Dzięki Paweł, trzymaj bo może jeszcze kiedyś się przyda Serwis się spisał i wymienił. Teraz reklamuję tapicerkę. naradzają się już tydzień i nie mogą podjąć decyzji. A ewidentnie jest to wina słabego materiału. W piątek przyszła do nmnie wielka paczka z serwisu VW a w środku dywaniki z pismem że wytarcie się materaiału (prawie na wylot) nie jest wadą materiału... Może nie reklamowałbym dywaników, ale fakt że dziura powstała po trzech miesiącach od zakupu tak mnie zirytował że zawiozłem je do reklamacji. Niestety importera nie stać na wymainę dywaników na nowe.Pawel-7r pisze:Darek *#cenzura#* leży w garażu, wersja po modernizacji (bez wady), 23k przebiegu z mojego auta. 15km od Twojego domu! *#cenzura#* dupę indzeon dam Civpo pieniądzach jak to dla kolegi
Co lubi się sypnąć w 7R
Moderatorzy: G0 Karcio, zlos, VIP
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Co lubi się sypnąć w 7R
A u mnie zaczęło się czasem pojawiać stuknięcie/stukanie jakby na przednim lewym amortyzatorze (mam zawias DCC). Płytkie krótkie nierówności głównie to wywołują, czasem zjazd z progu zwalniającego. Nic luźnego tam nie zauważyłem. Na stuknięcie klocków też mi to nie bardzo brzmi. Miał ktoś kiedyś podobny problem ?
Co lubi się sypnąć w 7R
Chyba mam coś podobnego, u mnie od nowości, nie jest to supergłośne ale jednak słychać.
W sobotę jak zmieniałem koła wymyśliłem że to może być ten śmieszny kątomierz przy wachaczu...
Trzeba by go odpiąć i przejechać się bez niego
W sobotę jak zmieniałem koła wymyśliłem że to może być ten śmieszny kątomierz przy wachaczu...
Trzeba by go odpiąć i przejechać się bez niego
Ostatnio zmieniony pt mar 25, 2016 09:45 przez superkolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Co lubi się sypnąć w 7R
Tom - masz na myśli trochę takie postukiwanie jakby coś luźnego się tłukło ? Może to odgłosy z DSG ? Każde z moich 3 aut, które miałem do tej pory z DSG wydawało taki delikatny dźwięk telepania się czegoś na drobnych, wolno przejeżdżanych nierównościach typu tarka na zjeździe do garażu podziemnego. W VW mówili mi, że to normalne dla DSG i jestem skłonny w to uwierzyć, bo jak pisałem każde z moich aut z DSG od nowości tak miało (moje GTI, CC jak i Octavia RS).
Byly: mk II 1.6D '86, mk II G60 '90, Rallye Golf '89, passat b5 1.8 '99, Passat TSI '11, Volkswagen CC TSI '13, Skoda Octavia RS TSI DSG '14, mk VI GTI Edition 35 '12,
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Co lubi się sypnąć w 7R
Tak, takie stuknięcie niemetaliczne. Hmmm, ciekawe rzeczy mówisz, w moim poprzednim Golfie VI nie zauważyłem takich odgłosów, ew były jednak inne. Mechanik z ASO mówił, że wymieniali już komus amory na stukanie, ale tego mojego jeszcze nie słuchał.
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
A te amory to nie to co koledzy mieli czasem w słabszych wersjach 1.4? Tam hurtem tłukły się amory z tyłu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Byly: mk II 1.6D '86, mk II G60 '90, Rallye Golf '89, passat b5 1.8 '99, Passat TSI '11, Volkswagen CC TSI '13, Skoda Octavia RS TSI DSG '14, mk VI GTI Edition 35 '12,
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Co lubi się sypnąć w 7R
U mnie to jest ewidentnie lewy przód, tzn tam jest źródło tego dźwięku. A mechanik z ASO mówił konkretnie o eRce 7.
