ale tym bym sie puki co nie sugerował, tylko schodzeniem z obrotów, również żeby silnik też nie przygasał po puszczeniu gazu[zbyt mały wydatek szczątkowy]

[ Dodano: 02 Lut 2009 21:14 ]
może też tak być że wolno reaguje na gaz w zakresie obr, może być spowodowane przestawieniem dzwigni i źle ustawioną regulacją wolnych obrotów i dawki paliwa, wtedy wszystko jest ok oprócz tego że silnik ma małą moc. ale do takiedo stanu trza pożądnie rozregulować pompe...

[ Dodano: 02 Lut 2009 21:15 ]
proponował bym najpierw wydatkiem szczątkowym się pobawić.

vwolfi · Post autor: **vwolfi** » wt lut 03, 2009 14:42

Wielkie dzięki. Bo pomogło.
wydatek resztkowy wkręcony o 2 i 1/4 obr i jest super.
Auto reaguje na delikatne dotknięcie gazu, ładnie z obrotów schodzi w całym zakresie, bardziej elastyczne, no i lepiej idzie od dołu. Wcześniej zanim zareagował na gaz to wcisnąć trzeba było go ponad 1/3.

eldorado84 · Post autor: **eldorado84** » pt lut 06, 2009 11:26

dobra chłopaki, znalazłem takie stronki
- ni w ząb nie wiem co te hitlery szpącą
http://www.uwe-reimann.de/poel/01_golfumbau.htm
http://dh5eah.toxisch.net/download/g3um ... au_v10.pdf

a tu też ale po inglisz ale co rozumiem to rozumiem:
* 1 Pump Functions
o 1.1 Fuel Transfer Pump
o 1.2 Timing Device
o 1.3 Governor
o 1.4 High Pressure Injection Pump
o 1.5 Engine Cut-off
o 1.6 Add-On Modules
* 2 Biofuel Compatibility
* 3 External Links
http://wiki.obed.org.uk/index.php?title=Bosch_VE
http://pics.tdiclub.com/data/3555/Bosch ... p_head.pdf

ciekawi mnie 1 i 2 link; gdzieś mam translatora na kompie to może coś przetłumacze.
A matka mówiła "ucz się języka obcego..., będzie ci łatwiej w życiu...":helm: a teraz. Z niemieckim na bakier, a z angielskim dobrze ale tych słów typowo "mechanicznych" nie kumam

piori · Post autor: **piori** » pt lut 06, 2009 11:41

eldorado84, http://translate.google.com/ i wklej tam link do strony i wybierz odpowiedni język.
Tam jest coś o instalacji do oleju rzepakowego

eldorado84 · Post autor: **eldorado84** » pt lut 06, 2009 12:35

piori pisze:eldorado84, http://translate.google.com/ i wklej tam link do strony i wybierz odpowiedni język.
Tam jest coś o instalacji do oleju rzepakowego

spoko, dzięki z góry, proste i przyjemne; więc na co się uczyć jezyków, trzeba się nauczyć obsługi neta i szukania

Ile kto wyciągnął z silnika AAZ

Kto jest online