Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Sporo. Mój Merc średnią trzyma poniżej 13tu
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
To ekonomiczne masz auto. A jaki w nim siedzi silnik?Piasek pisze: Mój Merc średnią trzyma poniżej 13tu
Co do Volvo, to na forum podają, że spalanie LPG w mieście rzędu 20L/100km również nie jest niczym szczególnym, więc cieszę się z tego co mam W przyszłym tygodniu mam zaplanowaną dłuższą trasę (ponad 600km), więc okaże się ile to na trasie pali
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
V6 2.6L 170KM + ASB
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Czyli w zasadzie identycznie, z tym, że u mnie R6. No ale u Ciebie nowsza technika. Choć pewnie masz skrzynię 5-tkę, więc tu może nadrabiać. U mnie automat przy 100 km/h daje już prawie 3000 obr./min. Zobaczymy jak u mnie spalanie będzie wyglądać na dłuższym dystansie.Piasek pisze:V6 2.6L 170KM + ASB
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
jaka ona tam nowsza - ot 2 świece na cylinder. Reszta to stary poczciwy szkop na jeszcze poczciwszym łańcuchuherbu pisze:No ale u Ciebie nowsza technika
Fakt że skrzynia robi swoje bo jest adaptacyjna. Jak spokojnie jeździsz to biegi zmienia już przy 1500obr ale przy 100ce te 2800 i tak kręci
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Przeczytałem cały temat i jestem pod wrażeniem auta oraz Twojej odwagi w walczeniu z WK. Super auto, nie sprzedawaj bo fortuny na tym nie zbijesz a drugiego takiego ciężko będzie znaleźć i będziesz sobie pluł w brode :-p Spalanie jak na takiego kloca, silnik i skrzynie uwazam za jak najbardziej w normie. Podsumowując, super furka, nawet na co dzień.
GTI Edition 16v: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p6794683
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Odwagi w tym nie było, ale i tak dobrze, że się skończyło jak się skończyło, bo walka z WK to walka z wiatrakami. Wygląda na to, że co wydział, to własna interpretacja przepisów. Bo w jednych nie robią żadnych problemów z rejestracją w przypadku jak moim, a w innym robią wielkie. Ale to już na szczęście za mną.WichuTM pisze:Przeczytałem cały temat i jestem pod wrażeniem auta oraz Twojej odwagi w walczeniu z WK
Na razie nie zamierzam się go pozbywać, tym bardziej, że ceny paliw są niskie, więc jazda nim jest tania. Poza tym tańsze takie auto już nie będzie, a te w dobrym stanie powoli zaczynają już zyskiwać na wartości.WichuTM pisze:nie sprzedawaj bo fortuny na tym nie zbijesz a drugiego takiego ciężko będzie znaleźć i będziesz sobie pluł w brode
Dzięki I na co dzień go obecnie użytkuje.WichuTM pisze:odsumowując, super furka, nawet na co dzień.
I właśnie krótkie podsumowanie - autem od chwili zakupu, a dokładnie od chwili uruchomienia, przejechałem już około 2 tys. km, po mieście i w trasie. Jeździ się fajnie, nie sprawia żadnych problemów. Spalanie także się ustabilizowało i obecnie po 2 tys. km średnie wynosi 13,5/100, oczywiście LPG. Co ciekawe nie ma za dużej różnicy między miastem, a trasą - w mieście wychodzi około 15, w trasie nieco ponad 12.
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
ano... Jedne wydają bez problemów tablice próbne (czerwone) inne (jak mój) tylko po złożeniu kpl dokumentów (VAT, akcyza, tłumaczenia, PPT) czyli po co mi już wtedy one kiedy mogę dostać stałe... ale co auto od lakiernika na PPT laweta zawieźć musisz (odpłatnie oczywiście) to Twoje...herbu pisze:co wydział, to własna interpretacja przepisów
Idioci...
no to pięknie...herbu pisze:Spalanie także się ustabilizowało i obecnie po 2 tys. km średnie wynosi 13,5/100, oczywiście LPG.
Ja teraz swoim Mercem zrobiłem 1000km po polskich duktach (załadowany po sam dach), były i lokalne i autostrady (przelotowa wyszła 80km/h z całego dystansu to sporo jak na PL warunki). Wiesz ile mi wyszło spalanie LPG ??
11,64L
A najlepsze że komp benzynowy pokazuje 12,3 średniego
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Prawdopodobnie pokazuje Ci dane dla benzyny, ja przynajmniej w kilku autach z LPG tak miałem, że komp zawyżał o jakieś 1-1,5 litra. Za do w dieslach, które miałem, maksymalna różnica jaką zauważyłem między kompem, a rzeczywistością to 0,3 litra, a zazwyczaj mieściło się w 0,1.Piasek pisze:A najlepsze że komp benzynowy pokazuje 12,3 średniego
Całkiem niezły wynik.Piasek pisze:Ja teraz swoim Mercem zrobiłem 1000km po polskich duktach (załadowany po sam dach), były i lokalne i autostrady (przelotowa wyszła 80km/h z całego dystansu to sporo jak na PL warunki). Wiesz ile mi wyszło spalanie LPG ??
