Kącik posiadaczy MK2

[Max93]

Barto, na razie nic jeszcze nie dałem :p

Średnia na trasie Krakow - Sanok - Krakow wyszła mi niecałe 7/100

[barto125]

To nieźle ;p
Chyba tez skończę z 2e ;p
Idzie tym w miarę wyprzedzać?, wgniata w fotel? ;p

[Max93]

Dokładnie w stronę Sanoka mi wyszło 6.7/100 a jak wracałem 6.8/100, co ciekawe jak jechałem w tamtą stronę to jechałem z pełnym bagażnikiem, walizkami na siedzeniach w środku (butla w kole, zapas w bagażniku trochę przeszkadza) i pasażerką, a z powrotem sam jechałem i więcej spaliłem

Tak więc jazda praktycznie za pól darmo - klekot na trasie by mi może spalił ze 2 litry mniej ale paliwo dwa razy droższe


Ja nie mam 2e pod maską
U mnie siedzi AGG.
No i powiem, że fajnie to idzie. Gaz tak ustawiony, że praktycznie nie czuć różnicy, czy jedzie na benzynie czy na gazie, chociaż w Sanoku jak zatankowałem to chodzić coś nie chciał ale przepaliłem to XD
Co do wyprzedzania, redukcja, but i odcięcie
Tak na serio, to przy skrzyni z AAZ'a i momencie praktycznie przy 2tyś obr. nie trzeba redukować, no chyba, że trzeba coś na szybko wykombinować na trasie - ja nie przekraczam 4tyś obr. przy rozpędzaniu, nawet jak potrzebuję dosyć szybko się zebrać - tyle mi wystarczy i przy takiej jeździe nie oszczędzając spalanie utrzymuje mi się w trybie mieszanym na granicy 10/100 - czyli ujdzie w tłumie

Na początku wgniatał w fotel i była to moc wystarczająca ale patrząc odkąd go mam (24 czerwca, tak wypadło, że jak miałem urodziny to go wziąłem do siebie ) to przejechałem prawie 2tyś km i z każdym kilometrem mocy brakuje - mogło by być coś więcej
Ale wiem, że z tych silników w Jahre potrafili wyciągnąć pod 130kM więc można coś kiedyś pomyśleć.

Podsumowując - auto jest zayebiste i nie żałuję przesiadki na mk3

[barto125]

Przecież 2e i agg to to samo ;p

[Max93]

Widocznie nie to samo skoro mają różne oznaczenia

[inż. Mk2_marcin]

ale się porobiło cisza jak makiem zasiał...
MAx i co z mk2? idzie do żyda czy do brata?

[Max93]

Nie wiem jeszcze.
W tym stanie co się aktualnie znajduje nie opłaca mi się jej sprzedawać, bo nie wiem czy bym tysiaka dostał, a nie ukrywam, że pieniądze by mi się przydały bo chciałbym jak najszybciej spłacić trójkę.
Takie ziazi ostatnio odkryłem jak ściągnąłem dekiel - auto praktycznie miesiąc stoi nie palone, a ta szklanka musiała się skończyć po tym jak przeskoczył mi rozrząd. Będzie trzeba sprawdzić czy trzyma kompresję, mam nadzieję, że nie będzie trzeba zmieniać głowicy...

W ostateczności zostaje jeszcze AAM, co mam w garażu ale znowu się bawić w SWAP - już mi się odechciało

[barto125]

O ja, czegoś takiego, to jeszcze nie widziałem...

[Max93]

Ja też nigdy czegoś takiego nie widziałem. Co najlepsze to nigdzie nie widać górnej części szklanki, która najprawdopodobniej się pokruszyła i poleciała kanałami olejowymi do miski

[kubarog]

A ja widziałem u kumpla w AAZcie, coś podobnego się stało tylko na dużo gorszą skalę. Zniszczyło kilka szklanek i głowice.
I w jeszcze jednym AAZcie, było jeszcze gorzej, aż wałek rozrządu połamało, a ze szklanek i głowicy nie było co zbierać.
Nie wiem co było tego powodem, może zaciął się zaworek w pompie oleju - poszło za duże ciśnienie na szklanki i je zblokowało ?

[Max93]

Zobaczmy co będzie dalej bo jeszcze wtrysku nie wyciągałem, a przydało by się sprawdzić kompresję

Widać, że AAZ, ma swoje fochy


Chwilowe spalanie w mk3
Miało być po 6ść funkcji a wyszła tylko jedna - na razie wystarczy.
[youtube][/youtube]


Do tego bawiłem się w polerowanie, na razie tylko taki efekt, którego w ogóle nie widać XD

[kubarog]

Ja wczoraj się męczyłem 7h z wymianą tulei na wahaczach
Dałem pełne z r32, przy okazji założyłem dolną rozpórkę, zmieniłem klamkę, grill na wąskie żeberko, spasowałem zderzak z przodu i porobiłem pare innych pierdół.

Całkowicie inaczej się samochód zachowuje na tych tulejach, w końcu czuć że kierownica jest połączona z kołami jakby ktoś się zastanawiał nad taką zmianą to jak najbardziej polecam

[damian_piaski]

[youtube][/youtube]

Orzeł na scenie a stado baranów na widowni...

[inż. Mk2_marcin]

i dzisiaj przeglądzik podbity
jeszcze jutro po ubezpieczenie, przynajmniej o 60 zł niższe
ale kasa mi leci na paliwo a na same zapraszanie zrobiłem ponad 3500 km ale na szczęście końcówka..
damian_piaski, co kupowaliście z żoną na podziękowanie dla rodziców? bo ja nie mam zielonego pojęcia