dobór sprężyn do zaw. gwintowanego?

Tuning, swapy, modyfikacje mechaniczne, poprawa osiągów auta i wszystko na te tematy...

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
gulba
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: sob sty 07, 2006 23:04
Lokalizacja: Jelenia Góra

dobór sprężyn do zaw. gwintowanego?

Post autor: gulba » ndz cze 11, 2006 18:18

witam
Szukam info o doborze sprężyn do zawieszenie gwintowanego, chodzi mi o zależnośc wysokośći zaw. a twardości spręzyny, zawieszenie wysokie a jednocześnie miękkie, niskie a twarde, jak się do tego zabrać, jak policzyć, jak macie u siebie i jak to się zachowuje?
Ma ktoś możę jakieś doświadczenia w tym temacie?
Wszelki uwagi mile widziane



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » ndz cze 11, 2006 23:51

gulba pisze:Szukam info o doborze sprężyn do zawieszenie gwintowanego,
A to nie jest czasem komplet....?



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pn cze 12, 2006 00:42

bongo pisze:A to nie jest czasem komplet....?
przeważnie tak ale nikt nie zmusza Cie do zostawania przy standartowych sprezynach producenta gwintu przeciez, mozesz wsadzac wedle własnego upodobania...
przede wszystkim to powiedz jakiej firmy masz gwinta...

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 00:48 ]
i czy masz sam gwint bez regulacji? bo jesli tak to jedyne co mozesz robic to zmieniac dlugosc i twardosc sprezyny....nie mozna przesadzic z twardoscia sprezyny w stosunku do tłumienia amora bo moze byc tak ze kupisz za twardą sprezyne i bedzie ona na siebie przejmowała zbyt dużo z pracy amora ( sprezyna bedzie za silna dla amora) i auto bedzie skakało jak piłeczka....dzieje sie tak też np po odelżaniu budy na zbyt twardych sprezynach....
sam gwintu nie mam i nie miałem , ale mam bislteina b6 na seryjnej sprezynie i daje rade...bardzo przyjemnie wybiera nawet duże koleiny przejeżdzane na wprost, a takich w wawie nie brakuje niestety na skrzyżowaniach....sadze ze ze sportową sprezyna przod by już nie dał rady wybrac i by sie zaczął odrywać...

a powiedz mi jeszcze gdy porządnie bujasz autem z boku za środkowy słupek to mocno pracuje tył? ile cm na oko??



Awatar użytkownika
gulba
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: sob sty 07, 2006 23:04
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: gulba » pn cze 12, 2006 19:34

Zawieszenie "H-R", amorki bilstein, przód amor odwrócony.
Głównie chodzi mi o to że jezdze w kjs-ach i tu nie potrzebuje twardego zawieszenie.
Po wczorajszych treningach pierwsza rzecz to, za bardzo tył auta skacze, przy jezdze po szutrze, jest za twardy bądż też za krótki jest skok tylnego zawieszenia, sprężyna podkręcona maksymalnie do góry. Sądziłem że tak będzie bo sprężyna jako że sportowa ma charakterystyke progresywną, więc podkręćająć nakrętki max do góry scisne ją i stanie się ona twardsza niż w stanie maksymalnego rozciągnięcia.
I teraz powstaje pytnie czy zakładając miększą sprężyne bądż też krótszą uzyskam bardziej miękką charakterystyke jej pracy?
oznaczenia na sprężynach
przód 70/180
tył 50/300
o co tu chodzi ?????



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pn cze 12, 2006 20:04

gulba pisze:Zawieszenie "H-R", amorki bilstein, przód amor odwrócony
czyli ze sprezyny HR a amory bilsteina?....jaki bilstein ? seryjny b4 czy moze b6? czy jeszcze jakisinny
PS ja tez latam KJSy :) a w zasadzie na razie sie przymierzam, przygotowuje auto, bilsteina b6 juz mam , kubly sa, teraz troche remontów i ogień :)

z tymi oznaczeniami sprezyn to jeszcze sam do konca nie doszedlem , takze ci nie powiem
wiem ze moj b6 z seryjnym springiem i tak ma tendencje do wyjezdzania tyłkiem w łukach...



Awatar użytkownika
gulba
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: sob sty 07, 2006 23:04
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: gulba » wt cze 13, 2006 01:23

co do sprężyn właśnie rozmawiałem z człowieczkiem który też próbuje to ogarnąć i wygląda to mniej więdej tak przykładowe oznaczenie na sprężynie:
50 / 180
gdzie
- 50 oznacza twardość czyli 50 twarda (może byc ponoć i 30 ale to już totalny beton)a już 70 bardziej miękka i to zmienia się w skali co 5
- 180 to długość sprężyny
i to wiele wyjaśnia jak dla mnie :bigok: bo myślałem że różne kolory sprężyn to różna twardość a to jest jakiś głupi wymysł który sam nieraz słyszałem i tak jakoś sobie utrwaliłem.
Osobiście spotkałem się ze sprężynami o twardościah od 40 do 75.
Kolejna sprawa to ta mała sprężynka pod zasadniczą sprężyną wydawało mi się że służy ona tylko do kasowania (nazwijmy to tak) luz zasadniczej. Owszem ale nietylko jeśli chce się obniżyć maksymalnie zawieszenie należy dać dłuższą i twardszą, a przy maksymalnym podnieśieniu krótką lub bez jeśli chodzi o tył. I to też jest ważna rzecz bo miałem zawieszenie w którym sprężyny były lużne (po wyjęciu z autka-max gleba) i gwint na ladze był uszkdzony do tego stopnia że nadawało się to tylko na złom.
Na razie tyle moich wiadomości, jełśi się myle prosze mnie poprawić
Możliwości zawieszenie gwinowanego są bardzo duże tylko trzeba umieć je wykorzystać
PS.
sas_gti amorki nie wiem jakie mają oznaczenie te bilstein-y wyciągałem przód ale nie spojrzałem na oznaczenie, przód ma ciekawe rozwiązanie, gdzyż amortyzator jest odwrócony, spotkałem się z tym już dwa razy w golfie I i TOYOcie CELICE GT4.
Co do bilstein-ów B6 mówił mi człowiek na serwisie na którymś rajdzie że muszą one pracować ze sprężyną sportową - progresywną.


PROSTE SĄ DLA TWARDZIELI ZAKRĘTY DLA MYŚLĄCYCH

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt cze 13, 2006 10:49

gulba pisze:myślałem że różne kolory sprężyn to różna twardość a to jest jakiś głupi wymysł który sam nieraz słyszałem i tak jakoś sobie utrwaliłem.
nie no kolor to nie ma nic do rzeczy, za to na seryjnych sprezynach sa oznaczenia kolorowe ale takie male kropeczki tylko na zwoju jednym....
gulba pisze:przód ma ciekawe rozwiązanie, gdzyż amortyzator jest odwrócony
up side down, jak w subaru :), zmniejsza to mase nieresorowalną czyli bezwładnosc elemntów ruchomych w zawieszeniu,, -> szybsza reakcja amorka bo ma mniejsza bezwładność
gulba pisze:Co do bilstein-ów B6 mówił mi człowiek na serwisie na którymś rajdzie że muszą one pracować ze sprężyną sportową - progresywną
czemu muisza? ja sie pytałem o to:
- w zerkopolu (serwis bilsteina na Polske) i mowóli że może być, polecali kupic sprezyny weiteca ale powiedzieli ze na seryjnych tez mozna spokojnie latać...poza tym mowimy o KJSach , wiadomo ze pzmotu to bym na tym nie poleciał ani nic innego poważnego, ale na KJSy to mowili ze nawet dobrze...
- i ostanio w kielcach zawodników oraz mechaników z WSMP (wyscigowe samochodowe mistrzosta Polski) którzy tez mi mówili że nie trzeba, ze moze byc spring seria , szczególnie na początek....sam mowiłeś ze tyłek skacze ci jak piłeczka! na seryjnej tego nie ma....


dzieki za ta info o tym co to sa te parematry sprezyn , dobrze wiedziec



ODPOWIEDZ

Wróć do „Speed”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości