Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Nasze auta - pozostałe nie związane z grupą VAG

Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP

ACextreme
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: śr gru 03, 2014 22:25

Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: ACextreme » sob sty 26, 2019 23:41

Witam,

Temat dla osób, które zastanawiają się do czego można się przesiąść po niespełna 4 latach jazdy Golfem VII Variant 1.4TSI w pełnej opcji.
Opiszę drogę jaką pokonaliśmy do tej zmiany i opcje, które odrzuciliśmy, a finalnie samego Stingera - gdyż jest dość ciekawie.
Temat z moim poprzednim samochodem:
viewtopic.php?f=180&t=564248

Nad zmianą myśleliśmy już po niecałych 3 latach i rozglądaliśmy się za następcą - okazało się że nie jest to łatwe, gdyż wszelkie opcje były gorsze lub znacznie droższe, a niekoniecznie lepsze. Golf to niby żadna rewelacja, lecz po jazdach próbnych wyszło na to że nie ma na rynku lepszego kompaktu biorąc pod uwagę całokształt. Pod uwagę braliśmy:

Seat Leon - myśleliśmy już o nim przed Golfem - brzydki w środku, gorzej wykonany, słabiej wyciszony. Nie ma co zawracać to tego tematu.
Skoda Octavia - większa, większy bagażnik, gorsze wykończenie, brzydka, niekoniecznie tańsza. Finalnie wnętrze nas odrzuciło na dobre.
Megane/308/Focus/Astra/Auris - to nie ta półka samochodów co dobrze wyposażony Golf.

Finalnie doszliśmy do wniosku, że opcje mamy dwie:
a) zamówić kolejnego Golfa po lifcie i jeździć dalej, lecz okazało się że nowy silnik 1.5 działa wyraźnie gorzej niż nasz 1.4, nie da się zamówić pół-skórzanych foteli ErgoActive, a tylko szmaciane i cenowo jest znacznie drożej niż 3 lata wcześniej. Nie ma to pokrycia też w wyposażeniu, gdzie doszłyby nam jedynie systemy bezpieczeństwa oraz DSG. Cena w wersji TOP wyszła nam ok. 150tyś
b) iść w poziom wyżej szukając czegoś lepszego/większego.

Zastanawialiśmy się nad tym bardzo długo i uznaliśmy, że jednak jest za mała różnica cenowa między topowym Golfem, a klasą wyżej, gdzie jednak samochód może być większy, mieć lepsze wyposażenie i osiągi. A więc szukamy dalej:

1. Suvy odpadły - auto głównie na trasę, a jeśli SUV to duży w stylu XC60 / Touareg nawet - nie ta skala.
2. Sporą rolę odgrywały warunki finansowania, włączając koszt ubezpieczenia i serwisu.
3. Opcje:
a) A4 - świetne finansowanie, darmowy serwis, bardzo droga polisa, gdyż dobrze wyposażona A4 Kombi 2.0 TFSI 190KM to ok. 250tyś cennikowo. Auto większe, ale w środku miejsca więcej minimalnie, bagażnik za to mniejszy. Finalnie padło pytanie - po co tyle płacić, skoro auto w środku mniejsze?
b) Superb - ogromne, dobre finansowanie, ale środek niestety nawet w wersji L&K nie zrobił na nas dobrego wrażenia. Podobnie jak w Octavii.
c) Passat - wizualnie gorzej, środek prawie identyczny, miejsca bardzo dużo, finansowanie dobre. Cena jednak bliska 200tyś, a żadnego WOW nawet w topie nie robi
d) Arteon 2.0 TSI 190KM R-Line. To było to. Finansowanie super, pełna opcja poniżej 200tyś, rewelacyjny wygląd, bardziej sportowy, duży bagażnik, bardzo dużo miejsca. Ideał.
e) Stinger - on był zawsze w tle. Auto niedorzeczne, inne, Kia, niby super ale strach. I finansowanie było beznadziejne. Odpadło w przedbiegach, choć emocje od samego pojawienia się na rynku wzbudzało w nas największe.

Był jeszcze Lexus GS - całkowicie inna półka, lecz schodzący model w pełnej opcji o wartości 270tyś miał finansowanie korzystniejsze niż Arteon za 190tyś. Haczykiem okazała się być ekstremalnie droga polisa (10tyś/rok) oraz bardzo drogie przeglądy co 10tyś.km. Finalnie koszty nie do przeskoczenia, a samochód rewelacyjny.

Zamówiliśmy Arteona, który przez WLTP wypadł z obiegu na chwilę, wrócił, przesunięto produkcję o pół roku itp. Musieliśmy anulować zamówienie... i w tym samym czasie okazało się że Kia wprowadziła nowe formy finansowania, które są bardzo korzystne i pojawiło się okienko spełniania marzeń :)

Finalnie jeździmy już/dopiero miesiąc - ponad 5000km zrobione i mamy już pierwsze wrażenia za sobą - po kolei:
1. Frajda - za każdym razem jak na niego patrzę gęba mi się cieszy :D. Jak wsiadam i odpalam tak samo. Co ciekawe cieszy też innych - znajomych, innych użytkowników dróg, którzy się zwyczajnie jarają co to jedzie za dziwadło, zagadują czasem na stacjach. Zwraca uwagę na pewno bardzo dużą gdzie się nie pojawi.
2. Wielkość - czuć bardzo dużą różnicę względem Golfa - rozstaw osi, długi przód, długość, prowadzenie itp. Inny świat. W środku bardzo dużo miejsca.
3. Komfort - jest na 19" kołach prawie bez opon, sportowe zawieszenie i w trybie komfortowym z dobrą muzyka można płynąć przez cały kraj w mega komforcie. Cicho, płynnie, wygodnie, przyjemnie. Fotele są wyraźnie szersze niż w Golfie, gdzie sportowe były ciasne i idealnie trzymały - tu jest wyraźnie szerzej.
4. Sport - wystarczy depnąć gaz, nieważne w jakim trybie idzie jak wściekły, rzuca tyłem, wyłączając tor jazdy niesamowicie łatwo go obrócić w każdym momencie, czego nie potrafię jak na razie kontrolować, boję się. Trzyma się drogi jak wściekły, jest bardzo stabilny, silnik z głośników można wyłączyć.
5. Moc - V6 to jest potwór, ale ujarzmiony. Trzeba mocno przegiąć aby coś nim narobić. Tutaj ponad 100KM mniej, ale łatwiej zrobić sobie KUKU przez napęd na tył. Jak dla mnie moc jest wystarczająca w każdej sytuacji - kiedy chcę, robię co chcę i to bardzo sprawnie.
6. Spalanie - w dużym skrócie bierze 10 Litrów łącząc autostrady, międzymiastowe i miasto, czasem spokojnie, czasem z gazem w podłodze. Nie jest źle!
7. Wyposażenie / jakość - tu zwyczajnie nie mam pytań. Nie jestem pewien co jeszcze może być dodane do takiego samochodu? Pełna elektryka wentylowanych foteli, elektryczna regulacja kierownicy, komfortowe wsiadanie (fotel/kiera odjeżdża przy wysiadaniu/wsiadaniu), podsufitka z alcantary, świetne audio, headup rzucany na szybę, kamery 360 włącznie z poprzecznym ruchem z tyłu, bezkluczykowy dostęp, elektryczna klapa, regulowane zawieszenie, wszelkie systemy bezpieczeństwa, aktywny tempomat stop&go z asystentem jazdy w korku... a i to pewnie nie wszystkie ciekawostki. Materiały, jakość, wykonanie, trzeszczenie itp - jest na prawdę świetnie. Jakby tak skonfigurować A5 czy BMW 4 z podobnym silnikiem to kwota przebija nam 300tyś.

Minusy? Spalanie to nie minus - średnio 3l więcej niż palił Golf, dla takich wrażeń mogę dolać.
Poza tym minusy znalazłem jak na razie trzy, ale one były znane od początku:
a) bagażnik - przy Gofie kombi tutaj go prawie nie ma. Jest nawet duży, ale bardzo płytki. Na szczęście to liftback więc łatwo położyć pół kanapy co by więcej upchać. Jednak nie ma co praktyczności porównywać do Golfa Kombi.
b) wymiary - długi, niski, z dużym rozstawem osi, prawie brak opon bez rantu ochronnego - oznacza to że na większość krawężników nie wjedziemy, po dziurach trzeba bardzo ostrożnie, parkingi są małe, a wjazdy na podziemne nie mogą mieć bardzo stromego progu, bo można zostać na brzuchu.
c) transport rowerów - nie ma na razie opcji na bagażnik dachowy - przynajmniej potwierdzonej/sprawdzonej. Niby można hak zamontować, ale trzeba ciąć dyfuzor :(

Macie pytania - chętnie odpowiem!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Awatar użytkownika
piteks
_
_
Posty: 5936
Rejestracja: wt gru 10, 2013 11:28
Lokalizacja: małopolska
Auto: A3 8Y 2,0 190KM
Silnik: TFSI

Re: Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: piteks » ndz sty 27, 2019 18:59

Auto jest rzeczywiście piękne :bajer: i dobrze że takie też produkują, bo nie jest tak nudno na drodze :-) . Może gdy byłbym młodszy i inaczej patrzyłbym na świat, to mógłbym się skusić. Dzisiaj już cieszy mnie jednak coś innego. Spokojne, nieduże auto, nierzucające się w oczy i najlepiej gdyby było hybrydą, a już plug-in to :kac: :grin: . Na razie jednak takie hybrydy muszą zejść z ceną, bo obecnie sens ekonomiczny raczej żaden :? .
Życzę dalszego zadowolenia z użytkowania takiej pięknej "kijanki" :bigok:


był: Fiat: 125p, Siena HL, Punto ELX, Stilo; Ford: Focus mk2, Mondeo mk4, Focus mk3 1,6 EcoBoost; VW Golf mk7; Audi A3 8V: VW Golf mk7,5; Audi A4 B9 Fl 2,0 TFSI
JEST: Audi A3 8Y 190KM quattro
Obrazek

prezes434
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: czw lis 02, 2017 11:53

Re: Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: prezes434 » ndz sty 27, 2019 20:05

Auto ładne tylko jak z niezawodnością. Znajomy ma Kie i więcej jeździ zastępczym gdyż ciągle ma problem ze skrzynią biegów, fakt że ma diesla. Wyposażenie większe niż u mnie w R-ce. Jednak dać za Kie z silnikiem 3.3 około 250 tyś to lekka przesada bynajmniej jak dla mnie. Życzę bezproblemowego użytkowana.


Suzuki Hayabusa
Mini Cooper JCW
Touareg V10 TDI
Golf 7.5 R Variant

ACextreme
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: śr gru 03, 2014 22:25

Re: Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: ACextreme » ndz sty 27, 2019 23:07

Dzięki!
prezes434 pisze:
ndz sty 27, 2019 20:05
fakt że ma diesla.
I tyle w temacie :hehe:

A tak na serio - od pewnego czasu uważam, że to w dużej mierze kwestia farta. Mogą być dwa te same samochody i jeden będzie non stop w serwisie, a drugi zrobi 200k n a wymianach oleju. Kiedyś tez się tego obawiałem, lecz jak dowiedziałem się ile ludzie mają problemów z Arteonem czy Passatem, utwierdziło mnie to właśnie w kwestii szczęścia - silniki, korozja, skrzynie, elektryka itp. w VW, gdzie mój Golf był idealny. Sam tak miałem z nową Astrą J - jeździłem częściej do serwisu niż w trasy, a inna astra taka sama, kupiona w tym samym czasie zrobiła 1/3 większy przebieg bez żadnej z wad, które były w mojej.
Mam na Kię pełny pakiet serwisowy z autem zastępczym tego samego segmentu z salonu na każdą okazję, a więc w razie czego dostanę na zmianę Optimę lub Stingera ;)

Co do 250tyś za Stingera V6... temat jest bardzo podobny jak z moją 2-litrówką i wbrew pozorom w tym szaleństwie jest metoda... o ile nie patrzy ktoś ślepo na znaczki.
a) Stinger 2.0 w topie = 180-190tyś. VS... Audi A5 2.0 245KM FWD / BMW 430i Gran Coupe... za oba z takim wyposażeniem trzeba dać 280-300tyś. Ciężko tutaj wbić Arteona, gdyż mamy albo słabszego 190KM FWD w cenie ok. 200-220tyś z tym wyposażeniem, albo 280KM AWD za 250tyś
b) Stinger V6 w topie = 240-250tyś. VS... Audi S5 za ok. 380tyś / BMW 440i Gran Coupe za ok. 360tyś... oba jednak mają mniejszą moc od Stingera.

Ciekawostka - na prawdę przetrzepałem mocno konkurencję Stingera przed zakupem i o ile BMW pod uwagę nie brałem wcale, o tyle A4/A5 tak i jeszcze przed zakupem stwierdziłem wielokrotnie, że jakościowo Stinger nie odstaje pod prawie żadnym aspektem od Audi. Jedyne miejsce gdzie jest biedniej/gorzej to bagażnik, który ma miękką podłogę i słabe wykończenie pod nią... i to tyle.

Więc finalnie, aby znaleźć realną konkurencję dla Stingera niezależnie od wersji w marakach premium trzeba dołożyć minimum 100tyś.



Awatar użytkownika
piteks
_
_
Posty: 5936
Rejestracja: wt gru 10, 2013 11:28
Lokalizacja: małopolska
Auto: A3 8Y 2,0 190KM
Silnik: TFSI

Re: Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: piteks » śr wrz 25, 2019 21:23

Jak tam się sprawuje "kijanka"? Pewnie trochę kilometrów już nawinęła na koła i możesz coś więcej o niej napisać :hmm:


był: Fiat: 125p, Siena HL, Punto ELX, Stilo; Ford: Focus mk2, Mondeo mk4, Focus mk3 1,6 EcoBoost; VW Golf mk7; Audi A3 8V: VW Golf mk7,5; Audi A4 B9 Fl 2,0 TFSI
JEST: Audi A3 8Y 190KM quattro
Obrazek

piotrekdarek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob sie 08, 2020 09:03

Re: Kia Stinger 2.0T 245KM RWD GT Line

Post autor: piotrekdarek » sob sie 08, 2020 09:12

Proszę jakiś update! Prezentuje się świetnie :D



ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości