Kącik posiadaczy MK4

[mat06]

Interesuje cię wydajność alternatora (ile A jest w stanie wyprodukować). Możesz wsadzić mocniejszy, byle nie słabszy.

Natomiast co do powyższego problemu, to bym się najpierw zainteresował stanem akumulatora.

Wczoraj aku według VCDS miał 12.2V. Wieczorem go podładowałem do poziomu 12.4/12.5V. Nie sprawdziłem ile miał rano, ale dzisiaj kontrolka znów zapaliła się jakieś 10 sec po odpaleniu silnika i zgasła po podniesieniu obrotów. Pokonałem trasę ~20km, dwukrotnie gasiłem Golfa, kontrolka już się nie pojawiała, a więc wychodzi na to, że pojawia się jedynie raz z samego rana. Teraz na postoju VCDS pokazuje mi napięcie 12.2/12.3V.
A czy ta kontrolka nie zapala się tylko w przypadku braku ładowania?

[vwarek]

12,2V to mało, zmierz miernikiem bezpośrednio na słupkach baterii. Jeśli się potwierdzi to jest rozładowany.

[sebekgolf]

12,2V to mało, zmierz miernikiem bezpośrednio na słupkach baterii. Jeśli się potwierdzi to jest rozładowany.

Pomiar VCDS to sobie można w wsadzić. To się nadaje tylko do sprawdzenia czy alternator ładuje i jakie napięcie panuje na instalacji ale nie powie kompletnie nic sensowego o kondycji akumulatora, po za tym czy jest naładowany czy rozładowany.

Jak już chcesz mierzyć miernikiem, to pamiętaj żeby światła przynajmniej zaświecić, bo wtedy płynie prąd przez aku i wychodzi od razu spadek napięcia na nim (na jego wewnętrznej rezystancji która wraz z upływem czasu i spadkiem kondycji akumulatora rośnie). Jak go nie obciążysz do pomiaru, to tak de facto zmierzysz tylko siłę elektromotoryczną, która i tak nie da informacji o kondycji akumulatora. A tak najlepiej to byłoby kupić areometr i sprawdzić każdą celę osobno. Przy okazji będzie przynajmniej widać w jakim stanie jest elektrolit a i jest to dobra okazja do jego ewentualnego uzupełnienia (w sensie dolania wody demineralizowanej/destylowanej).

[vwarek]

Nie trzeba się od razu doktoryzować z Rw akumulatora napięcie spoczynkowe poniżej 12,5V kwalifikuje aku do spotkania z prostownikiem i tyle.

[mat06]

Na ten moment niestety nie mam przy sobie miernika, ale na dniach to sprawdzę.
Teraz spotkała mnie kolejna niespodzianka. Aku podładowałem i chwile po odłączeniu VCDS pokazywał 12.9V. Odpalam samochód, kontrolka jest od samego początku no i już niestety nie chciała zgasnąć...
Nie pomagało kilkukrotne gaszenie i odpalanie. Po włączeniu świateł i nawiewu było około ~12V, czyli w ogóle nie było ładowania. Popukałem delikatnie kluczem w regulator napięcia, zdjąłem kostkę i odkręciłem kabel plusowy z alternatora, klemę masową akumulatora, po czym ponownie wszystko założyłem. Odpalam, kontrolki brak, ładowanie 14V, czyli wszystko OK. W trakcie jazdy przy włączonych światach, radio i nawiewie VCDS pokazywał 13.8V. Gaszenie, odpalenie samochodu - dalej wszystko OK. Po jeździe, na postoju napięcie 12.5/12.6V.
Czyżby szczotki się zawieszały? Jakieś inny pomysły?

[vwarek]

Czyżby szczotki się zawieszały?

Bardzo możliwe, może nawet już się po prostu kończą. Nie wiem jaki masz typ alternatora ale w większości Vag-owskich szczotkotrzymacz jest zintegrowany z regulatorem napięcia a wymiana banalnie prosta.

[mat06]

Bardzo możliwe, może nawet już się po prostu kończą. Nie wiem jaki masz typ alternatora ale w większości Vag-owskich szczotkotrzymacz jest zintegrowany z regulatorem napięcia a wymiana banalnie prosta.

Zamówiłem już cały regulator napięcia Valeo. Ciężko było znaleźć odpowiedni, a nie chciałem kupować chińszczyzny. Mam nadzieję, że to będzie to...

[vwarek]

Ciut pochopnie ale w sumie jak będziesz robił sam to lepiej mieć niż nie mieć. Może się tylko szczotka zawiesza i wystarczy przemyć i wydmuchać

[mat06]

Jestem już po wymianie regulatora. W starym problemem były szczotki, już się kończyły. Kontrolka zniknęła, ładowanie jest prawidłowe, problem rozwiązany

W ramach ciekawostki napiszę, że radio VW Rhapsody po odpięciu akumulatora samo się odkodowało. Mimo tego, że radio nie jest w aucie fabrycznie, to kod zapisał się w liczniku. Gamma tego nie potrafiła, więc miłe zaskoczenie

[sebekgolf]

Jestem już po wymianie regulatora. W starym problemem były szczotki, już się kończyły. Kontrolka zniknęła, ładowanie jest prawidłowe, problem rozwiązany

W ramach ciekawostki napiszę, że radio VW Rhapsody po odpięciu akumulatora samo się odkodowało. Mimo tego, że radio nie jest w aucie fabrycznie, to kod zapisał się w liczniku. Gamma tego nie potrafiła, więc miłe zaskoczenie

Gamma też tak działa, ale nie każda. Było chyba 2 producentów.

Co do alternatora, sprawdzałeś czy nie masz wytartego komutatora? Warto to przy okazji sprawdzić. Czasem jak jest mocniej wytarty to albo się go przetacza albo wymienia na nowy. Wydłuża to życie szczotek.

[mat06]

Gamma też tak działa, ale nie każda. Było chyba 2 producentów.

Co do alternatora, sprawdzałeś czy nie masz wytartego komutatora? Warto to przy okazji sprawdzić. Czasem jak jest mocniej wytarty to albo się go przetacza albo wymienia na nowy. Wydłuża to życie szczotek.

Gammę V produkowało chyba Sony i Blaupunkt, ja z tego co pamiętam miałem Sony.
Komutator był delikatnie wytarty u góry, ale nie było tragedii. Dla pewności przed założeniem nowego regulatora wyczyściłem jeszcze pierścienie i wszystko śmiga.

[sebekgolf]

Gamma też tak działa, ale nie każda. Było chyba 2 producentów.

Co do alternatora, sprawdzałeś czy nie masz wytartego komutatora? Warto to przy okazji sprawdzić. Czasem jak jest mocniej wytarty to albo się go przetacza albo wymienia na nowy. Wydłuża to życie szczotek.

Gammę V produkowało chyba Sony i Blaupunkt, ja z tego co pamiętam miałem Sony.
Komutator był delikatnie wytarty u góry, ale nie było tragedii. Dla pewności przed założeniem nowego regulatora wyczyściłem jeszcze pierścienie i wszystko śmiga.

Ten areometr sobie kup i sprawdź do pewności cele w aku. Może się okazać, że już po prostu któraś jest na umarciu i wtedy nigdy do końca nie doładujesz akumulatora. Równie dobrze elektrolit może mieć już brązowe zabarwienie, co będzie wskazywało na częściowy rozpad jego płyt więc w przyszłości dojdzie do przywarć wewnętrznych. Ogólnie temat rzeka to jest z akumulatorami.

Wracając do Gammy, w Polo żony oraz drugim Polo którym teraz jeździ ojciec też są Gammy. Obie zaciągają kod prosto z auta (nie trzeba go wbijać). Natomiast ja w MK4 też mam Gammę od fabryki i nie zaciąga nigdy. Tak więc coś musi w tym być. Może jeden producent miał procedurę pobierania kodu po immobilizerze a drugi nie. Ciężko powiedzieć.

[cinek2004]

Wiecie może czym wyczyścić chromowane wkłady lamp przednich tak żeby nie uszkodzić tej napylonej powłoki?

[mat06]

Wracając do Gammy, w Polo żony oraz drugim Polo którym teraz jeździ ojciec też są Gammy. Obie zaciągają kod prosto z auta (nie trzeba go wbijać). Natomiast ja w MK4 też mam Gammę od fabryki i nie zaciąga nigdy. Tak więc coś musi w tym być. Może jeden producent miał procedurę pobierania kodu po immobilizerze a drugi nie. Ciężko powiedzieć.

Hmm, dziwne. Masz pewność, że od nowości siedzi to samo radio? Może ktoś podmienił Gammę na inną.
A spróbuj zrobić w ten sposób, że najpierw włączasz zapłon, odczekujesz chwilę i dopiero potem włącz radio.