Kącik posiadaczy MK4

[Robson91]

A na zime też 18 bedzie wtedy ?

Wysłane z mojego LG-E975 przy użyciu Tapatalka

[dany_47]

Qto, no te 345mm wyskoczyły mi w MK4 R32 na intercarsowym katalogu ale słuszna uwaga.
może 334 z R32 wystarczy na przód żeby te auto w końcu zaczęło hamować.
Na tył z T5 ponoć zaciski się zakłada pod tarcze 312 bo więcej niż jeden tłok to przeróbka ręcznego na hydraulikę co kosztuje ponoć w sumie 1500pln.
Z kolei zastanawiam się czy przy 334 z przodu nie będzie to za dużo. Żeby nie zaburzyć rozkładu sił i tyłu żeby przedwcześnie nie blokowało.

Dostałem już cenę nowej pompy więc w sierpniu będzie jechane w tym temacie w moim kaszalocie...

[Qto]

A na zime też 18 bedzie wtedy ?

moje auto już zimówek nie zobaczy

Z kolei zastanawiam się czy przy 334 z przodu nie będzie to za dużo. Żeby nie zaburzyć rozkładu sił i tyłu żeby przedwcześnie nie blokowało.

pod tym kątem nie myślałem...ale na pewno nie założyłbym z przodu 334 zostawiając tył w serii

Tak teraz mi się przypomniało...u kumpla stało kilka E60...i wydaje mi się że tarcze przód/tył były tej samej średnicy
Jeśli dobrze mi się kojarzy...to dlaczego VW na przód wrzuca np 312 wentylowane a na tył marne 232 lite?

[BartesWZL]

Mogę sie mylić ale jak VW wrzuca 312mm z przodu to z tylu jest 256mm wentylowane chyba ;P

[Skrzak]

Tu jest małe kompendium o heblach:
http://forum.skodaclub.pl/tuning-mechan ... t1964.html

[Qto]

BartesWZL, może faktycznie...nie zgłębiałem tematu...ale przy 288 wentylowanych z tyłu na pewno są pełne tarcze

[dany_47]

Mogę sie mylić ale jak VW wrzuca 312mm z przodu to z tylu jest 256mm wentylowane chyba ;P

dokładnie, mam tak u siebie w VR6. Przy tej masie pojazdu i prędkościach jak na 200'konne auto przystało układ robi robotę jak jest utrzymany w dobrej kondycji.
Napewno super działał jak był nowy ale w moim 15-latku już jest bieda i trzeba sytuacje ratować tym bardziej że ktoś go zaniedbał wcześniej a ja teraz mam lekkie cyrki.

Czytając tony tematów o zmianach hamulców można sobie małą checklistę zrobić:
1. Sprawdzić kondycję pompy hamulcowej,
2. Sprawdzić kondycję i ewentualnie wymienić przewody hamulcowe
3. Zaopatrzyć się w płyn hamulcowy z odpowiednim DOTem i bardzo wysoką temperaturą wrzenia [np RBF600 czy 660]
4. Nie bawić się w nawiercane czy nacinane tarcze tylko dobrej klasy/marki wentylowane z wentylowaniem a'la wiatrak/turbina
5. Nie oszczędzać na klockach

I rzekomo musi hamować

Zestaw a'la R32 mi chodzi po głowie tzn:
Tarcze przód 334 z R32
Tarcze tył 256 mam takie same jak R32 tylko oczywiście nowe bym założył
Zaciski przód jakieś 4 tłoki [nie wiem jakie jeszcze]
Zaciski tył kupił bym może nowe oryginały bo są takie same jak w R32
tylko teraz kwestia rozłożenia sił, czy przy 4 tłokach z przodu na 334 nie trzeba czegoś więcej z tyłu niż 256 i 1 tłok [np 280 czy 288]
Jak to wyjdzie zobaczymy, jeszcze się muszę dużo dowiedzieć. w swoim temacie będę pisał jak już się będzie działo.
Kiedy ten sierpień?

P.S
Fajny ten poradnik z forum skody. krótko i na temat.

[sebekgolf]

Qto napisał(a):
Coś więcej niż 334mm (tyle zdaje się jest w r32?) zmieści się w 18"?


Największa tarcza jaką da się wsadzić do 18 calowej felgi ( jeszcze zalezy od felgi, ja mam z Cupry starej i na takiej feldze chwilowo miałem taki setup) ma 350mm i do tego zacisk ZR18.

tak na styk to raczej nie chcę...pewnie też sporo zależy od zacisku, czy wejdzie w felgę - nie tyle po średnicy co na głębokość...no i od samej felgi

Bo tarcze 345mm pod 5x100 znajdzie raczej, pod R32 na intercarsie widziałem

345? to nie z mk5 przypadkiem...5x112

trzeba będzie coś pokombinować...przód pewnie zakończy się na 334 a tył na 312.
Na tył da się zorganizować coś więcej niż jeden tłoczek ale żeby ręczny pozostał?

Odpowiem Wam obu jednocześnie.

Hebla typu 330 w górę nie ma sensu zakładać. Nie wykorzystacie kompletnie potencjału nawet przy mocno podniesionej mocy ( buda jest za lekka). Do tego na zimę nie znajdziecie kół. Macie czas przekładać co pół roku układ hamulcowy ? Ja z tego powodu zdjąłem 350 które miałem. Sens ma iść w duże hamulce jak jeździcie po torze, gdzie często i efektywnie korzysta się z hamulca bo tam strasznie ważna jest pojemność cieplna tarczy.

Kolejna sprawa, to wywalić należy zacisk fabryczny bo jest słaby. Ja poszedłem na stały setup : tarcza 312 przód, do tego zacisk E38 4 tłoczki ( 2x40 + 2x44) , tył to 256 wentylowane z Octavii RS 1 generacji + zacisk z rozwierconym tłoczkiem na 41mm ( jak z późniejszych modeli). Hamuje wystarczająco dobrze. Do kompletu dobrze jest wsadzić wydajniejszą pompę hamulcową bo na fabrycznej nisko łapie.

Przy takim setupie potrafię zblokować przednie koła na suchej nawierzchni przy Dunlopach Sp Sport Maxx 225/40/18 ( abs zaczyna pracować), a po DE to latam po 220 na tempomacie i czasem jakiś dekiel lubi się wpieprzyć na lewy pas... Do codziennej jazdy hamulce wydajne aż nadto.

[dany_47]

ale nikt nie mówi o 350 czy 360
tylko mały upgrade [w moim przypadku z 312 na 334 i z 1 tłoka na 4 tłoczki]
a tył u mnie chyba na 288 czy tam 280 stanie. tylko zaciski muszę skombinować.

[yogi_ziom]

Gdzieś ostatnio w oczy rzuciły mi się adaptery na zaciski z 256 na 280 mm. Tylko pytanie, czy samo zwiększenie tarczy ma jakiś sens, jak zacisk zostaje ten sam?

[Skrzak]

Kuźwa po wczorajszej powodzi wogle nie odryglowują się tylne prawe drzwi, ani z pilota ani z klamki wewnętrznej. Jak je rozebrać lub otworzyć awaryjnie?

[boris_kafarrow]

Gdzieś ostatnio w oczy rzuciły mi się adaptery na zaciski z 256 na 280 mm. Tylko pytanie, czy samo zwiększenie tarczy ma jakiś sens, jak zacisk zostaje ten sam?

To chyba tylko bardziej optyka, skoro zacisk i klocki te same.

[yogi_ziom]

Zmienia się w sumie pojemność, ale z drugiej strony siła hamowania pozostaje ta sama, no i nadal jest to tylko tylny hebel.

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Patapalka

[Qto]

Przy takiej zmianie po prostu trochę dłużej będzie można pałować heble...ale siła hamowania zostanie ta sama.
Mi przy zmianie hebli bardziej chodzi o wygląd bo hamowanie na moich heblach mi wystarcza...ale skoro będę zmieniał w hamulcach właściwie wszystko to dlaczego nie pójść też trochę w jakość hamowania.

nadal jest to tylko tylny hebel.

Ja mam 256 z przodu i 232 z tyłu...ojciec w Fabii ma z przodu to samo a z tyłu bębny. Podczas normalnej jazdy po mieście nie czuć różnicy...ale jak się wciska hamulec w podłogę przy 140kmh to różnica jest kolosalna