Pytałem na forum co i jak zrobić ale nikt nie była tak łaskawy mi pomóc (prawie jak zawsze... : / ), więc olałem to i wziąłem się do roboty.
Dla tych którzy będą mieli ochotę poprawić w ten sposób swoje bezpieczeństwo umieszczam poniżej krótką fotorelację.
1. A więc kupiliśmy belki wzmacniające (najlepiej z czterema oryginalnymi śrubami).

2. Aby włożyć belki w drzwi należy zrobić otwory o odpowiedniej średnicy, u mnie wyszło to około 41mm. Należy pamiętać aby planując odwiert otworu zrobić go mniej więcej w miejscu gdzie bywa oryginalnie. Ma to znaczenia ponieważ blacha w tym miejscu jest cienka (pojedyncza), a po za tym wsunięcie belki musi odbyć się w takim miejscu aby takie rzeczy jak choćby elementy podnośnika szyby przypadkiem nie stanęły nam na przeszkodzie

Dodam, że profilaktycznie polecam zabezpieczenie sąsiednich miejsc kilkoma warstwami taśmy w celu uniknięcia ewentualnych zarysowań w trakcie wiercenia i montażu. Ja niestety się takich nie ustrzegłem. Jeśli chodzi o średnicę otworu to ja zrobiłem właśnie około 41 mm, a to dlatego, że mam zaślepki gumowe ze ściany grodziowej, które pasują właśnie w taki otwór.
Co do samego otworu to polecam odrysowanie go od czego ołówkiem, potem punktak, małe wiertło i otworki dookoła a potem duże wiertło, miniszlifierka i powinno się udać. Same otwory posmarowałem kilkukrotnie fosolem w celu stworzenia warstewki ochronnej.



3. Kiedy mamy już wywiercony otwór należy wykonać otwory na śruby mocujące do belek.
Z tym okazało się nie być większego problemu ponieważ mój golf (1991r) okazał się mieć w środku drzwi specjalne zagłębienia dokładnie w miejscu montażu belki. Nie wiem czy w starszych rocznikach tak jest ale w moim na szczęście tak było. Jeśli chodzi o otwór koło zamka drzwi to można za pomocą miniszlifierki wykonać odwiert od środka

Widok tego zagłębienia ze środka drzwi:



Trochę trudniej wykonać otwór od strony mocowania drzwi do karoserii bo nie da się już go wywiercić od środka. Ja włożyłem lusterko do środka drzwi tak żeby widzieć to zagłębienie. Potem organoleptycznie wytypowałem miejsce do odwiertu i wykonałem taki mały wiertłem. Dzięki lusterku widziałem gdzie przeszło wiertło. Potem ewentualna korekta, rozwiert i finito. Dodam, że ten otwór w przeciwieństwie do tego koło zamaka ma owalny kształt (w celu odpowiedniego ułożenia się belki, bo w czasie przykręcania śruby od strony zamka belka porusza się przecież w poziomie)
Do śrub polecam zrobić jakieś podkładki z tworzywa, gumy czy skóry aby uchronić lakier przez zniszczeniem. Na śruby polecam dać sporo smaru aby zabezpieczyć wywiercone miejsca przed wodą i wilgocią (na tak długo ja się tylko da

To tyle.
W przyszłym tygodniu kolejny update
