nie .. silnik jest po to zeby rozpedzil auto.... zeby wybic Ci z głowy pojecie momentu pomysl o jetcar'ze nie przenosi momentem mocy na kola a jedzie .. i to jakcowboy pisze:moment jest parametrem ubocznym... nikomu nie potrzebnym... co najwyzej do tego zeby zakrecic kolami i przekazac moc na asfalt
to nie o to chodzi żeby silnik dobrze zakręcił kołami ?
moment obrotowy jest skutkiem pojawienia sie mocy w wirujacych elementach... i jest sposobem na POMIAR tejze mocy... mozna insynuowac ze moc w ruchu prostoliniowym jest iloczynem sily przylozonej do przesuniecia elementu o masie m na odleglosc x.. naucz sie i zrozum ze moment obrotowy jest ostatnia rzecza ktora pomaga przyspieszac... ( wytlumacze ci na przykladzie najlepszym jaki mi wpadl do glowy..) diesel okolo 500nm i okolo 280 ps.. mniejsza masa o pare kilo od mojego golfa.. i moj golf 303 ps i 395 nm i ja przyspieszylem lepiej... majac lepszy czas...
bualgon zrobil pomiary policzyl i pokazal ze najmniejsze straty mocy i najlepsze przyspieszenia uzyskuje sie jadac moca i grunt zeby ta moc byla jak najwyzej i jak najszerzej w zakresie uzywanych obrotow... z tad temat ktory kiedys byl dosyc mocno dyskutowany jak napisalem co chce zrobic za silnik.... ja to zrozumialem dawno temu...
[ Dodano: Pią Lut 08, 2008 16:57 ]
vez sobie crx vtec i sie zdziwisz dostaniesz lanie:)a momentu polowa mniejcowboy pisze:nie interesuję mnie całki i wykresy czy wykłady z fizyki tylko jak auto zapierdziela na drodze... a na drodze fakty są takie że te auta, które ma mniej tego "efektu ubocznego" dostają ode mnie lanie