Forum.VWGolf.pl

to racja , ale ja zamiast tych sprężynek co on wsadza wkręciłbym tam dłuższą szpilkę i zablokował go na amen żeby nie upuszczał tak zrobiłem w swoim przypadku za czasów TD i nie było z tym problemów żadnych

Osiągi przedtem:
100km/h - 14s
120km/h - 22s
135km/h - 32s
VMAX 155km/h

Osiągi teraz: (tylko zawór na kolektorze + turbina + LDA obrócone)
100km/h - 12,5s ((-1,5s))
120km/h - 20s ((-2s))
135km/h - 26s ((-6s))
VMAX 170km/h (+15km/h)

Robi się już powoli fajnie.
" onclick="window.open(this.href);return false;

LDA nie jest w stanie samo się przekręcić? przeczesz to się kreci wokół jak chce nie ma żadnej blokady jutro spiłuje trochę tą podkładkę
Co do dawki zwiększać o ile i kiedy skończyć itp?
do czego jest to gumowe a raczej to pod tym bo jak ściągnę to gumowe i pod tym jest śrubka z dziurą to w tej dziurze coś jest a nie chce grzebać tam jest jakaś gąbka czy jakiś syf mi się zebrał?

Nie powinno się samo przekręcić bo po przykręceniu deklika ta guma go trzyma. Nie wiem co to jest "to gumowe".
Teraz i tak będzie straszny muł do dmuchanie na sucho niewiele daje. Dawkę zwiększaj zawsze o równy obrót śrubki żebyś mniej więcej wiedział o ile to podniosłeś, na początek wkręć ze 3 obroty i sprawdź czy czuć różnicę, tak dalej znowu wkręć i znowu spróbuj. Dawka ma być taka żeby przy pełnym doładowaniu znikały czarne chmury, i pamiętaj o tym że po każdym zwiększeniu dawki wzrastają obroty i trzeba je spuścić.

A i dobrze jest wywalić te blaszkę zabezpieczającą dawkę.

póki nie masz FMIC to też nie przesadzaj z doładowaniem i dawką bo możesz narobić sobie tylko szkód . Nie wiem gdzie jest granica doładowania i dawki bez FMIC ale wiem że można narobić sobie szkód. Ja generalnie te mody zaczynałem od szukania IC , a na początek latałem chyba na ciśnieniu 1.2 i z tego co pamiętam było już ciepławo także u Ciebie po filmiku to mogę powiedzieć żebyś znalazł IC , ulokował go gdzieś ładnie z przodu autka i wtedy możesz walczyć dalej.

jak go nie będzie cały czas bytował na maksa to nic mu się niestanie

też mi tak mówili jak kręciłem moje SB to jest nie uniknione po to się chyba kręci te śrubki żeby uzyskać moc i moment i żeby z nich korzystać. a im więcej tego tym potrzebne lepsze chłodzenie coś za coś .

Bez zrobionego gov'moda może i dmuchać 2 bary, ale na samym powietrzu nie pojedzie. Z tymi 3 obrotami śruby od dawki to lekka przesada. Wkręci o pół obrotu i już poczuje różnicę. Niestety wpierw trzeba zdjąć blokady z pompy żeby móc później kręcić ciśnieniem doładowania. Teraz mimo, że pompujesz 1.5 bara auto wcale nie jedzie lepiej niż wcześniej jak miało 1 bara . Zmniejsz doładowanie lub podnieś dawkę tak, żeby po osiągnięciu pełnego doładowania nie było dymu za autem. Zresztą widać po tym jak narasta ciśnienie doładowania, że paliwa lane to jest tam tyle co nic .

P.S.
Dobra poczułeś różnicę w tym, że auto lepiej przyspiesza, ale to nie przez zwiększenie doładowania a przez obrócenie pina i zaślepienie zaworu upuszczającego w dolocie . Po za tym k24 za bardzo nie nadaje się, żeby dygać z niej więcej niż 1.5 bara... chociaż sam osobiście jeżdżę na 1,2 max i więcej nie planuję.

ja na k24 dmuchałem 1.6-1.7 bara i turbo miało się bardzo dobrze

LeadPCT-V.A.G, możesz dmuchać i nawet 2.5 bara tylko pytanie po co?? Po przekroczeniu pewnej wartości doładowania ilość energii wsadzonej w jej wytworzenie nie idzie w parze z tym co otrzymujemy. Więc wszystko można ale czasem się to nie opłaca . A u Kejpi, na seryjnej pompie z obróconym pinem to już w ogóle... trzeba ją zmodzić

Ja u siebie miałem gov'a i dawkę taką że nie szło już zejść z obrotów a dmuchało 1,2- 1.5 czasem 1.8 na t3 i też dymu nie było. Na początku też nie miałem intera, a około 100ps to musiało mieć skoro 90 tdi zostawał zawsze z tyłu.

ok zmniejszę doładowanie do 1.3, zwiększę dawkę, spiłuje podkładkę i zrobię dziś govmoda

Kejpi, tylko jak będziesz ściągał dźwignię gazu z ośki gazu to zobacz w którym miejscu jest ona ustawiona ( nacięcia na ośce i dźwigni ) bo jak ją przestawisz to nie dojdziesz do ładu z pompą.

marcin i chyba tu jest problem auto nie chce zapalić

Pomocy!

Auto chce zapalić a nie może bo telepie silnikiem udało sie raz go odpalić ale odpalił na 500-600 obrotów przy wciśnietym gazie do spodu po zwolnieniu nogi auto zgasło już drugi raz nie zapaliło co zrobić?

mniej wiecej ząbki są na swoim miejscu mogłem sie pomylić o maks 3 zeby

mam inną pompe niż tutaj: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=176&t=100486" onclick="window.open(this.href);return false;

moja nie ma tej sprezynki przy ściąganiu coś strzeliło i już mysle ąłdnie sprezyna w środku ale nie bo nie mam tych zaczepow na tą sprezynke i nic niby nie leżało w pompie a strzeliła blaszka od ustawienia dawki na 99,9%

dałem podklądkę jakieś 2mm razem jest odsuniete teraz złożyłem wszystko git ja do odpalania a tu lipa

ja mam taką: swoją drogą jak u mnie to działa bez sprężyny?

auto nie może zapalić przez dawkę, przez to że coś w pompie źle założone czy przez to że ząbki są źle?
i chyba te ząbki mają za mało ruchu bo robią ćwierć obrotu

Co robi ta najmniejsza sprężynka na końcu bo u mnie ona sobie lata bez celu tak ma być?

Ale lipa no akumulator juz na wykończeniu