Golf 4 niecałe 190kkm. Zaznaczam, że czytałem forum odnośnie ślizgów, rolek i takie tam. Jednak nie pomogło
Problem dotyczy fotela kierowcy który puka- nie trzeszczy nie buja się na boki nie ma żadnego luzu na ślizgach nic! Gdy pupa ruszam do przodu/tyłu/na boki nic. Dopiero gdy plecami naduszę na oparcie i pupą do przodu (ważne! bo gdy ręką naciskam na samo oparcie też nic nie słychać) to coś dosłownie puka pod siedzeniem. Pomagało mi 2 kolegów w diagnozowaniu ale nie doszliśmy co może być przyczyną. Jedną podpowiedz jaką znalazłem na innym forum było pytanie czy osłona ten plastik mam luźny. Niestety jest on luźny jednak śruba ta z przody (krzyżak chyba) jest dokręcona na maxa. Nie wiem czy od spodu da się jakoś umocować na stałem bo po rozkręceniu fotela nie widziałem tam żadnych śrub. Pytanie teraz jak przymocować ten plastik aby się nie ruszał. Dodam także, iż spręzyna od amortyzowania fotela już dawno się ułamała może to z tym związane.
ps
zauważyłem, ze gdy podniosę na maxa fotek do góry prawię w ogóle nie ma problemu.
Pukający fotel kierowcy.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Pukający fotel kierowcy.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pukający fotel kierowcy.
Nie pamietam dokładnie ale chyba na forum leona koledzy opisywali taki przypadek, że stuki zniwelowali zagniatając mocniej jakąś rurkę w stelażu fotela. Wiąże sie to z rozbiórką calego fotela. Trzeba by odszukac temat i wczytac sie.
- stanislawski
- Ma gadane
- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
Pukający fotel kierowcy.
Mnie zaczęło pukać, jak zerwała się sprężyna regulacji wysokości siedziska kierowcy.
Teraz tak się zastanawiam, czy naciąg tej sprężyny nie ma czasem niwelować luzu elementów zawieszenia fotela.
Teraz tak się zastanawiam, czy naciąg tej sprężyny nie ma czasem niwelować luzu elementów zawieszenia fotela.
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Pukający fotel kierowcy.
Mnie chyba też wówczas zaczęło pukać.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości