Trzeszczące MK2 POMOCY

[mcgajwer]

Witam wszystkich. Mam problem z moim MK2. Nie od dziś ale juz odkąd go mam. Wiem że auto ma swoje lata, polskie drogi dziurawe, ale do rzeczy: każdy plastik, każda część we wnętrzu mi trzeszczy. Do czasu sie z tym godziłem ale już poprostu mnie to denerwuje. Wszystko w środku trzeszczy, trzaska, piszczy nawet drga, chyba każdy plastik. Miałęm remont blacharki, i po złożeniu auta przez jakiś czas było wszystko fajnie, w miare cicho, a teraz znowu to samo. wszystkik śruby na miejscu, zatrzaski tak samo. nic nie jest luźne. Słyszałem że podobno rozpórki to w jakimś stopniu niwelują. Macie może jakieś patenty na to??? bo już mi chodza myśli żeby go sprzedać ale łza w oku się zakręca Pozdrawiam i z góry dzieki.

[NightDay]

Podkręć sobie obroty lub dawkę paliwa pomoże troche.

[mcgajwer]

a no właśnie, tu nie chodzi o silnik, obroty mam na prawie 1000, chodzi równo, benzyniak 1.6, to trzeczenie jest podczas jazdy, po diurach, wybojach, ostre zakręty. wiem że diesle na wolnych to tak mają, ale u mnie silnik nie robi drgań, tylko podczas jazdy to jest. Ale dzięki za podpowiedź, każda mi coś pomoże.

[Lipek81]

Tak na prawdę nie napisałeś, co dokładnie trzeszczy. Musisz po kolei likwidować źródła hałasu. Z tego co zauważyłem, to najgłośniejsze elementy to deska rozdzielcza, drzwi i plastiki na tylnych słupkach + tylna półka. Pierwsze co, to należy sprawdzić, czy wszystkie spinki, śrubki zapięcia są na swoich miejscach. Czasami też ktoś zamiast prawidłowej śrubki użyje jakiejś innej i też może skrzypieć. Potem sprawdź elementy wykonane z gąbki - często gąbka się wykrusza ze starości i elementy w nią otulone zaczynają hałasować. Jeżeli chodzi o szyby w drzwiach, to często przyczyną są uszczelki drzwiowe - tutaj jednak może być problem z nabyciem w rozsądnej cenie całej uszczelki. nie bez znaczenia jest też folia w drzwiach - jeżeli jej nie masz, to załóż - sam się zdziwiłem, że ona też wygłusza drzwi - myślałem, że jest tylko od izolacji od wody, a tu proszę....
Ja w tej chwili, tymi sposobami doszedłem do etapu, kiedy deska rozdzielcza praktycznie nie skrzypi - słychać na dziurach tylko pukanie, spowodowane wykruszeniem się gąbki na łączeniu tunelu nawiewu na szybę. Jedna część tunelu wbudowana jest w deskę, druga wychodzi z obudowy nagrzewnicy - nagrzewnica jest sztywno przymocowana do grodzi a deska trochę "lata" - i plastiki na łączeniu uderzają o siebie. Żeby to zrobić porządnie trzeba zdemontować deskę, czego na razie nie chce mi się robić....

[mcgajwer]

napisze tak:
- folie w drzwiach mam, śruby i spinki są OK, nie brakuje ani jednej, sam składałem to auto.
- co do gąbki to możliwe bo sie wykruszyła i wyleciała przez nawiewy
- a co do szukania co skrzypi, to ciezko stwierdzić bo słychać to wszędzie
- pierwsze zaczne od podsufitki, ona skrzypi nawet jak ręką nacisne, tak samo osłona licznika ta z przełącznikami (mimo że śruby są) tylna półka też ewidentnie, dalej to założe rozpórki no i zobacze co z tego wyjdzie. Dzięki masz PKT

[Lipek81]

Podsufitka trzeszczy na pewno na łączeniach z plastikowymi słupkami - na na krawędź słupków nakleiłem uszczelkę do okien z gąbki. Co do deski - może masz popękane otwory na śruby w tej ramce, albo masz wywalone tylne mocowanie radia i radio wisi na samej przedniej ramce.... U mnie skrzypiało, bo śruba mocująca ramkę, ta nad radiem, była innego rodzaju - taka, jak się wkręca w półki nad nogami do konsoli środkowej. Wymieniłem, jest ok.

[mcgajwer]

aha to może problem jest w śrubach. lukne na to też. uszczelka na słupki? w sumie dobra myśl. A radio nie trzeszczy bo mam je w konsoli. w miejscu radia mam półke taką wszadzaną, to ona jest sprawcą na bank

[Lipek81]

Najlepiej kup sobie w ASO te blaszki i śruby - koszt niewielki ,a nowe elementy nie są wyrobione i będą dobrze trzymały. Ja kiedyś na szrocie właśnie trafiłem golfa, który chyba nigdy nie miał deski rozbieranej, śruby dość mocno trzymały, wiec je sobie wymontowałem. Niby drobiazg, ale ma znaczenie. Co do tylnej półki - on jest dociskana do parapetów przez gąbczaste odboje przyklejone do klapy bagażnika - prawdopodobnie te gąbki już się wyrobiły. Oryginalne nie są już dostępne. Ja wyciąłem sobie z takiej pianki do chyba ocieplania czegoś?? ( nie wiem, na jakiejś budowie znalazłem skrawki) - coś jak do ocieplania rur, tylko płaskie, nie zaokrąglone. Przykleiłem od wewnątrz klapy i półka już nie podskakuje na nierównościach.

[NightDay]

Być może masz twardą deskę to raz a dwa że masz pewnie utwardzone zawieszenie...Po drugie primo niski profil opon też robi swoje.Generalnie rozpórki kielichów powodują usztywnienie auta i może to też powodować trzaski dziwne i piski.Poza tym możesz mieć coś źle złożone i lub gdzieś na karoserii ubytek który nie został wyeliminowany i powoduje że pracuje całą buda...Jednakże w benzynie jest to dziwne trochę.Proponuję miękką deche i jak będziesz przykręcał podłuż jakieś maty wygłuszające dodatkowo albo jeszcze co innego jakaś poducha jest walnięta

[mcgajwer]

Co do tylnej półki - on jest dociskana do parapetów przez gąbczaste odboje przyklejone do klapy bagażnika - prawdopodobnie te gąbki już się wyrobiły

ja tam nie mam żadnych gąbek ani nic, półka se ino tak leży na parapetach

Być może masz twardą deskę to raz a dwa że masz pewnie utwardzone zawieszenie.

mam twardą dechę i springi -40 ale po złożeniu auta był cicho po czasie znowu to wyszło

Generalnie rozpórki kielichów powodują usztywnienie auta i może to też powodować trzaski dziwne i piski

jak zamontuje rozpurki to automatycznie buda będzie mniej pracować, co za tym idzie plastiki nie będą pracować, co za tym idzie: cisza w pewnym stopniu. prześwietliłem matkę GOOGLE w tym kierunku i to już wiem.

dzis znalazłem pare rzeczy: tylna półka, schowek w miejscu radia, regulacja nawiewów, podsufitka, zatrzask do pasów kierowcy, lewa tapicerka drzwi. narazie zrobie to + rozpórki i wtedy bede szukał dalej to co ciszej drga. pozdro

[Lipek81]

Tzn. ta półka ma sobie leżeć bezpośrednio na parapetach, ale zamykając klapę - klapa powinna ją docisnąć poprzez te właśnie gąbki. Dorób coś tam sobie, wtedy półka będzie cichsza.

[Krzychu161190]

Z własnego doświadczenia wiem ze rozpórka daje dużo :)

[marcinek84]

Na elementy plastikowe polecam taśmę firmy coroplast na Allegro taka futrzasta . Wszystkie słupki na krawędziach obkleiłem i nie skrzypi juz tak.

[mcgajwer]

dziś rozebrałem ramkę licznika, dałem nowe śruby razem z tymi blaszkami w które sie je wkręca. i przód mam cichy. jeszcze tylko góra boki i tył
napewno opatentuje to żeby na słupkach itp itd okleić jakjieś uszczelki czy cuś podobnego. na podsufitke też juz mam knif.

we wzmocnieniu dachu w miejscach gdzie są spinki trzymające podsufitkę trzeba powiercić dziurki (uważać żeby nie przejść na wylot przez dach) i wsadzić tam spinki z plastikowym sworzniem którego się wciska w spinke. kumpel tak zrobił 86c i podsufitka już "nie gra" tak jak on to ujął.