

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moderatorzy: G0 Karcio, zlos, VIP
Jeśli serwisujesz w ASO to w co tu nie wierzyć? VIN zawsze prawdę powie..44FG pisze:A precz z łapami! Ja go przytulam póki coAle faktycznie jak kiedyś będę sprzedawał to pewnie będzie cała masa niedowiarków, że to może mieć taki przebieg
Trzeba będzie jakiemuś znajomkowi wciskać.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
poza przypadkiem, że przed każdym serwisem robi się korektę licznika.vahu pisze:Nie mówię o książce bo to akurat można zrobić. Tylko Janusze sprawdzają książki. Systemu VW nie przeskoczysz. Nie ma takiej opcji więc spokojna głowa
Dobrze wiesz, że prawie nikt się w to nie bawi, po drugie jak ktoś wie gdzie szukać to znajdzie ślady takiej ingerencji, po trzecie wprowadzenie kupującego w błąd jeśli chodzi np. o stan licznika jest karalne, po czwarte widać po aucie czy ma 250k nalatane czy 60k.ledman pisze:poza przypadkiem, że przed każdym serwisem robi się korektę licznika.vahu pisze:Nie mówię o książce bo to akurat można zrobić. Tylko Janusze sprawdzają książki. Systemu VW nie przeskoczysz. Nie ma takiej opcji więc spokojna głowa
A co poza przebiegiem jest Ci potrzebne? Jak się nie psuł to gitara, czego więcej chcieć? Jedyne do czego ja bym się doczepił to jeśli faktycznie tylko 3 wymiany przez 5 lat by były. Ale lepsze to przy ori przebiegu niż 300k nalatane a na blacie 86ksliwa404 pisze:Jak sie nie psuje, a w 5 lat 3 razy olej zmieniał, to dużo w tej historii nie ma
Truegieral pisze:D. Dobry. Czytam to forum od daaawna, ale nie lubię publicznych wystąpień. Nieraz jednak jak widzę niektóre wypowiedzi to się we mnie gotuje, a dzisiejsza temperatura sprawiła, że postanowiłem zabrać głos. Ile według większości z Was samochód powinien rocznie trzaskać km??? Jak robi 5 tys rocznie to źle i jest to podejrzane, jak 15 tys to przebieg typowego kowalskiego i też źle wyglada, jak 40 tys to auto zajeżdzone jak po przedstawicielu handlowym itd itp....sliwa404 sam mam 6R 2012 z pl salonu, która ma przejechane 24 000 km nie wierzysz prawda? Nie musisz, a jeżeli piszesz, że pracowałeś przy autach to powinieneś wiedzieć, że dla dociekliwego (a nie Janusza) wszystko jest do sprawdzenia. Tapicerkę można wyprać, lakier jak w Twoim picować 5 dni etc.. a ślady ingerencji w ECU pozostają trwałe. Koniec off top'a z mojej strony
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości