Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
Witam wszystkich forumowiczów,
ostatnio nęka mnie nieregularnie występujący dźwięk "terkotania" trwający około 5-10 sekund- podobny do odgłosu pompującego się kompresora tuż po przekręceniu kluczyka - bez zapalania silnika. Jeżeli od razu zapalę silnik to owe terkotanie również występuje.
Zlokalizowałem źródło tego odgłosu - nad nogami pasażera z przodu - zdecydowanie nie pod maską.
Dziwne jest to że ten odgłos nie występuje za każdym razem, włącza się również podczas manewrowania, np przy parkowaniu na koniec jazdy (nie jestem w stanie ustalić od czego on zależy).
Wierząc w złośliwość rzeczy martwych u mechanika nie byłem w stanie wywołać tej usterki, natomiast podpięty komputer nie wykazał żadnych błędów.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Co to może być?
Nadmieniam że wszystko w aucie działa jak należy, brak zapalonych kontrolek itd.
Z góry dziękuję za sugestie oraz pomoc.
ostatnio nęka mnie nieregularnie występujący dźwięk "terkotania" trwający około 5-10 sekund- podobny do odgłosu pompującego się kompresora tuż po przekręceniu kluczyka - bez zapalania silnika. Jeżeli od razu zapalę silnik to owe terkotanie również występuje.
Zlokalizowałem źródło tego odgłosu - nad nogami pasażera z przodu - zdecydowanie nie pod maską.
Dziwne jest to że ten odgłos nie występuje za każdym razem, włącza się również podczas manewrowania, np przy parkowaniu na koniec jazdy (nie jestem w stanie ustalić od czego on zależy).
Wierząc w złośliwość rzeczy martwych u mechanika nie byłem w stanie wywołać tej usterki, natomiast podpięty komputer nie wykazał żadnych błędów.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Co to może być?
Nadmieniam że wszystko w aucie działa jak należy, brak zapalonych kontrolek itd.
Z góry dziękuję za sugestie oraz pomoc.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
w wielu przypadkach "bulgocze" pompa paliwa w baku jesli poziom paliwa spada poniżej 1/2, przy całym zbiorniku tego nie robi, przynajmniej w moim Mk5 tak byłotomek_b pisze:Witam wszystkich forumowiczów,
ostatnio nęka mnie nieregularnie występujący dźwięk "terkotania" trwający około 5-10 sekund- podobny do odgłosu pompującego się kompresora tuż po przekręceniu kluczyka - bez zapalania silnika.
tam znajduje się dmuchawa i czasami halasuje, czy włączenie / wyłączenie nadmuchu ma znaczenie?Jeżeli od razu zapalę silnik to owe terkotanie również występuje.
Zlokalizowałem źródło tego odgłosu - nad nogami pasażera z przodu - zdecydowanie nie pod maską..
Re: Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
jest już tak 2,3 tygodnie i zależności żadnej z dmuchawą nie znalazłem przy włączonym i wyłączonym burczy...doggie pisze:tam znajduje się dmuchawa i czasami halasuje, czy włączenie / wyłączenie nadmuchu ma znaczenie?
w tym miejscu są klapy sterujące temperaturą jak i obiegiem wewnętrznym, ale wszystko działa jak należy.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
klapy są po środku a nad nogami pasażera masz filtr kabinowy a bardziej po prawej wentylator dmuchawy
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
Może to silniczki sterujące nawiewem hałasują w pozycjach pośrednich (otwarto/zamkniętych). W moim plusie przy wyłączonej stacyjce bez przerwy słychać coś jakby bulgotanie płynu chłodzącego. Tak jakby co jakiś czas bąbel powietrza się wydobywał.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
ale to są bardziej pojedyncze stuki aniżeli chrobotanie i przy wyłączonym nadmuchu nie stukają
Re: Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
W moim przypadku zdecydowanie chrobotanie, nie stuki - odgłos podobny do pompującego się kompresora - oczywiście nie aż tak głośny. Bez względu na włączony/ wyłączony nawiew dają takie odgłosy - w trakcie tego dźwięku zwiększenie / wyłączenie dmuchawy nic nie zmienia.doggie pisze:ale to są bardziej pojedyncze stuki aniżeli chrobotanie i przy wyłączonym nadmuchu nie stukają
Tak po kilku sekundach przestaje.
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
Sytuacja się ustabilizowała tzn. już za każdym razem dźwięk występuje (wcześniej nie było takiej prawidłowości) przy zmianie obiegu zewnętrznego/wewnętrznego nawiewu, jak to się zachowuje zamieszczam film:
http://www.youtube.com/watch?v=1upyUZIcjYo
Wydaje się, że da się z tym żyć, bo nie używam wogóle obiegu wewnętrznego, otóż nie -> każde włączenie biegu wstecznego włącza obieg wewnętrzny (nie informując o tym), jakoby nie zaciągać spalin podczas cofania więc ten dźwięk jest bardzo często słyszany.
Czy macie jakieś sugestie? Jak się zabrać za ten problem?
http://www.youtube.com/watch?v=1upyUZIcjYo
Wydaje się, że da się z tym żyć, bo nie używam wogóle obiegu wewnętrznego, otóż nie -> każde włączenie biegu wstecznego włącza obieg wewnętrzny (nie informując o tym), jakoby nie zaciągać spalin podczas cofania więc ten dźwięk jest bardzo często słyszany.
Czy macie jakieś sugestie? Jak się zabrać za ten problem?
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10578
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
to jest awaria silniczka nastawnika, kwalifikuje się do wymiany
tak, ale w climatroniku, climaticu nieotóż nie -> każde włączenie biegu wstecznego włącza obieg wewnętrzny (nie informując o tym),
Re: Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
Dzięki za sugestie.doggie pisze:to jest awaria silniczka nastawnika, kwalifikuje się do wymiany
Postanowiłem sam zmierzyć się z problemem - umiejscowienie i wymontowanie jest dobrze opisane w książce wydawnictwa WKŁ.
Silniczek który tyle hałasu robił to: 1K0 907 511(C).
Postawnowiłem rozebrać go i zobaczyć w czym tkwi problem, otóż plastik się "rozszedł" po latach i zębatki nie nachodziły na siebie ścisnąłem silniczek "zgrubiając" nieco dystans od obudowy, obudowę zalałem na około poxipolem i mocno się trzyma, działa jak należy.
Zobaczymy na jak długo, kupić drugi zawsze można - na aukcjach używki za ~60-70zł można dostać.
Dziwne odgłosy po przekręceniu kluczyka.
U mnie - co prawda w Polo, climatic - każde wrzucenie wstecznego przełącza na obieg zamknięty.tomek_b pisze: tak, ale w climatroniku, climaticu nie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 7 gości