Będziemy weryfikować
Będziemy weryfikować
Co lubi się sypnąć w 7R
TomRS chyba będzie się trzeba spotkać na 5 min na mieście i porównać odgłosy jak to mi stukają amory to już się wk...łem.
- manios
- Mały gagatek
- Posty: 108
- Rejestracja: śr lis 20, 2013 11:27
- Lokalizacja: 3-miasto
- Auto: Jetta A5
- Silnik: BKD
- Kontakt:
Co lubi się sypnąć w 7R
Nie wiem czy to to samo ale na Forum Audiklub.org jest świeży temat poświęcony stukaniu w zawieszeniu w nowych Audi C7.
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 8&t=137169
Nie wiem czy mozna tak po hamsku cytować treść z innego forum ale pozwolę sobie to zrobić (ewentualnie proszę o usunięcie):
"...Witam,
Poniżej zamieszczam opis mojej historii, która dotyczy wadliwych amortyzatorów montowanych w audi S6, S7 i innych sportowych wersjach C7 :
Kupiłem Audi S6 z 2014 roku, jako nowe z salonu. Po krótki czasie od zakupu pojawiły się stuki na zawieszeniu i do dziś walczę z ich usunięciem.
Sprawę krótko po zakupie zgłosiłem do salonu w którym samochód został zakupiony a więc Audi Centrum Wrocław. Na początku ASO uznało wadę (mam to na piśmie) w spostaci stuków na zawieszeniu i zaczęli wymieniać kolejne elementy zawieszenia. Na początku były to drobne rzeczy, takie jak gumy, łączniki itp. itd. Po wielu nieudanych próbach, wizytach i zmarnowanym w ASO czasie, w końcu wywalczyłem wymianę całych amortyzatorów!!!!! Liczyłem, że to pomoże. Dla oszczędności wymienili najpierw dwa tylne, licząc że to rozwiąże problem. Niestety nie pomogło i musiałem jechać kolejny raz na wymianę przednich - też nie pomogło. Czasu jaki poświęciłem na wizyty w serwisie i zmarnowanych pieniędzy (mogłem w tym czasie robić bardziej dochodowe rzeczy) już nawet nie liczę. Audi Centrum Wrocław po braku efektów związanych z wymianą amortyzatorów rozłożyło ręce i zmieniło strategię. Otrzymałem pismo, że stuki na zawieszeniu są normalne w samochodach Audi z tą specyfikacją i samochód jest w pełni sprawny, więc nie podejmują się dalszych napraw, a moje roszczenie jest bezzasadne!!! Mam więc dwa pisma, jedno stwierdza że wada występuje, a drugie które stwierdza że wada ta jest normalna, plus do tego stos dokumentacji świadczącej o wielu próbach usunięcia tej wady - brawo Audi Centrum Wroclaw! Temat zawieszenia w Audi Centrum Wrocław zakończył się tą błyskotliwą odpowiedzią i teraz mają w poważaniu całą sprawę.
Kolejny salon jaki odwiedziłem to Audi Porsche w Poznaniu. Opisałem sprawę szefowi serwisu, umówiłem się z nim, pojechałem do salonu ( nie mam blisko - wyprawa na cały dzień ), dzwoniłem dzień wcześniej potwierdzić, czy wszystko aktualne, po czym na miejscu okazało się że szef jest na wakacjach. Dzień pracy w dup___ i nic nie załatwione. W końcu jednak wizyta doszła do skutku. Samochód zostawiłem na kilka dni żeby mogli solidnie go sprawdzić. Starali się, trzeba przyznać. Zdiagnozowali stuki w zawieszeniu oraz, o dziwo, w prawej części układu wydechowego. Umówiłem się na kolejną wizytę podczas której wymieniono całą prawą część układu wydechowego oraz wszystkie sworznie jakie się w zawieszeniu znajdują - oczywiście na gwarancji. Niestety zabiegi te po raz n-ty nic nie pomogły
Kolejno udało mi się znaleźć na forum a6klub Pana Dariusza, który ma w swoim S7 z 2014 roku ten sam problem. Dowiedział się nawet że jest to wina wadliwie współpracujących poduszek w amortyzatorach stosowanych w wersj C7, co stanowi ich wadę fabryczną. Poinformowałem o tym fakcie Audi Porsche Poznań. Wystosowali pismo z opisem mojego problemu do centrali i czekam na odpowiedź.
Optymizmem napawa fakt, że nie tylko jak mam taki problem - jest nas już dwóch. Jeśli ktoś jeszcze posiada taki problem, albo zna osoby które mają Audi C7 w wersji "S" to proszę koniecznie o kontakt karol_cast@onet.eu Im nas więcej tym większa "siła rażenia".
Równolegle walczę z piszczącymi klockami, które też zdaniem Audi Centrum Wrocław piszczą bo to taka specyfikacja samochodu (mam to w takiej formie na piśmie).
Na szczęście samochód jest na gwarancji do lipca 2019 więc szybko się mnie nie pozbędą - proszę pomóżcie, rozpowszechnijcie, kontaktuje się ze mną na email. Pozdrawiam..."
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 8&t=137169
Nie wiem czy mozna tak po hamsku cytować treść z innego forum ale pozwolę sobie to zrobić (ewentualnie proszę o usunięcie):
"...Witam,
Poniżej zamieszczam opis mojej historii, która dotyczy wadliwych amortyzatorów montowanych w audi S6, S7 i innych sportowych wersjach C7 :
Kupiłem Audi S6 z 2014 roku, jako nowe z salonu. Po krótki czasie od zakupu pojawiły się stuki na zawieszeniu i do dziś walczę z ich usunięciem.
Sprawę krótko po zakupie zgłosiłem do salonu w którym samochód został zakupiony a więc Audi Centrum Wrocław. Na początku ASO uznało wadę (mam to na piśmie) w spostaci stuków na zawieszeniu i zaczęli wymieniać kolejne elementy zawieszenia. Na początku były to drobne rzeczy, takie jak gumy, łączniki itp. itd. Po wielu nieudanych próbach, wizytach i zmarnowanym w ASO czasie, w końcu wywalczyłem wymianę całych amortyzatorów!!!!! Liczyłem, że to pomoże. Dla oszczędności wymienili najpierw dwa tylne, licząc że to rozwiąże problem. Niestety nie pomogło i musiałem jechać kolejny raz na wymianę przednich - też nie pomogło. Czasu jaki poświęciłem na wizyty w serwisie i zmarnowanych pieniędzy (mogłem w tym czasie robić bardziej dochodowe rzeczy) już nawet nie liczę. Audi Centrum Wrocław po braku efektów związanych z wymianą amortyzatorów rozłożyło ręce i zmieniło strategię. Otrzymałem pismo, że stuki na zawieszeniu są normalne w samochodach Audi z tą specyfikacją i samochód jest w pełni sprawny, więc nie podejmują się dalszych napraw, a moje roszczenie jest bezzasadne!!! Mam więc dwa pisma, jedno stwierdza że wada występuje, a drugie które stwierdza że wada ta jest normalna, plus do tego stos dokumentacji świadczącej o wielu próbach usunięcia tej wady - brawo Audi Centrum Wroclaw! Temat zawieszenia w Audi Centrum Wrocław zakończył się tą błyskotliwą odpowiedzią i teraz mają w poważaniu całą sprawę.
