parujące szyby po raz setny
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
parujące szyby po raz setny
Ja mam jednego w bagażniku Humistopa i też ani kropelki,a jezdze juz 3-4 tyg dałbym do środka ale jest taki duży, że nigdzie się nie mieści...
parujące szyby po raz setny
Teraz jest taka pogoda panowie --- jest chłodno i powietrze bardziej suche.... poczekajcie na wiosnę i deszcze ...
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- pawelek1z2
- Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
- Lokalizacja: LBN
parujące szyby po raz setny
Witam ponownie kiedy już myślałem, że jest jakby lepiej o to mam takie sytuacje;)
Pierwsza syt to jakieś 5 dni temu.. może to przez to, że chuchałem wilgocią bo byłem chory i miałem gorączki prawie 39 stopni.. zdjęcie zrobione po jakichś przejechanych 8 km. dopiero ciepłe nawiewy oczyściły szybę. zimne i klima nic nie dawały..
Druga to dziś. Lubelacy wiedzą jaki piękny duży śnieg padał i od razu się niemal topił. o 17 po robocie siadam do auta i mam przy spodzie szyby taką skroplinę...
Do tego nie wiem czy to wiązać ale dziś jak przejechałem sam pewien odcinek wilgoć wychodziła ( u dołu jakby z obicia drzwi ) na przedniej i tylnej prawej szybie a od strony kierowcy było ok..
Humistopy nadal suche jak wiór;)
Pierwsza syt to jakieś 5 dni temu.. może to przez to, że chuchałem wilgocią bo byłem chory i miałem gorączki prawie 39 stopni.. zdjęcie zrobione po jakichś przejechanych 8 km. dopiero ciepłe nawiewy oczyściły szybę. zimne i klima nic nie dawały..
Druga to dziś. Lubelacy wiedzą jaki piękny duży śnieg padał i od razu się niemal topił. o 17 po robocie siadam do auta i mam przy spodzie szyby taką skroplinę...
Do tego nie wiem czy to wiązać ale dziś jak przejechałem sam pewien odcinek wilgoć wychodziła ( u dołu jakby z obicia drzwi ) na przedniej i tylnej prawej szybie a od strony kierowcy było ok..
Humistopy nadal suche jak wiór;)
parujące szyby po raz setny
pawelek1z2, spokojnie .... złapią wodę ... zobaczysz
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- pawelek1z2
- Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
- Lokalizacja: LBN
parujące szyby po raz setny
Panowie raz jeszcze odgrzeję kotleta. Jadę sobie na spokojnie, gorąco że hej. lekko otwarte szyby i klima na nogi bo chory jestem.. spadł leciutki deszczyk więc stwierdziłem wyłączam klimę wrzucam nawiew na godzinę trzecią ( no na pasażerów nie na nogi:P ) i tak sobie jadę spokojnie BEZ KLIMY pare kilometrów... i po jakimś czasie stwierdzam - coś chyba lekko szyby parują - zapewne od tego, że nie ma nawiewu na szybę i pewnie nachuchane. No to wrzucam nawiew na szybę żeby zgonić i co? i dopiero zaczyna się pokrywać parą wraz z pracą nawiewu. Nie to że jakieś ogromne ilości ale zauważalne od razu. Czy mam rozumieć, że problem tkwi gdzieś w układzie nawiewu/klimatyzacji ? czy to tak ma być? włączam klimę 2 sekunde i szyba lala. wyłączam i po jakimś czasie załazi... kilkukrotnie sprawdzane - filtra nie zalewa, klapa obiegu działa, nagrzewnica wymieniona. Nadmienię, że podczas ozonowania klimy gość mi powiedział, że mam fest szczelne auto bo w pomieszczeniu zamkniętym 40 minut i nic nie czuć było
parujące szyby po raz setny
Wilgotne powietrze panie kolego
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- pawelek1z2
- Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
- Lokalizacja: LBN
parujące szyby po raz setny
Witam wszystkich ponownie w sezonie na parowanie:D Zaczęło się trochę deszczowo od miesiąca i problem pojawił się wiadomo znowu Teraz do rzeczy - wysmarowaną mam szybę środkiem który nałożył mi mój znajomek zajmujący się cardetalingiem. Efekt? Super:) O ile nie jest mega mega mokro na dworze to szyby się jakoś trzymają a jeśli trochę zaparują - to max dwie minutki kima ogarnia temat i szyby mam czyste. Czyli tak na prawdę niebo lepiej niż miałem. Jednakże dwukrotnie od czasu nałożenia miałem tak ogromną ilość wody na przedniej szybie że aż pojawiały się zacieki na szybie ( jak na lustrze w łazience ). Także w zasadzie w dużym stopniu środek pomógł - jednakże raz jeszcze dało mi to do zrozumienia, że ilość wilgoci w moim aucie momentami musi być straszny i coś tam jest na rzeczy!
Zauważyłem, że na około 3cm uszczelka w karoserii do której przylegają drzwi odkleiła się - może to będzie problem? A może raz jeszcze powinienem się zainteresować przeklejeniem przedniej szyby? w miedzyczasie stuprocentowo planuję wykluczyć klapę o biegu wewnetrznęgo przez odpięcie kabelka od silnika w pozycji obiegu zewnetrznęgo. No i zerwę plastiki z progów i będę obserwował czy nadal nie ma tam wody. Liczę na jakieś wskazówki:)
dzisiaj raz kolejny zajrzałem do filtra powietrza i okazało się, że klapka od zamykania obiegów jest mokra ( ta zewnetrzna pod filtrem ) ale tylko przy zawiasach jak również wymacałem wodę pod dywanikiem pasażera!! niewiele ale zauważalnie. Podobno do podklejania tej obudowy filtra kabinowego jest jakiś specjalny specyfik bo jak widać silikon taki jaki miałem pod ręką nie zdał egzaminu! zna ktoś nazwę bądź namiary gdzie moge dorwać coś takiego??
No i ciekaw jestem, czy jeśli to usunę będzie OK.
Zauważyłem, że na około 3cm uszczelka w karoserii do której przylegają drzwi odkleiła się - może to będzie problem? A może raz jeszcze powinienem się zainteresować przeklejeniem przedniej szyby? w miedzyczasie stuprocentowo planuję wykluczyć klapę o biegu wewnetrznęgo przez odpięcie kabelka od silnika w pozycji obiegu zewnetrznęgo. No i zerwę plastiki z progów i będę obserwował czy nadal nie ma tam wody. Liczę na jakieś wskazówki:)
dzisiaj raz kolejny zajrzałem do filtra powietrza i okazało się, że klapka od zamykania obiegów jest mokra ( ta zewnetrzna pod filtrem ) ale tylko przy zawiasach jak również wymacałem wodę pod dywanikiem pasażera!! niewiele ale zauważalnie. Podobno do podklejania tej obudowy filtra kabinowego jest jakiś specjalny specyfik bo jak widać silikon taki jaki miałem pod ręką nie zdał egzaminu! zna ktoś nazwę bądź namiary gdzie moge dorwać coś takiego??
No i ciekaw jestem, czy jeśli to usunę będzie OK.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości