W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

czarekcw · Post autor: **czarekcw** » wt paź 25, 2011 22:45

Odnośnie tematu- to jak mam jeździć swoim Gofrem? Przyśpieszając to do max 3 tyś obrotów go kręcić i zmiana biegu (jak ciepły oczywiście) czy wyżej/niżej?

kolkinson · Post autor: **kolkinson** » wt paź 25, 2011 22:46

speckom, z tym sprzęgłem dowaliłeś... Tak samo się zużyje jakbyś normalnie zmieniał biegi i jeździł na luzie. A tarcze i klocki wymieniasz dużo częściej niż sprzęgło. Z Twojego rozumowania skrzynia służy tylko do przyspieszania, a do hamowania tylko hamulec ? Duży błąd...

guti, jak zjeżdżasz z małej górki to po prostu na 5 lub 4 biegu puść gaz, automatycznie odcina paliwo i auto leci za darmo, na luzie będzie palił. Tak samo jak masz przed sobą górkę, lepiej się przed nią powoli rozpędzić, niż wjeżdżać z równą prędkością, ponieważ podjeżdżając spalisz więcej paliwa, niż jak się przed nią rozpędzisz i wtoczysz z mniej wciśniętym pedałem gazu.

Co do obrotów 2,5 tys max 3tys i nie ma tragedii ze spalaniem ;]

Post autor: **doggie** » wt paź 25, 2011 22:47

czarekcw pisze:Odnośnie tematu- to jak mam jeździć swoim Gofrem?

ja ci nie odpowiem bo jeżdżę swoim a nie twoim

czarekcw · Post autor: **czarekcw** » wt paź 25, 2011 22:49

doggie pisze:ja ci nie odpowiem bo jeżdżę swoim a nie twoim

To dawaj na Mazury i wtedy odpowiesz

kolkinson, dzięki, właśnie tak koło tego zmieniam biegi jak przyśpieszam, nie chcę zakatować silnika ale też nie zamulić.

kolkinson · Post autor: **kolkinson** » wt paź 25, 2011 22:50

guti pisze:
czarekcw pisze:Zima idzie a takie pierdoły gadacie- dziwne że nie mieliście dzwona.
eeee no w zime to nie ma opcji, zeby odłączyc napęd w zime najlepsze hamowanie jest hamulcem i dodatkowo biegami zajezdziłem jedno sprzęgło.. bo uczyłem sie redukowac z międzygazem jedną stopą , ale w sumie to pewnie strzały ze sprzęgła tez pomogły w peknieciu spręzynki

w zimę dodatkowo powinno się jeździć na niskich obrotach (oczywiśnie nie mówie 35km/h, 5bieg i 1tys obrotów - wszystko z wyczuciem) - zmniejsza to ryzyko niekontrolowanego poślizgu

czarekcw · Post autor: **czarekcw** » wt paź 25, 2011 23:13

Często to jazda z prędkością 20km/h po prostej drodze jest za szybka- tak ślisko że tylko się modlę, aby mną nie rzuciło (nogami nawet nie utrzymasz się i glebę zaliczysz- no wiocha totalna ale nic nie zrobisz)

. Oczywiście są to ekstremalne przypadki.

xxxGlaDxxx · Post autor: **xxxGlaDxxx** » śr paź 26, 2011 18:39

kolkinson pisze:w zimę dodatkowo powinno się jeździć na niskich obrotach (oczywiśnie nie mówie 35km/h, 5bieg i 1tys obrotów - wszystko z wyczuciem) - zmniejsza to ryzyko niekontrolowanego poślizgu

Dobra bzdura

Mnie się zawsze zdawało, że wpadnięcie w poślizg to powoduje nadmierna prędkość auta i warunki atmosferyczne, a nie prędkość obrotowa. Poza tym Panie kierownik, próbowałeś Pan kiedyś wyprowadzić auto z poślizgu mając 1000 obr/min na blacie

? Co do eko jazdy, to należy jak najmniej używać hamulca, szanować uzyskaną prędkość i jechać płynnie. Do tego odpowiednie ciśnienie kół, wzorowy stan techniczny auta i odpowiednie warunki na drodze

Podsumowując jest to temat rzeka.

kolkinson · Post autor: **kolkinson** » śr paź 26, 2011 20:03

xxxGlaDxxx, po pierwsze, mówiłem, że nie trzymać tak niskich obrotów (przeczytaj to co napisałem jeszcze raz). Masz rację, źle to może opisałem, chodziło, mi głównie o prędkość w stosunku do obrotów. Jak będziesz jechać po śniegu na 3 biegu przy 4,5tys obrotów, to dodając minimalnie gazu czy odejmując sprawia większe prawdopodobieństwo wpadniecia w poślizg niż przy 3 biegu i 2,5 tys obrotów. Rozumiesz Panie kierownik ?

xxxGlaDxxx pisze:próbowałeś Pan kiedyś wyprowadzić auto z poślizgu mając 1000 obr/min na blacie .

Z tego co wiem, z własnego dośw, instruktorów jazdy itd to podczas poślizgu nie dodaje się gazu, bo to jeszcze pogarsza sprawę, więc i w takiej sytuacji lepiej mieć niższe obroty. Wolisz jeździć inaczej, Twoja sprawa, ja to już przestudiowałem na bardzo krytycznej sytuacji i udało mi się w ten sposób opanować samochód.

Post autor: **Shmatan** » czw paź 27, 2011 10:21

kolkinson pisze:podczas poślizgu nie dodaje się gazu

technika zależy od tego która oś jest napędzana, oraz od tego czy masz do czynienia z poślizgiem podsterownym czy nadsterownym. Ja nie wyobrażam sobie wyprowadzenia samochodu z poślizgu nadsterownego z napędem na przód bez dodania gazu

KamilP · Post autor: **KamilP** » czw paź 27, 2011 10:25

kolkinson pisze:Z tego co wiem, z własnego dośw, instruktorów jazdy itd to podczas poślizgu nie dodaje się gazu, bo to jeszcze pogarsza sprawę, więc i w takiej sytuacji lepiej mieć niższe obroty. Wolisz jeździć inaczej, Twoja sprawa, ja to już przestudiowałem na bardzo krytycznej sytuacji i udało mi się w ten sposób opanować samochód.

A słyszałeś że auto z przednim napędem można wyciągnąć z poślizgu nawet jak odwróci się o 180 stopni? Gazu dodać i kierę skręcić trzeba.. czy jakoś tak.

Ale np zwykły diesel typu 1Y na pompie bez elektroniki to przy hamowaniu silnikiem będzie mi palił tyle co na luzie tak?

Post autor: **italiano_83** » czw paź 27, 2011 19:15

KamilP pisze:A słyszałeś że auto z przednim napędem można wyciągnąć z poślizgu nawet jak odwróci się o 180 stopni?

Ja pamiętam tekst Krzysztofa Hołowczyca z programu Wieczór Jagielskim ( jak ktoś jeszcze pamięta pierwszy tok-show w PL) cytuje " Jak Maciek (pilot) widzi, że tył zaczyna wyprzedzać przód to składa "kwity" (notatki z opisem trasy)

Post autor: **doggie** » czw paź 27, 2011 19:15

z tego co wiem to 1Y czy AAZ z pompą mechaniczną podczas hamowania silnikiem i tak podają paliwo do komory spalania a nadmiar wraca powrotem, nie wiem dokładnie ale śmiem przypuszczać że spalanie jest porównywalne ze spalaniem na biegu jałowym

guti · Post autor: **guti** » czw paź 27, 2011 19:37

italiano_83 pisze:( jak ktoś jeszcze pamięta pierwszy tok-show w PL)

a to nie MDM był ??

Post autor: **italiano_83** » czw paź 27, 2011 19:51

guti pisze:a to nie MDM był ??

O fakt było taki program

Ale taki typowy amerykański styl miał talk show miał Jagielski z Wieczorem z Wampirem później Wieczór z Jagielskim