Kolejny salon jaki odwiedziłem to Audi Porsche w Poznaniu. Opisałem sprawę szefowi serwisu, umówiłem się z nim, pojechałem do salonu ( nie mam blisko - wyprawa na cały dzień ), dzwoniłem dzień wcześniej potwierdzić, czy wszystko aktualne, po czym na miejscu okazało się że szef jest na wakacjach. Dzień pracy w dup___ i nic nie załatwione. W końcu jednak wizyta doszła do skutku. Samochód zostawiłem na kilka dni żeby mogli solidnie go sprawdzić. Starali się, trzeba przyznać. Zdiagnozowali stuki w zawieszeniu oraz, o dziwo, w prawej części układu wydechowego. Umówiłem się na kolejną wizytę podczas której wymieniono całą prawą część układu wydechowego oraz wszystkie sworznie jakie się w zawieszeniu znajdują - oczywiście na gwarancji. Niestety zabiegi te po raz n-ty nic nie pomogły
Kolejno udało mi się znaleźć na forum a6klub Pana Dariusza, który ma w swoim S7 z 2014 roku ten sam problem. Dowiedział się nawet że jest to wina wadliwie współpracujących poduszek w amortyzatorach stosowanych w wersj C7, co stanowi ich wadę fabryczną. Poinformowałem o tym fakcie Audi Porsche Poznań. Wystosowali pismo z opisem mojego problemu do centrali i czekam na odpowiedź.
Optymizmem napawa fakt, że nie tylko jak mam taki problem - jest nas już dwóch. Jeśli ktoś jeszcze posiada taki problem, albo zna osoby które mają Audi C7 w wersji "S" to proszę koniecznie o kontakt karol_cast@onet.eu Im nas więcej tym większa "siła rażenia".
Równolegle walczę z piszczącymi klockami, które też zdaniem Audi Centrum Wrocław piszczą bo to taka specyfikacja samochodu (mam to w takiej formie na piśmie).
Na szczęście samochód jest na gwarancji do lipca 2019 więc szybko się mnie nie pozbędą - proszę pomóżcie, rozpowszechnijcie, kontaktuje się ze mną na email. Pozdrawiam..."
Co lubi się sypnąć w 7R
no to grubo...lepiej nie będę czytał dalej
muszę upatrzyć sobie jakąś "wzorcową" nierówność w Poznaniu i się dobrze wsłuchać, zanim zgłoszę w ASO żeby mechanik/grupa mechaników nie upalała bryki zbytnio
lub jak zbierze się grupaR to może faktycznie pojechać razem na reklamację ...
muszę upatrzyć sobie jakąś "wzorcową" nierówność w Poznaniu i się dobrze wsłuchać, zanim zgłoszę w ASO żeby mechanik/grupa mechaników nie upalała bryki zbytnio
lub jak zbierze się grupaR to może faktycznie pojechać razem na reklamację ...
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Mam to samo (rocznik 2014). Na gwarancji zmieniony lewy amortyzator, poduszka amortyzatora, łącznik stabilizatora, przegub. Brak efektów.TomRS pisze:A u mnie zaczęło się czasem pojawiać stuknięcie/stukanie jakby na przednim lewym amortyzatorze (mam zawias DCC). Płytkie krótkie nierówności głównie to wywołują, czasem zjazd z progu zwalniającego. Nic luźnego tam nie zauważyłem. Na stuknięcie klocków też mi to nie bardzo brzmi. Miał ktoś kiedyś podobny problem ?
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Dobrze, że piszesz. Muszę w takim razie przemyśleć czy pozwolić im grzebać w tym aucie. Mi ten dźwięk pasuje do jakiegoś twardego plastiku stukającego o amortyzator. Ale nie widzę co by to mogło być.N4S pisze:Mam to samo (rocznik 2014). Na gwarancji zmieniony lewy amortyzator, poduszka amortyzatora, łącznik stabilizatora, przegub. Brak efektów.
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Też mam. Ale zawsze jak podjadę do Aso to cisza jak makiem zasiał. Tak że już sobie odpuściłem temat. ☺N4S pisze:Mam to samo (rocznik 2014). Na gwarancji zmieniony lewy amortyzator, poduszka amortyzatora, łącznik stabilizatora, przegub. Brak efektów.TomRS pisze:A u mnie zaczęło się czasem pojawiać stuknięcie/stukanie jakby na przednim lewym amortyzatorze (mam zawias DCC). Płytkie krótkie nierówności głównie to wywołują, czasem zjazd z progu zwalniającego. Nic luźnego tam nie zauważyłem. Na stuknięcie klocków też mi to nie bardzo brzmi. Miał ktoś kiedyś podobny problem ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości