Ile mozna wykręcić z 1Z ?

Tuning, swapy, modyfikacje mechaniczne, poprawa osiągów auta i wszystko na te tematy...

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » pt paź 28, 2005 13:50

Wszystko prawda, ale rozmawiamy o klekotach - VW w chwili obecnej jest na etapie 170PS z 2 litrowego TDI - czyli jak na te standardy wynik całkiem całkiem. W Twoim przypadku bazą był mocny silnik wolnossący wiec mozliwości sa spore i dla seryjnego 90konnego tdi nieosiągalne. Moim zdaniem aw69 zblizył sie jednak do granicy mozliwości - nie moc jest tu problemem ale moment - 350Nm to moim zdaniem graniczna wartośc przy napedzie na ośkę, powyzej tego sensownie nie da się jeździć.


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
ml2210
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: wt lut 01, 2005 10:50
Lokalizacja: Koniec Polski
Kontakt:

Post autor: ml2210 » pt paź 28, 2005 14:18

Corvax pisze:powyzej tego sensownie nie da się jeździć
Dlaczego tak uwazas?. Są dużo mocniejsze seryjne auta z napedem na ośkę.
Taka Corolla D4D 177KM 400Nm jeździ zupełnie przyzwoicie (prawie jak mój VR, moze nawet ...), a to też ośka.
Nie dawno byłem w salonie na naprawie alarmu w mojej Corolce i z nudów (kazali mi czekać prawie 4 godziny),
wziełem jazdę próbną D4D i jeździ się nawet bardzo sensownie.

Kiedyś już o tym (ośka + duża moc, moment) rozmawialiśmy z kolegom Rafim.

Niedawno czytałem wypowiedź K... że jego 9fff nie da się normalnie zaparkować,
owszem to można zrozumieć, ale to zupełnie inna bajka.

[ Dodano: Pią Paź 28, 2005 14:24 ]
Corvax pisze:dla 90konnego tdi nieosiągalne
Z tym też sie nie zgodzę.
Zobacz sobie czołówkę klasy Diesel na Mistrzostwach Polski SSS.
Jakie moce maja klekoty jak je nazywasz, które seryjnie raczej raczej nie miały nic ciekawego do pokazania.
Takie Lupo naprzykład.
Albo choćby przykład z naszego podwórka, takie auto Bonda.
Albo te:
http://vwzone.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=795


www.mlautobroker.pl
-----Profesjonalny Broker Samochodowy-----

Awatar użytkownika
Rapix
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2447
Rejestracja: pt paź 15, 2004 17:47
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: Rapix » pt paź 28, 2005 16:09

hehe spokojnie panowie aw69 nie przestanie na tym co jest i prace trwac beda dalej ;) a jak narazie z trakcja daje rade :) normalnie :D ludzie maja i po ponad 400Nm a ty Corvax siedza na tych forach mastersa itp. powines wiedziec... wszystko zalerzy jak sie uzytkuje auto itp. ;)



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » pt paź 28, 2005 17:02

ml2210 pisze:Dlaczego tak uwazas?. Są dużo mocniejsze seryjne auta z napedem na ośkę.
Taka Corolla D4D 177KM 400Nm jeździ zupełnie przyzwoicie (prawie jak mój VR, moze nawet ...), a to też ośka.
Silnik to niestety nie wszystko - do takiej mocy musza byc dostosowane przełożenia skrzyni, a kazdy kto jeździł 1Zetem wie jakie sa - przy takiej mocy i momencie ruszanie z jedynki nie ma sensu, przy dodaniu gazu na skeconych kołach auto zachowuje się jakby miało szperę itp. Oczywiscie wszystko mozna przerobić, ale pojawia się pytanie czy to ma być auto na ulice czy na ćwiartkę. W takiej sytuacji nalezałoby stroić auto tak, żeby miało moment jak najwyżej - w przypadku benzynówek to nie jest problem, w TDi jak zapewne wiesz moment jest dostepny nisko, szybko i krótko - ma to swoje zalety, bo auto zyskuje na elastyczności, z drugiej strony jednak na jednostkę i osprzęt działają non stop maksymalne siły - skrzynia, przeguby itp w 1Z były obliczone na maks 130ps i 300Nm dołózmy do tego wiek auta i robi sie nieciekawie.

ml2210 pisze:
dla 90konnego tdi nieosiągalne

Z tym też sie nie zgodzę.
Zobacz sobie czołówkę klasy Diesel na Mistrzostwach Polski SSS.
Jakie moce maja klekoty jak je nazywasz, które seryjnie raczej raczej nie miały nic ciekawego do pokazania.
Takie Lupo naprzykład.
Albo choćby przykład z naszego podwórka, takie auto Bonda.
z tego co wiem z 90konnego tdi udało się wykrzesać 180PS - to oczywiscie sporo, ale i tuning był ekstremalny.
Natomiast auta o których piszesz miały znacznie wiecej koni w serii, a i konstrukcje zupełnie nowsze. Lupo Marka to zmodyfikowany ARL 150PS - z tego silnika da się sporo wyciagnac, ale to nie 90konny protoplasta TDI :).

[ Dodano: Pią Paź 28, 2005 5:10 pm ]
Rapix pisze:ludzie maja i po ponad 400Nm a ty Corvax siedza na tych forach mastersa itp. powines wiedziec... wszystko zalerzy jak sie uzytkuje auto itp.

Próbuje wam to własnie wytłumaczyć :)

zerknijcie sobie na wykres charakterystyki silnika TDI - tu nie ma mozliwości jeździć delikatnie - jesli masz 400Nm to masz je w okolicach 2000-2500 obrotów, po prostu nie ma jak jeździć delikatnie. Wyobraźcie sobie auto w którym 400Nm jest dostepne praktycznie w zakresie 2000-3000 obrotów - nizej i wyżej moment leci na łeb. To nie jest benzyna gdzie moment narasta łagodnie i ma płaski przebieg. W tym zakresie obrotów silnik i cały osprzet dostaje na maxa po dupie.


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
ml2210
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: wt lut 01, 2005 10:50
Lokalizacja: Koniec Polski
Kontakt:

Post autor: ml2210 » sob paź 29, 2005 09:43

Corvax pisze: tu nie ma mozliwości jeździć delikatnie - jesli masz 400Nm to masz je w okolicach 2000-2500 obrotów, po prostu nie ma jak jeździć delikatnie.
Niestety Corvax znowu sie z tobą nie zgodzę.
Da się i to normalnie. Wszystko zalezy od tego jak operujesz gazem. Czyli od kierowcy.
A kto ci każe wciskać za każdym razem gaz do dechy i kozystać z całej mocy auta.
Można śmiało jeździć autem w skali obrotów gdzie ma największy moment i kozystać tylko z 50-u a moze i 20-u % mocy.
Wszystko zalezy od wychylenia pedału gazu przecież.
Nie mówie tu o sytuacji gdy ktoś tak poprostu nie umie jeździć, bo to już jego problem a nie auta.

Ostatni dałem żonie pojeżdzić VR-em, i wiesz co, siedząc obok miałem poczucie jakby on miał 50 a nie 320Nm.
Corvax pisze:W tym zakresie obrotów silnik i cały osprzet dostaje na maxa po dupie
Po dupie dostaje jak mu kierowca daje po dupie, a nie sam sobie.
Rozumując tak jak ty to np. takim Tuareg-iem V10 diesel wcale nie dałoby się jeździć bo jaki on ma moment przecież.
Te 300Nm o których mowa wydają się poprostu śmieszne.
A wiem ze da się i to spokojnie, wolniutko i bardzo bardzo bardzo delikatnie,
wiem bo znajomy fotograf z Suwałk ma takiego i miałem tą przyjemność. :okej:


www.mlautobroker.pl
-----Profesjonalny Broker Samochodowy-----

Awatar użytkownika
aw69
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 814
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 23:48
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: aw69 » sob paź 29, 2005 15:25

nie moc jest tu problemem ale moment - 350Nm to moim zdaniem graniczna wartośc przy napedzie na ośkę, powyzej tego sensownie nie da się jeździć.
Krzyś z diagtroników w swoim 1Z ma moment 380 Nm i moc okolo 140 KM :) I uwierz mi jeździ nim na codzien i kręci kilometry aż miło. A autko ma juz ponad 400 tys. km. I jeszcze zeby bylo ciekawiej ma seryjne turbo :) sama przeróka pompy wtryskowej dała mu około 100 Nm - ładnie co ? :) Na wiosne tez oddaje pompe do roboty no i chyba wymiana sprzęgła na mocniejsze. Bo juz chyba takiego momentu moje seryjne nie zniesie (chociaż jak narazie spisuje sie rewelacyjnie - moze dlatego ze jest prawie nowe). Ogólnie chłopaki mogli zrobic mocniejszy program na tych gratach co mam ale odradzili mi ze względu na sprzęgło. Ale na wiosne licze juz na ponad 150 KM.

[ Dodano: Sob Paź 29, 2005 15:28 ]
Silnik to niestety nie wszystko - do takiej mocy musza byc dostosowane przełożenia skrzyni, a kazdy kto jeździł 1Zetem wie jakie sa - przy takiej mocy i momencie ruszanie z jedynki nie ma sensu, przy dodaniu gazu na skeconych kołach auto zachowuje się jakby miało szperę itp.
A który TDI na 1 biegu zachowuje sie innaczej ?


Mistrzostwo Polski w klasie Diesel 1/4 mili WST 2008 rok.......

Awatar użytkownika
ml2210
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: wt lut 01, 2005 10:50
Lokalizacja: Koniec Polski
Kontakt:

Post autor: ml2210 » sob paź 29, 2005 17:10

Corvax pisze:a kazdy kto jeździł 1Zetem wie jakie sa - przy takiej mocy i momencie ruszanie z jedynki nie ma sensu, przy dodaniu gazu na skeconych kołach auto zachowuje się jakby miało szperę itp
Właśnie to już zupełna bzdura.
Sprubowałbyś moim (czyli syncro) przy skręconych kołach gwałtownie ruszyć ze wciśniętym gazem,
to byś sie przekonał co oznacza nieprzewidywalne i niekontrolowane zachowanie auta.
Jeden jedyny raz zrobiłem coś tak głupiego i wierz mi nigdy więcej.


www.mlautobroker.pl
-----Profesjonalny Broker Samochodowy-----

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » sob paź 29, 2005 20:47

ml2210 pisze:Po dupie dostaje jak mu kierowca daje po dupie, a nie sam sobie.
Rozumując tak jak ty to np. takim Tuareg-iem V10 diesel wcale nie dałoby się jeździć bo jaki on ma moment przecież.

Ma taki jaki ma, ale auto jest przystosowane do takiego a nie innego momentu i napęd na cztery łapy :)

Nie rozmawiamy o autach które mają 300PS i 750Nm momentu w serii, tylko o Golfie 90PS i 200Nm, to subtelna różnica.

ml2210 pisze:A kto ci każe wciskać za każdym razem gaz do dechy i kozystać z całej mocy auta.
Można śmiało jeździć autem w skali obrotów gdzie ma największy moment i kozystać tylko z 50-u a moze i 20-u % mocy.
Wszystko zalezy od wychylenia pedału gazu przecież.
Ja nie mówie o mocy tylko momencie, jesli przy 2500 obr masz 400Nm to wychylenie pedału gazu nie ma tu nic do rzeczy i teraz pytanie - czy układowi przeniesienia napędu robi róznicę czy działa na niego moment 200 czy 400Nm? Oczywiście mozna tak ustawić kompa żeby korzystał z rożnych map w zależności od wychylenia pedału gazu (coś jak funkcja kickdown), mozna równiez delikatnie operować pedałem gazu w zakresie nagłego narastania momentu - ale to akurat w tdi jest bezsensu - dlaczego? Zerknijcie na te wykresy:
Obrazek
Obrazek

pierwszy to TDI, drugi to benzyna, w tdi mamy duzy moment w małym zakresie - czyli efektywnie jeżdząc w zakresie momentu obrotowego cały czas oddziałowujemy na silnik i osprzet z maksymalną siła w niskim zakresie obrotów co poteguje jeszcze siły działające na bebechy silnika. Drugi wykres to marzenie - płaski moment dostepny w szerokim zakresie. Który w/g Ciebie jest korzystniejszy pod wzgledem wytrzymałości układu przeniesienia napędu?

ml2210 pisze:Ostatni dałem żonie pojeżdzić VR-em, i wiesz co, siedząc obok miałem poczucie jakby on miał 50 a nie 320Nm.
Alez miał 320 :) i operowanie gazem nie miało tu żadnego znaczenia, byłbys natomiast zaskoczony gdybyś dał żonie przejechać się TDi - doszedłbyś do wniosku że ten ma pewnie ze 400 :P.

Miałem okazję ostatnio pojeździć Subaru Foresterem 2.5XT w serii 230PS/320Nm (ten był STI wiec miał troszkę więcej :) i powiem Ci że byłem rozczarowany - nie osiągami bo 5,5 do setki robi wrażenie 180km/h robi się niewiadomo kiedy, ale subiektywne odczucia kopa w tym aucie były gorsze niz w moim golfie - dlaczego, ano właśnie dlatego że tam moment jest płaski i w szerokim zakresie obrotów. I żebyśmy się źle nie zrozumieli - nie twierdzę że golf lepszy bo nie jest - to oczywiste, widac to też na wykresach.

Pogoń za Niutkami w tdi moim zdaniem idzie nie w tym kierunku - nie chodzi o to żeby było 400, bo wystarczy 300 ale w szerszym zakresie. Co z tego że auto ma kopa skoro za chwilę moment leci na łeb?

aw69 pisze:Krzyś z diagtroników w swoim 1Z ma moment 380 Nm i moc okolo 140 KM Smile I uwierz mi jeździ nim na codzien i kręci kilometry aż miło. A autko ma juz ponad 400 tys. km. I jeszcze zeby bylo ciekawiej ma seryjne turbo Smile sama przeróka pompy wtryskowej dała mu około 100 Nm - ładnie co ? Smile
Ładnie, też planuje moda na seryjnej suszarce na 140PS na wiosnę, wtryski już mam, ale wpierw czeka mnie wymiana skrzyni, bo moja już mówi papa :)

aw69 pisze:Na wiosne tez oddaje pompe do roboty no i chyba wymiana sprzęgła na mocniejsze. Bo juz chyba takiego momentu moje seryjne nie zniesie (chociaż jak narazie spisuje sie rewelacyjnie - moze dlatego ze jest prawie nowe).
O tym własnie mówie po co 400Nm skoro nie można tego przenieść.

Mówiąc że nie da się sensownie jeździć miałem przedewszystkim na myśli możliwość przeniesienia tego momentu na kola - nie da się bezboleśnie tego zrobić.


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
aw69
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 814
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 23:48
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: aw69 » ndz paź 30, 2005 04:07

da się przenieść przy mocniejszym sprzęgle :) na wiosne licze na jakies 380 NM


Mistrzostwo Polski w klasie Diesel 1/4 mili WST 2008 rok.......

Awatar użytkownika
ml2210
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: wt lut 01, 2005 10:50
Lokalizacja: Koniec Polski
Kontakt:

Post autor: ml2210 » ndz paź 30, 2005 19:20

Corvax pisze:Mówiąc że nie da się sensownie jeździć miałem przedewszystkim na myśli możliwość przeniesienia tego momentu na kola - nie da się bezboleśnie tego zrobić.
I wlaśnie z tym polenizowałem , a twoje sprostowanie wystarczy.


www.mlautobroker.pl
-----Profesjonalny Broker Samochodowy-----

ODPOWIEDZ

Wróć do „Speed”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości