Skrzak pisze:Dokładnie uszczelka drzwi jest na takim niby silikonie, raz mi się trochę ściągnęła jak lampkę podsufitki wyciągałem. Miałem później plamę na suficie po deszczu. Wystarczyło dobrze docisnąć tą uszczelkę bo ta masa uszczelniająca tam była i do dziś sucho.
Hmmm a gdzie pod lampką od podsufitki jest silikon o którym była mowa -- w temacie drzwi
ale ok ok ...
Dziś we Wro - nawaliło śniegu === jechałem z rana sam --- zero zaparowanych szyb ...
Wsiadły jeszcze 2 osoby i w ciągu 30s - w aucie nie było nic widać ,,, Przód i boki udało mi się odparować
nawiewami --- ale tylne drzwi i szyby w bagażniku ( VARIANT ) - zero widoczności
Tak się zastanawiam nad wywaleniem tych niby klapek które znajdują się pod zderzakiem tylnym i mają za zadanie niby wyrównywanie ciśnienia w aucie - niby cyrkulacji powietrza ....
Dlaczego o nich pomyślałem --- bo na dywanach gumowych zero wilgoci - pod nimi gazety suche jak pieprz .... Sufit suchy -- a przy 3 osobach które wlazły z dworu lekko przypruszeni śniegiem --- pół minuty i SAJGON
Wygląda to tak jakby powietrze wilgotne i samo powietrze nie miało gdzie uciec ...
Uchylenie szyb z tyłu - odrobinę poprawiło sytuację ...
Na koniec UWAGA !! - wysiedliśmy z auta --- wchodzę do domu ... po jakiś 3min patrzę a w aucie wszystkie szyby idealne i bez pary