Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Forum o modyfikacjach wszystkich silników TD.Turbiny, pompy, wydechy i wszystko na te tematy

Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » wt sty 11, 2011 18:03

cowboy pisze:Ty chcesz upuszczać w atmosfere !!

a gdzie napisałem że chcę puszczać powietrze w atmosferę?
cowboy pisze:- G60 to benzyna gdzie jest ważny AFR ?

to aukrat nic nie ma do rzeczy bo sygnał i tak jest naliczany według wskazań przepływomierza lub mapsensora umieszczonego za przepstnicą którą porusza pedał gazu.
wtedy nie jet ważne jakie ciśnienie jest przed przepustnicą tylko za nią.
cowboy pisze:a co złego się stanie jesli kompresor bedzie dmuchał do silnika te 0,4 Bara ?

a po co ma nie potrzebnie obciązać silnik??

cowboy pisze:po co chcesz tracić moc na napęd kompresora, żeby to wypuszczać w powietrze przy stałych prędkościach,
napędzanie samego kompresora zabierze Ci na pewno mniej mocy niż włączenie klimy pod warunkiem że kanał obejściowy jest otwarty. więc na celu ma to aby silnik był ekonomiczny.
a to żeby pompował wtedy kiedy gaz jest w podłodze, to akurat jest najmniejsze piwo.
cowboy pisze:a przy pełnym bucie i tak napompuje turbina :)

to że duże WG ma równie dużego lub jeszcze większego laga.

cowboy pisze:sory kolego ale kompletnie nie rozumiesz co piszę
kompresor mechaniczny ma mniejszą sprawność, obciąża on mechanicznie wał i zabiera dużo więcej mocy niż tirbospręzarka
jest dokładnie na odwrót.
to prawda że kompresor ma mniejszą sprawność ale nie ma zjawiska nienadążności za silnikiem w stanach nieustalonych czyli nagła zmiana obrotów np tuż po redukcji biegu. każda turbina przez chwile nie pompuje.
nie jeździłeś z większym turbem więc chyba nie wiech o czym mówisz.
bo jeśli dużym turbem nazwiesz np GT1749VA lub GT18V to wybacz ale to były początki moich eksperymentów.
są to małe niewydolne turbinki które nadają się do auta którym jeździsz po bułeczki a nei do auta które ma jeździć i to dość szybko.
cowboy pisze: k kompresor pompuje to i pobiera moc z silnika i to wcale nie mało. podobnie VNT.



sory kolego ale kompletnie nie rozumiesz co piszę
kompresor mechaniczny ma mniejszą sprawność, obciąża on mechanicznie wał i zabiera dużo więcej mocy niż tirbospręzarka

zrób ten test ze zdejmowaniem i zakładaniem wężyka od gruszki sterującej turbiną wtedy będziesz wiedział o czym piszę. dla lepszego wgląd co się z silnikiem dzieje proponuje żebyś zdjął wtyczkę od przepływomierza, bo napiszesz tekst w stylu: "przepływka zaczeła pokazyważ ECU że silnik pobiera większe ilości powietrza dlatego ECU podaje większą dawkę"
jeszcze lepiej to będzie widoczne przy obrotach rzędu 2000-2500rpm.
zdziwisz się ile mocy silnik straci na wydechu po zamknięciu geometrii.
tak samo jest z kompresorem.
jeśli nie będzie na wyjściu z kompresora ciśnienia ani innej przeszkody będzie on pobierał znikomą moc.
a teraz zatkaj go na wyjściu to zobaczysz co się stanie.
albo jeszcze inaczej.
weź jaką kolwiek pompkę, nawet od roweru.
poruszaj nią, a teraz załóż na wyjście jakieś zwężenie lub poprostu zacznij pompować koło. w miarę jak rośnie ciśnienie trzeba coraz większej siły żeby powietrze wtłoczyć do koła a w naszym wypadku kompresor kiedy na wyjściu ma ciśnienie na wyjściu, będzie bardziej obciążał silnik.
cowboy pisze:gdzie tak powraca ?
nie napisałem w kontekście Diesli ale jak ostanio stosowali w silnkach PG czyli popularnie mówiąc G60 to kompresor ponownie powrócił w silnikach TFSI.
cowboy pisze:powraca na forum dłubania TDI w jakiś dziwnych postaciach, juz był jeden co chciał 300KM robić z AFNa


skoro gość ma pieniądze lub umiejętności i wiedzę to czemu mu zabraniać?
przecież to jego auto.
z racji że TDI nie jest chętne pracować z mocą na dużych obrotach to kompresor mija się z celem bo wystarczy VNT jeśli komuś mało mocy może sobie zaaplikować większą turbinę np GT2052V lub GTB2260VK.
tylko że VNT w porównaniu WG czy kompresora ja jedną jak dla mnie poważną wadę.
jak dłuższy czas jeździsz spokojnie to się zacina mechanizm regulacji ciśnienia doładowania. jakie to ma dla turbiny skutki a czasem i dla silnika to każdy wie.
cowboy pisze:jeszcze raz bedziesz pisał takie bzdety to temat zostanie zamkniety, nie musisz sie tu chwalić jak to znasz TD

nie taki był cel ale Ty dajesz każdemu do zrozumienia że gó***no wie, więc najlepiej niech się nie odzywa.
jeśli nie masz nic ciekawego do wniesienia do tematu poponuję wykasować naszą dzisiejszą dyskusję i dać się innym wypowiedzieć.

to że coś jest mało popularne to nie znaczy że jest złe.
w czasach kiedy Tesla żył każdy miał go za wariata a jakoś nauka nie jest w stanie do dziś wytłumaczyć na jakiej zasadzie działa część z jego wynalazków.
choćby turbina pierścieniowa która swoją sprawnością przewyższa wszelkie dziś znane urządzenia spalinowe.

wtedy też uważano że on nic nie wie bo wystarczyło że inni bardziej znane osobistości z dziedziny nauki się wypowiedziały że to jest nie możliwe.
cowboy pisze: arwam napisał(a):podobnie jak 1,8bara z GT2052V



co ma piernik do wiatraka ?
po prostu kompresorem sie wytawarza zwykle kolo 0,4 - 0,6 Bara doładowania

z turbin też się dmuchało kiedyś tyle samo.
nie znaczy że nie można więcej.
cowboy pisze:do 200KM w TD , TDI kompresor do niczego nie jest potrzebny, wręcz przeszkadza - dlatego napisałem żebyś podał ile chcesz miec NM np przy 1500 rpm lub narysował wykres - po raz kolejny sie motasz i nie czytasz ze zrozumieniem

jeśli ja czytam bez zrozumienia to Twoją postawę pominę milczeniem
w powyższym moim poście chyba wyraźnie napisałem że zamierzam użyć do tego większej turbiny na WG, a te są obarczone wadą dużej bezwładności zwłaszcza jeśli są zamontowane na mniejszym silniku.


jesli teraz napiszesz że moja argumentacja jest bez podstawna będzie to świadczyć o Twojej nieznajomości praw fizyki, a czy Ci to się podoba czy nie fizyka rządzi wszelkimi zjawiskami i procesami jakie istnieją wokół nas.



arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » wt sty 11, 2011 18:04

cowboy pisze:Ty chcesz upuszczać w atmosfere !!

a gdzie napisałem że chcę puszczać powietrze w atmosferę?
cowboy pisze:- G60 to benzyna gdzie jest ważny AFR ?

to aukrat nic nie ma do rzeczy bo sygnał i tak jest naliczany według wskazań przepływomierza lub mapsensora umieszczonego za przepstnicą którą porusza pedał gazu.
wtedy nie jet ważne jakie ciśnienie jest przed przepustnicą tylko za nią.
cowboy pisze:a co złego się stanie jesli kompresor bedzie dmuchał do silnika te 0,4 Bara ?

a po co ma nie potrzebnie obciązać silnik??

cowboy pisze:po co chcesz tracić moc na napęd kompresora, żeby to wypuszczać w powietrze przy stałych prędkościach,
napędzanie samego kompresora zabierze Ci na pewno mniej mocy niż włączenie klimy pod warunkiem że kanał obejściowy jest otwarty. więc na celu ma to aby silnik był ekonomiczny.
a to żeby pompował wtedy kiedy gaz jest w podłodze, to akurat jest najmniejsze piwo.
cowboy pisze:a przy pełnym bucie i tak napompuje turbina :)

to że duże WG ma równie dużego lub jeszcze większego laga.

cowboy pisze:sory kolego ale kompletnie nie rozumiesz co piszę
kompresor mechaniczny ma mniejszą sprawność, obciąża on mechanicznie wał i zabiera dużo więcej mocy niż tirbospręzarka
jest dokładnie na odwrót.
to prawda że kompresor ma mniejszą sprawność ale nie ma zjawiska nienadążności za silnikiem w stanach nieustalonych czyli nagła zmiana obrotów np tuż po redukcji biegu. każda turbina przez chwile nie pompuje.
nie jeździłeś z większym turbem więc chyba nie wiech o czym mówisz.
bo jeśli dużym turbem nazwiesz np GT1749VA lub GT18V to wybacz ale to były początki moich eksperymentów.
są to małe niewydolne turbinki które nadają się do auta którym jeździsz po bułeczki a nei do auta które ma jeździć i to dość szybko.
cowboy pisze: k kompresor pompuje to i pobiera moc z silnika i to wcale nie mało. podobnie VNT.



sory kolego ale kompletnie nie rozumiesz co piszę
kompresor mechaniczny ma mniejszą sprawność, obciąża on mechanicznie wał i zabiera dużo więcej mocy niż tirbospręzarka

zrób ten test ze zdejmowaniem i zakładaniem wężyka od gruszki sterującej turbiną wtedy będziesz wiedział o czym piszę. dla lepszego wgląd co się z silnikiem dzieje proponuje żebyś zdjął wtyczkę od przepływomierza, bo napiszesz tekst w stylu: "przepływka zaczeła pokazyważ ECU że silnik pobiera większe ilości powietrza dlatego ECU podaje większą dawkę"
jeszcze lepiej to będzie widoczne przy obrotach rzędu 2000-2500rpm.
zdziwisz się ile mocy silnik straci na wydechu po zamknięciu geometrii.
tak samo jest z kompresorem.
jeśli nie będzie na wyjściu z kompresora ciśnienia ani innej przeszkody będzie on pobierał znikomą moc.
a teraz zatkaj go na wyjściu to zobaczysz co się stanie.
albo jeszcze inaczej.
weź jaką kolwiek pompkę, nawet od roweru.
poruszaj nią, a teraz załóż na wyjście jakieś zwężenie lub poprostu zacznij pompować koło. w miarę jak rośnie ciśnienie trzeba coraz większej siły żeby powietrze wtłoczyć do koła a w naszym wypadku kompresor kiedy na wyjściu ma ciśnienie na wyjściu, będzie bardziej obciążał silnik.
cowboy pisze:gdzie tak powraca ?
nie napisałem w kontekście Diesli ale jak ostanio stosowali w silnkach PG czyli popularnie mówiąc G60 to kompresor ponownie powrócił w silnikach TFSI.
cowboy pisze:powraca na forum dłubania TDI w jakiś dziwnych postaciach, juz był jeden co chciał 300KM robić z AFNa


skoro gość ma pieniądze lub umiejętności i wiedzę to czemu mu zabraniać?
przecież to jego auto.
z racji że TDI nie jest chętne pracować z mocą na dużych obrotach to kompresor mija się z celem bo wystarczy VNT jeśli komuś mało mocy może sobie zaaplikować większą turbinę np GT2052V lub GTB2260VK.
tylko że VNT w porównaniu WG czy kompresora ja jedną jak dla mnie poważną wadę.
jak dłuższy czas jeździsz spokojnie to się zacina mechanizm regulacji ciśnienia doładowania. jakie to ma dla turbiny skutki a czasem i dla silnika to każdy wie.
cowboy pisze:jeszcze raz bedziesz pisał takie bzdety to temat zostanie zamkniety, nie musisz sie tu chwalić jak to znasz TD

nie taki był cel ale Ty dajesz każdemu do zrozumienia że gó***no wie, więc najlepiej niech się nie odzywa.
jeśli nie masz nic ciekawego do wniesienia do tematu poponuję wykasować naszą dzisiejszą dyskusję i dać się innym wypowiedzieć.

to że coś jest mało popularne to nie znaczy że jest złe.
w czasach kiedy Tesla żył każdy miał go za wariata a jakoś nauka nie jest w stanie do dziś wytłumaczyć na jakiej zasadzie działa część z jego wynalazków.
choćby turbina pierścieniowa która swoją sprawnością przewyższa wszelkie dziś znane urządzenia spalinowe.

wtedy też uważano że on nic nie wie bo wystarczyło że inni bardziej znane osobistości z dziedziny nauki się wypowiedziały że to jest nie możliwe.
cowboy pisze: arwam napisał(a):podobnie jak 1,8bara z GT2052V



co ma piernik do wiatraka ?
po prostu kompresorem sie wytawarza zwykle kolo 0,4 - 0,6 Bara doładowania

z turbin też się dmuchało kiedyś tyle samo.
nie znaczy że nie można więcej.
cowboy pisze:do 200KM w TD , TDI kompresor do niczego nie jest potrzebny, wręcz przeszkadza - dlatego napisałem żebyś podał ile chcesz miec NM np przy 1500 rpm lub narysował wykres - po raz kolejny sie motasz i nie czytasz ze zrozumieniem

jeśli ja czytam bez zrozumienia to Twoją postawę pominę milczeniem
w powyższym moim poście chyba wyraźnie napisałem że zamierzam użyć do tego większej turbiny na WG, a te są obarczone wadą dużej bezwładności zwłaszcza jeśli są zamontowane na mniejszym silniku.


jesli teraz napiszesz że moja argumentacja jest bez podstawna będzie to świadczyć o Twojej nieznajomości praw fizyki, a czy Ci to się podoba czy nie fizyka rządzi wszelkimi zjawiskami i procesami jakie istnieją wokół nas.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » wt sty 11, 2011 20:43

arwam pisze: cowboy napisał(a):sory kolego ale kompletnie nie rozumiesz co piszę
kompresor mechaniczny ma mniejszą sprawność, obciąża on mechanicznie wał i zabiera dużo więcej mocy niż tirbospręzarka

jest dokładnie na odwrót.
to mi juz wystarczy ... najwieksze moce z litra osiaga sie na kompresorze a nie trubo
skoro turbina dusi Ci silnik to zamontuj BIG kompresor
arwam pisze:z turbin też się dmuchało kiedyś tyle samo.
nie znaczy że nie można więcej.
znaczy, tym sie własnie róznią trubiny od kompresorów że na kompresorze jest zwykle 0,5 bara a na turbinie powiedzmy 1 Bar doładowania
arwam pisze:zdziwisz się ile mocy silnik straci na wydechu po zamknięciu geometrii.
ile ?
arwam pisze:nie napisałem w kontekście Diesli ale jak ostanio stosowali w silnkach PG czyli popularnie mówiąc G60 to kompresor ponownie powrócił w silnikach TFSI.
a nie zastanawia Cie dlaczego nie stosowano tego w dieslach ?
1.4 TFSI to nowość i zobaczymy jaka to rewelacja ze 10 lat, poza tym to jest bezpośredni wtrysk oraz zdaje sie (nie wiem na pewno) kompresor rozłaczany sprzęgłem
arwam pisze:to że duże WG ma równie dużego lub jeszcze większego laga.
rozmiar wastegate nie ma wpływu na laga
arwam pisze:jesli teraz napiszesz że moja argumentacja jest bez podstawna będzie to świadczyć o Twojej nieznajomości praw fizyki, a czy Ci to się podoba czy nie fizyka rządzi wszelkimi zjawiskami i procesami jakie istnieją wokół nas.
co chwila piszesz ze wiesz co odpisze, wiec nie tylko pozjadałes wszelkie rozumy ale potrafisz przewidziec moje odpowiedzi, do tego cieta riposta na która nie mam szans odpowiedzi na temat praw fizyki

skoro wiesz wszytsko to po co prosisz o linki do projektów ?

wymyśł coś, podaj jaki kompresor sobie dobrałeś, jak chcesz to zamontować, narysuj schemat to pogadamy, bo na razie nie zrobiłes nic w tym kierunku



golfer1989
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob sty 08, 2011 12:43

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: golfer1989 » wt sty 11, 2011 20:52

cowboy arwam ma dużo większe doświadczenie od ciebie i razi w oczy jak próbujesz cos udowodnić nie mającego na celu wypowiedzi arwama sa słuszne i wiekszac poparta na faktach lub doświadczeniach i nie jeden juz silnik i turbo testował wiec chłopaki bez napinki i przekrzykiwania si e:)



Awatar użytkownika
BENITO
Forum Master
Forum Master
Posty: 1459
Rejestracja: śr mar 07, 2007 23:47
Lokalizacja: Wałbrzych Edgeworthstown IE
Kontakt:

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: BENITO » wt sty 11, 2011 21:02

Moim zdaniem gdyby kolega arwam zastosował kompresor z elektronicznie sterownym sprzęgłem to miało by to sens, ale zostaje jeszcze jedna kwestia: silnik na pewno zmuli przy gwałtownym załączaniu się kompresora zwłaszcza na niskich obrotach przy których docelowo ma być "załączany" więc sterowanie "załączaniem" kompresora nie może odbywać się w trybie otwarty/zamknięty lecz płynnie.....

wnioskując dalej jeśli płynne sterowanie nie zostanie zastosowane kompresor dostanie podobnej samej zwłoki jak turbo


to tylko moje teoretyczne rozważania..więc nie bijcie jakby co :pub:


Powrót do korzeni, GTD to jest to.

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » wt sty 11, 2011 21:08

golfer1989, moze miec doswiadczenie ale pisze takie bzdury, jakies teori o nienadązności, o obciążaniu silnika przez turbinę że po prostu ręce opadają

z jednej strony chce auto kótre zpaierd...a 200kuni a zdrugiej pisze ze chce miec ciąg z dołu, ale turbo z VNT nie założy bo sie zacinają kierownice jak sie spokojnie jeździ
co chwile zaprzecza sam sobie..
ja poprosze o schemat podłączenia tego kompresora, bo nie zrozumiałem czy 0,4 bara obciąża silnik czy korbowody czy co tam jeszcze
zrobi bypassa przed kompresor, jesli tak w którym miejscu
piszemy o TD a on pisze o przepływce , ja sie pogubiłem od nadmiaru wiedzy.. wiec poczekam az wklei jakis schemat i opisze co i jak
bo ja zrozumiałem że bedzie wypuszczane spręzone przez kompresor powietrze zeby nie obciązać doładowaniem silnika
teraz sie dowiedziałem ze bedzie DV zawracał powietrze z powrotem na wlot kompresora zeby zmniejszyc opory stawiane przez kompresor.. w silniku bez przepustnicy

chce wyeliminować zjawisko nienadążnosci, czyli jakas tajemna przepsutnica bedzie sprawiałe że w czasie zmiany biegów bedzie pompował kompresor :)
przeciez w TD zeby miec 200KM trzeba dmuchac z 1,8 Bara a kompresor jak dmuchnie 0,7 to max
pomijam fakt że jak spadają obroty przy zmianie biegu to kompresor tez nie pompuje ale to jest szczegół - nie znam sie :)
dobrze ze modem nie jest tu aw69 bo on by w krótkich zołnierskich słowach odpowiedział na te problemy :)



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » wt sty 11, 2011 21:21

arwam pisze:to prawda że kompresor ma mniejszą sprawność ale nie ma zjawiska nienadążności za silnikiem w stanach nieustalonych czyli nagła zmiana obrotów np tuż po redukcji biegu. każda turbina przez chwile nie pompuje.
to w końcu kompresor ma mniejszą czy większą sprawność ? bo wczenisej pisałeś że jest odwrotnie ? ;)
arwam pisze:to prawda że kompresor ma mniejszą sprawność ale nie ma zjawiska nienadążności za silnikiem w stanach nieustalonych czyli nagła zmiana obrotów np tuż po redukcji biegu
ale doładowanie kompresora jest uzaleznione od obrotów, czyli jak zmieniasz bieg i spadają obroty, to spada tez doładowanie kompresora
po drugie doładowanie z kompresora bedzie i tam za małe
arwam pisze:jeśli nie będzie na wyjściu z kompresora ciśnienia ani innej przeszkody będzie on pobierał znikomą moc.
a teraz zatkaj go na wyjściu to zobaczysz co się stanie.
co to znaczy znikoma moc ? ile to bedzie ?
aby uniknąc sytuacji zatkania (zamknieta przepustnica w silniku benzynowym) stosuje sie własnie DV lub Blow-Off w celku unikniecia uszkodzenia wirnika kompresora
o ile mi wiadomo w TDI nie ma przepustnicy i taka sytuacja nie nastąpi bo silnik cały czas odbiera powietrze !

dobra juz wiecej nie pisze bo sie nie znam :)



Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: twardy » wt sty 11, 2011 21:54

Jeżdziłem jakiś czas mazdą 626 z silnikiem compex czyli diesel z ala spężarką .
Na duży plus to że nie było wogóle turbo dziury , mazda przyśpieszała od samego dołu równiutko .
Minus to łożyska które siadaja i wymiana droga .
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spr%C4%99% ... ka_Comprex" onclick="window.open(this.href);return false;

Pomimo że firmy japońskie nie uchodziły za specjalistów w dziedzinie jednostek wysokoprężnych, to właśnie ta konstrukcja w Maździ'e 626 zasługuje na szczególną uwagę. Nie ze względu na budowę silnika, ale z powodu rozwiązania dolotu powietrza, a ściślej systemu doładowania. Firma nie zastosowała klasycznego rozwiązania z turbosprężarką, odpowiednik w jej wydaniu nazywa się Comprex. Dzięki i sprzężeniu wałka napędzającego wirnik Comprex z wałem korbowym uzyskano doładowanie proporcjonalne do prędkości obrotowej silnika. Zaczyna być ono odczuwalne i już od najniższych obrotów, i dzięki czemu w czasie jazdy nie ma zjawiska "turbodziury". Wyraźnie wzrósł maksymalny moment obrotowy. Zaowocowało to poprawą elastyczności i lepszym przyspieszeniem auta. Urządzenie w niewielkim stopniu wpływa na osiąganą i moc. 75 KM z 2-litrowego silnika jest wartością porównywalną z Dieslami innych producentów bez żadnego "środka wspomagającego". W praktyce silnik szybko reaguje na naciśnięcie pedału i gazu, wydając przy tym charakterystyczne "buczenie". Do 80 km/h jednostka sprawnie przyspiesza, później jej zapał nieco maleje. Średnie zużycie paliwa na poziomie 7,5-8l odpowiada spalaniu silników z turbosprężarką o tej samej pojemności.


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » wt sty 11, 2011 22:04

twardy, ale comprex to inna sprawa ;)

tutaj wiecej mozna przeczytac:

http://blogsilnika.blogspot.com/2009/05 ... resor.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A dlaczego nie stosujemy doładowania mechanicznego w silnikach ZS (Diesla)?
Problemem jest tu bardzo wysoki stopień doładowania (określany jako moc silnika doładowanego do mocy analogicznego wolnossącego). By go uzyskać potrzebne są wysokie wartości sprężu (ciśnienie za do ciśnienia przed sprężarką). Gdyby wykorzystać do tego sprężarkę mechaniczną, pobierała by ona z wału korbowego silnika moc kilkudziesięciu kilowatów. Dla przykładu: Lysholm 2300 przy wydatku 0,5 m^3/s i sprężu 2 potrzebuje 70 kW mocy.
Jeszcze gorzej jest w przypadku sprężarki Rootsa, która nie realizuje sprężania wewnętrznego, jej sprawność przy wysokich sprężach drastycznie maleje.


to tak a propos że kompresor pobiera mniej mocy z silnika niz trubospręzarka :) i ze mozna nim pompować 1,5 Bara tylko my o tym nie wiemy :)

jedyne wyjscie jakie widze to zakupić kompresor ze sprzęgłem, tak zeby wirnik kompresora nie kręcił sie powyzej np 2500 rpm i nie generował strat... ale to i tak do jakiegos dupowozu do miasta, bo jak ktoś bedzie sie chciał scigac to ten kompresor sie nawet nie załaczy :)

i jeszcze pare mądrych zdań z blogsilnika

Osobna kwestia do dostosowywanie się sprężarki do obciążenia silnika. W przypadku sprężarek mechanicznych sprawa jest prosta: wydatek zależy od prędkości obrotowych silnika. Niestety nie jest to korzystny układ, przy niskich obciążeniach, a wysokich prędkościach obrotowych, przepustnica będzie przymknięta, a sprężarka będzie próbowała tłoczyć duże ilości powietrza. Spowoduje to znaczne straty dławienia i utratę sprawności jednostki.
Idealnym rozwiązaniem byłoby wbudowanie przekładni bezstopniowej pomiędzy wałem korbowym a sprężarką, której przełożenie zmieniałoby się zależnie od obciążenia silnika. Oczywiście jest to pomysł zbyt skomplikowany i drogi w realizacji.
Za to były kiedyś eksperymenty z silnikiem ZS i przekładnią planetarną łączącą skrzynię biegów, silnik i sprężarkę. Gdy obciążenie silnika rosło, prędkość obrotowa wirnika sprężarki rosła, zwiększając doładowanie silnika.
Inną koncepcją jest sprężarka opracowana przez Antonowa z dwubiegową przekładnią.
Obecnie z nadmiernymi stratami producenci radzą sobie dwojako:

* montując przepustnicę przed sprężarką (jak w 3.0 TFSI), a nie za, przez sprężanie rzadszego powietrza jest tracone mniej mocy,
* stosując odłączaną sprężarkę (jak w 1.4 TwinCharger).



Awatar użytkownika
piori
Forum Master
Forum Master
Posty: 1304
Rejestracja: sob lis 20, 2004 19:42
Lokalizacja: WPU/WPN/WL

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: piori » wt sty 11, 2011 23:08

Była już na forum kiedyś ciekawa dyskusja o kompresorach w dieslach, ale nie mogę znaleźć, pewnie było to w pogawędkach...
W necie jest wiele takich projektów, musicie przyznać, że ten wydech musi wyglądać zaje..ście podczas puszczenia batorego na drodze :okej: :
[youtube][/youtube]
Mam w zakładkach tylko jeden ciekawy temat z VWvortex'a: http://forums.vwvortex.com/showthread.p ... diesel-G60" onclick="window.open(this.href);return false; , ale czytałem to daaawno temu i już nie pamiętam szczegółów, ale na pewno to coś jeździło :hmm:



Awatar użytkownika
toffic
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3845
Rejestracja: pn gru 25, 2006 14:35
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: toffic » wt sty 11, 2011 23:54

arwam poszło PW, mam nadzieje, ze pomoże nieco :bigok: :bajer:



Awatar użytkownika
olozwirski
2 SLOW 2 PLAY
2 SLOW 2 PLAY
Posty: 1628
Rejestracja: wt lut 22, 2005 21:49
Lokalizacja: WKZ

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: olozwirski » śr sty 12, 2011 01:39

Ciekawa dyskusja.
Czy kompresor (jaki kompresor) nawet pompujacy w atmosfere ma mniejsze straty niz turbo? Czyli straty mechaniczne vs. cisnienie zwrotne w kolektorze wydechowym. Przyklad z pompka jest nietrafiony bo pompka za kazdym suwem pracy musi pokonywac opor napompowanej detki, a silnik ma przy otwarciu zaworow ma podcisnienie w cylindrze. Bypas jest potrzebny wtedy jak w doladowanej benzynie zamyka sie przepustnica, w dieslu nie ma tego problemu.



arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » śr sty 12, 2011 02:10

olozwirski pisze:Bypas jest potrzebny wtedy jak w doladowanej benzynie zamyka sie przepustnica, w dieslu nie ma tego problemu.

ale jeśli masz ciśnienie za kopresorem wtedy straty są większe a nie mów że doładowanie jest Ci potrzebne jak stoisz np w korku lub jeśli jedziesz powiedzmy na to 100km/k



arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » śr sty 12, 2011 02:21

olozwirski pisze:Przyklad z pompka jest nietrafiony bo pompka za kazdym suwem pracy musi pokonywac opor napompowanej detki,

przykład właśnie dokładnie obrazuje co chciałem przekazać
olozwirski pisze:Ciekawa dyskusja.
Czy kompresor (jaki kompresor) nawet pompujacy w atmosfere ma mniejsze straty niz turbo?

czy tu ktoś czyta ze zrozumieniem??
baza projektu to AAZ a dużym turbo na WG. cel to zmniejszyć alga i poprawić własności trakcyjne silnika zanim turbosprężarka osiągnie wymaganą sprawność.



ODPOWIEDZ

Wróć do „TD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości