Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
Nie wiem jak dokładnie te otwory technologiczne przebiegają.
Zawsze możesz popróbować z laniem wody.
Folia musi być trochę grubsza.
Do tego np klej w spreju. Najpierw oczyść, wymierz i przytnij. Następnie przyklej i po kłopocie.
Niestety taka jest konstrukcja tych drzwi i uszczelek. Z definicji nie sa one szczelne.
Sprawdź dla pewności drożność odpływów w drzwiach.
Teraz jak masz wybebeszone wnętrze to jest najlepszy czas na poszukiwania przecieku.
Zawsze możesz popróbować z laniem wody.
Folia musi być trochę grubsza.
Do tego np klej w spreju. Najpierw oczyść, wymierz i przytnij. Następnie przyklej i po kłopocie.
Niestety taka jest konstrukcja tych drzwi i uszczelek. Z definicji nie sa one szczelne.
Sprawdź dla pewności drożność odpływów w drzwiach.
Teraz jak masz wybebeszone wnętrze to jest najlepszy czas na poszukiwania przecieku.
Re: Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
Zrobilem foto i zaznaczylem to miejsce. Zapacikałem to mazidłem na uszczelnienie bo wydaje mi sie że to musi być zamkniete bo niby po co ma tam być dziura/odpływ? ze słupka z wnetrza auta? przecież tam nie ma wody...
Jak lałem wode na to miejsce to ona normalnie podchodzila w ten otwór i leciało do srodka jak opisalem powyzej
a tu z drugiej strony gdzie nie robilem jeszcze nic i nie ma tego czarnego mazidla
wyglada i nie wyglada aby czegos brakowalo, nie mam zielnoego pojecia czy powinno to byc zamkniete czy nie ale obstawiam ze powinno, bo po co ma być otwarte skoro tam teoretycznie nie powinno byc zadnej wody
Jak lałem wode na to miejsce to ona normalnie podchodzila w ten otwór i leciało do srodka jak opisalem powyzej
a tu z drugiej strony gdzie nie robilem jeszcze nic i nie ma tego czarnego mazidla
wyglada i nie wyglada aby czegos brakowalo, nie mam zielnoego pojecia czy powinno to byc zamkniete czy nie ale obstawiam ze powinno, bo po co ma być otwarte skoro tam teoretycznie nie powinno byc zadnej wody
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
chociaz moze bardziej wyglada jakby byla tam blacha ale zgnila i brakluje fragmentu hmm? szczegolnie na przedluzeniu tego kolnierza przed i za dziurą
nie wiem ale chyba zapackam to tak jak z drugiej strony i zobaczymy
nie wiem ale chyba zapackam to tak jak z drugiej strony i zobaczymy
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
kawowy19, ja już nie pamiętam jak to powinno wygląać. Ale wydaje mi się, że ten otwór to odpływ z listwy dachowej.
Ogólnie to tam chyba ktoś zdrowo rzeźbił bo to wszystko masz strasznie zawalone.
Ogólnie to tam chyba ktoś zdrowo rzeźbił bo to wszystko masz strasznie zawalone.
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
ale przeciez listwa dachowa idzie jakby gora. Przeciez woda nie scieka z wenatrz auta tylko z zewnatrz rynienki w dachu, a to jest tak jakby kanałem rynienki. a lejac wode to ona mi normalnie podchodzila w ten otwor i do srodka. Zakleje to i zobaczymy, chociaz jak pomysle ze mam to jeszcze raz rozbierac za jakis czas to srednio mi sie to usmiecha......
a to zawalone to kiedys ja po sciagbnieciu blotnika zapackalem masa na spoiny itp
a to zawalone to kiedys ja po sciagbnieciu blotnika zapackalem masa na spoiny itp
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
kawowy19, w sumie to masz rację...
Nie no jak Ci sie woda przez nią leje to zalepiaj. Tylko oczyść to na początek z rudej i rzuć jakieś zabezpieczenie.
Nie no jak Ci sie woda przez nią leje to zalepiaj. Tylko oczyść to na początek z rudej i rzuć jakieś zabezpieczenie.
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
wszystko złozone. Zaczynam go użytkować zobaczymy co sie bedzie działo
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
jakbyś miał dalej problemy z parowaniem to polecam dobry patent z szamponem bambino spełnia zadanie w tamtym roku miałem w aucie takie fazy w tym jakimś cudem nic się nie dzieje
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
więc tak. Generalnie się poprawiło ale chyba jeszcze nie tak jak powinno byc. Otóż wsiadając do zimnego auta, wiadomo trochę się nachucha i zbierze się para na przednich szybach. Po chwili schodzi ładnie i z przodu jest cacy. Natomiast na tylnych bocznych osadza się para i ciężko schodzi. Dziś po przejechaniu 15km para nadal była na szybie i się zastanawiam czemu. Taki kawałek to wydaje mi się powinno dawno zejść co nie??? Czy przyczyna moze być folia do przyciemniania szyb??? Bo ona mi generalnie wyblakła i może to ma jakiś wpływ-tłusta czy cos???
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
folia nie - jeszcze nie schodzi gdzies wilgoc, albo masz uszczelkę źle wstawioną (ale z drugiej manki, mozna ja zle wstawic?)
Dobry Ventyl nie jest zły.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=512788
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=512788
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
no własnie raczej nie mozna. Poza tym ich nie ruszałem a kiedys nie miałem tych kłopotów.
Auto tydzien stalo w ciepłym garazu rozgrzebane wiec raczej powinno wszystko z niego odparowac co mi sie nalało.
Auto tydzien stalo w ciepłym garazu rozgrzebane wiec raczej powinno wszystko z niego odparowac co mi sie nalało.
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
Z takiej twardszej najlepiej do kupienia w marketach budowlanych,tylko nie mówię o folii jakiej używa się przy malowaniu pokoi bo to badziew .....
Ładnie sobie wszystko dotniesz i wklej to na masę dookoła we wnęce ..
ps .. jak wykładzina nasiąkła wodą to i 2 tygodnie nie starczą przy tej wilgotności i temperaturze jakie mamy za oknami ....
Najlepiej ją wyciągnąć - podwiesić gdzieś wyżej np na sznurkach rozciągniętych w garażu i jakąś porządną nagrzewnicą zrobić tam małą saunę ... by woda odparowała
Ładnie sobie wszystko dotniesz i wklej to na masę dookoła we wnęce ..
ps .. jak wykładzina nasiąkła wodą to i 2 tygodnie nie starczą przy tej wilgotności i temperaturze jakie mamy za oknami ....
Najlepiej ją wyciągnąć - podwiesić gdzieś wyżej np na sznurkach rozciągniętych w garażu i jakąś porządną nagrzewnicą zrobić tam małą saunę ... by woda odparowała
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
więc niestety przyszła odwilż i powtórka z rozrywki. Szyby paruja i naleciało mi wody znowu na prawy dywanik. Ciągle leci mi po silniczku wentylatora na dywanik. Ma ktoś jakiś pomysl??? bo mnie krew zalewa juz kur....
Sciagnałem prawa zewnetrzna kratke nawiewu i widać troszke wody w tym kanale nadwozia pod deską rozdzielczą. Jedno jest pewne z tego kanału leci na silniczek i na dywanik. Kwestia skąd tam kurde ta woda sie zbiera????????? Kiedyś tak miałem jak miałem otwarty ten kanał na łaczeniu blotnika ze słupkiem i mi leciała to byl widoczne no ale teraz to nie wiem skad. Uszczelka szyby nowa więc ja juz nie mam żadnego pomysłu.................
Sciagnałem prawa zewnetrzna kratke nawiewu i widać troszke wody w tym kanale nadwozia pod deską rozdzielczą. Jedno jest pewne z tego kanału leci na silniczek i na dywanik. Kwestia skąd tam kurde ta woda sie zbiera????????? Kiedyś tak miałem jak miałem otwarty ten kanał na łaczeniu blotnika ze słupkiem i mi leciała to byl widoczne no ale teraz to nie wiem skad. Uszczelka szyby nowa więc ja juz nie mam żadnego pomysłu.................
Parujace na maksa szyby, już brakuje mi pomysłu...!!!
Ale z podszybia Ci spływa bez problemów czy woda się gromadzi?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości