
Pozatym nie wydaje mi się, żeby inżynierowie z VW (a właściwie boscha) wiedzieli co robią wkładając taki właśnie zestaw, wszakże były to czasy kiedy palwa były różnej jakości a samochdy były robione na lata - większość pomp w AAZtach jest ciągle w bardzo dobrym stanie i nie przypominam sobie, żeby ktoś miał z nimi kłopoty (no może poza wyciekami)
Obawiam się, że jeśli teraz właściciel zmieni wtryski na te z 1,6 to w przyszłości na lepszej pompie będą za ciasne, a z kolei założenie zbyt wydajnych końcówek może spowodować słabe rozpylanie paliwa.
Na ten moment nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć coś konkretnego o rozpylaczach czopikowych bo nie ma żadnych bardziej szczegółowych materiałów na ich temat. Jedyne co mamy to nasze odczucia po wymianie, które mogą równie dobrze być spowodowane tym, że stare końcówki były poprostu zużyte (chociażby otwór rozpylacza mógł się wyklepać, co niekoniecznie spowoduje, że wtrysk będzie "lał")