11,64L
Dzisiaj znowu sypie śnieg i robi się biało, więc zapowiadają się kolejne drifty, bo pusty bagażnik, lekki tył i 170KM robi swoje. Na bardzo śliskim w zasadzie nie da się ruszyć bez boku
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
próbowałem ubiegłej zimy... lekko bokiem (po wyłączeniu trakcji) ustawisz ale potem już ciężki tył zamiata jak chce. Zero kontroli.herbu pisze:zapowiadają się kolejne drifty,
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Bywa ciężko, tym bardziej, że u mnie z systemów kontroli to jedynie ABS, który przy ruszaniu niespecjalnie się przydaje Ale za to jaka frajdaPiasek pisze:Zero kontroli.
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
U mnie tam przy byle depnięciu gazu już mi napier... w rytmie techno żółty trójkąt na zegarach.
ABS+ESP+ASR skutecznie trzymają go na drodze.
Ja mam jeszcze na zimie niestandardowe, bardzo wąskie opony założone, także nie wiem co to problemy tylno-napędowców zimą. Bardzo ciężko zerwać mu przyczepność osi napędowej.
Ostatnio miałem okazję udowodnić przednionapędowej V70tce że Merc wyżej pod górę wjechał i to o półtorej długości auta chociaż na górę i tak nie dał rady
ABS+ESP+ASR skutecznie trzymają go na drodze.
Ja mam jeszcze na zimie niestandardowe, bardzo wąskie opony założone, także nie wiem co to problemy tylno-napędowców zimą. Bardzo ciężko zerwać mu przyczepność osi napędowej.
Ostatnio miałem okazję udowodnić przednionapędowej V70tce że Merc wyżej pod górę wjechał i to o półtorej długości auta chociaż na górę i tak nie dał rady
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
Właśnie przed chwilą wróciłem ze SKP. Jutro kończył mi się przegląd, a że jutro mam zaplanowaną dłuższą trasę, to dzisiaj wypadało zrobić przegląd. Pojechałem do stacji, gdzie pracują przyjemni diagności, nie czepiający się o byle pierdołę (choć kiedyś kumplowi zwrócili uwagę, że ma farbę na żarówce kierunkowskazu nieco wyblakłą ). Ale najfajniejsze jest to, że można z diagnostami pogadać, mają pojęcie o autach (ale w sumie nie ma co się temu dziwić) no i przyjemnie mija czas podczas przeglądu.
Już na dzień dobry zostałem przywitany słowami: hoho, ale piękne auto. Dawno już u nas takiego nie było.
Po czym Volvo przeszło pełną ścieżkę diagnostyczną, do tego poprosiłem o dokładne sprawdzenie zawieszenia, bo na dużych dziurach coś delikatnie słychać. Diagnosta trzepał, oglądał, macał i stwierdził, że wszystko jest w porządku. Do tego hamulce i zbieżność idealne. Na koniec jeszcze sprawdzenie spalin i tu też ponoć idealnie
Było miło, choć miałem pewne wątpliwości jak auto zaliczy przegląd, wszak ma już 21 lat. Okazało się, że martwiłem się zupełnie niepotrzebnie. Po przeglądzie jeszcze wszedłem sobie do kanału pooglądać auto od spodu, bo go z tej strony jeszcze nie oglądałem. Wszystko solidne, zero rdzy, porządne zabezpieczenie antykorozyjne, a co najważniejsze - silnik, skrzynia, przekładnie - wszystko suche jak pieprz
Po przeglądzie pogadaliśmy sobie jeszcze z diagnostą i pożegnaliśmy się. Na odchodne tylko rzucił: Proszę dbać o auto, bo takich już nie ma. A jak się znajdzie kolekcjoner, to za auto w takim stanie na pewno dobrze zapłaci!
Póki co nie zamierzam się z nim jednak rozstawać
Już na dzień dobry zostałem przywitany słowami: hoho, ale piękne auto. Dawno już u nas takiego nie było.
Po czym Volvo przeszło pełną ścieżkę diagnostyczną, do tego poprosiłem o dokładne sprawdzenie zawieszenia, bo na dużych dziurach coś delikatnie słychać. Diagnosta trzepał, oglądał, macał i stwierdził, że wszystko jest w porządku. Do tego hamulce i zbieżność idealne. Na koniec jeszcze sprawdzenie spalin i tu też ponoć idealnie
Było miło, choć miałem pewne wątpliwości jak auto zaliczy przegląd, wszak ma już 21 lat. Okazało się, że martwiłem się zupełnie niepotrzebnie. Po przeglądzie jeszcze wszedłem sobie do kanału pooglądać auto od spodu, bo go z tej strony jeszcze nie oglądałem. Wszystko solidne, zero rdzy, porządne zabezpieczenie antykorozyjne, a co najważniejsze - silnik, skrzynia, przekładnie - wszystko suche jak pieprz
Po przeglądzie pogadaliśmy sobie jeszcze z diagnostą i pożegnaliśmy się. Na odchodne tylko rzucił: Proszę dbać o auto, bo takich już nie ma. A jak się znajdzie kolekcjoner, to za auto w takim stanie na pewno dobrze zapłaci!
Póki co nie zamierzam się z nim jednak rozstawać
Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość