powódź u kierowcy kiedy pada...
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
powódź u kierowcy kiedy pada...
Witam.
Kiedy pada zbiera mi sie woda pod nogami u kierowcy... a kiedy mocno pada nawet i u pasażera za kierowcą...
Ostatnio kiedu u mnie padało mało jeździłem a i tak widze ze mokro jest... Nie wiem czy to po czasie materiał nasączył sie wodą
czy coś nieszczelnego jest w okolicy podszybia????
Macie może jakieś pomysły lub wiedze gdzie patrzeć czy jest szczelnie a gdzie zapaćkać silikonem?
boje sie ze w końcu przegniją mi przewody i instalacje szlag trafi...
Kiedy pada zbiera mi sie woda pod nogami u kierowcy... a kiedy mocno pada nawet i u pasażera za kierowcą...
Ostatnio kiedu u mnie padało mało jeździłem a i tak widze ze mokro jest... Nie wiem czy to po czasie materiał nasączył sie wodą
czy coś nieszczelnego jest w okolicy podszybia????
Macie może jakieś pomysły lub wiedze gdzie patrzeć czy jest szczelnie a gdzie zapaćkać silikonem?
boje sie ze w końcu przegniją mi przewody i instalacje szlag trafi...
powódź u kierowcy kiedy pada...
było wiele razy...masz szyber????może kanały ściekowe pozapychane są,a być może uszczelki drzwiowe popękane i tamtędy się leje...u mnie jednak okazało się,że woda wciekała tędy jak masz puszczoną linkę do otwierania pokrywy silnika,nie było tej małej przelotki...
Sprzedam tłokorozdzielacz z falą z pompy 11mm
powódź u kierowcy kiedy pada...
właśnie ze nie mam szyberdachu i uszczelki tez są OK
a co do linki nie patrzałem....
a jak nie tam to gdzie jeszcze?
jak juz to rozkręce to bede leciał po kolei... stąd pytam na forum by nie przegapić
a co do linki nie patrzałem....
a jak nie tam to gdzie jeszcze?
jak juz to rozkręce to bede leciał po kolei... stąd pytam na forum by nie przegapić
powódź u kierowcy kiedy pada...
mogą być kanały odpływowe przy szybie czołowej zatkane...poza tym to od dawna masz ten problem???
Sprzedam tłokorozdzielacz z falą z pompy 11mm
powódź u kierowcy kiedy pada...
no właśnie auto mam 2 lata i chyba od zawsze... ale teraz na to wpadłem ze tam jest mokro :/ a gdzie są te kanaliki odpływowe? tam pod tą osłona podszybia?
a czy jest możliwość ze spod kół woda dostaje sie do środka???
a czy jest możliwość ze spod kół woda dostaje sie do środka???
-
- Ma gadane
- Posty: 226
- Rejestracja: czw gru 24, 2009 14:25
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
powódź u kierowcy kiedy pada...
oby dwa przypadki przechodzilem u siebie w aucie.a wiec najpierw skrzynka od filtra przecilpylkowego (patrzac od przodu auta ta po lewej na podszybiu) zdjac albo kupic nowa (50-60zł) albo silikon i ladnie zalepic przy tej uszczelce(ja tak zrobilem) druga powodz od str kierowcy to albo linka od maski lub skrzynka od przewodow bezpiecznikow itd.tutaj rowniez uzylem silikonu i jest pieknie mialem jeszcze pekniety plastik ten od podszybia,wiec kupilem bezbarwny silikon i ten plastik co wcodzi w w szybe ladnie wkleilem i jest zaje-ście.jak cos to pisz chetnie pomoge.pozdrawiam
a i jezeli woda po stronie pasazera to zanim wkleisz oslone od filtra to wybierz wode z dmuchawy,bo na napewo tam jest.
a i jezeli woda po stronie pasazera to zanim wkleisz oslone od filtra to wybierz wode z dmuchawy,bo na napewo tam jest.
powódź u kierowcy kiedy pada...
tzn chodziło mi o miejsce pasażera za kierowcą czyli tak jak by po jednej długości auta... pasażer z przodu ma suchu.
oki doki zadziałam dzis i powiem co było widać...
oki doki zadziałam dzis i powiem co było widać...
powódź u kierowcy kiedy pada...
a wiec linka od maski, przypomniało mi sie jak to rozebrałem że tym otworem przeciągałem kable od wzmacniacza uszczelniłem... po jakimś czasie dokładałem przewody od świateł do jazdy dziennej i juz nie uszczelniałem...
tzn mam nadzieje ze to było to
tzn mam nadzieje ze to było to
nie za bardzo kumam tego... chodzi o ten plastik zaraz pod szybą co z wycieraczkami się przeplata? ja to "pióro" normalnie wciskam... czy to wymaga jakiegoś extra uszczelnienia??? przecież i tak są otwory w błotnikach po bokach i tam woda ścieka sobie...mialem jeszcze pekniety plastik ten od podszybia,wiec kupilem bezbarwny silikon i ten plastik co wcodzi w w szybe ladnie wkleilem
-
- Ma gadane
- Posty: 226
- Rejestracja: czw gru 24, 2009 14:25
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
powódź u kierowcy kiedy pada...
ja tez to normalnie wciskalem ale caly czas mi lecialo i za cholere nie wiedzialem gdzie.wiec po raz 48-my rozebralem to i sie okazalo,ze to "pioro" na krotkim odcinku bylo pekniete i tam sobie kapala woda,a ze szyba byla kiedys wymieniana i pewnie nie zbyt dobrze wklejona, to woda sobie znalazla droga i pieknie kapala nad pedalem hamulca.jak co gdzie i ktoredy,to nie wiem,w kazdym razie zalepilem,a raczej wkleilem i gitara:D
powódź u kierowcy kiedy pada...
ale to mówicie o tym "piórku" co to wciskane jest? ten plastik co to wycieraczki maskuje pod szybą?
powódź u kierowcy kiedy pada...
doomel, na 99 % to jest to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=143&t=353406" onclick="window.open(this.href);return false;
Ba.........................
Re: powódź u kierowcy kiedy pada...
u mnie w MK3 było kilka "wlewów" wody do wnętrza auta.
1. przez filtr ppyłkowy, poprzez pęknięty plastik osłaniający podszybie; (w pierwszej chwili nie zwróciłem uwagi na żółte zacieki na filtrze) woda spływała od prawej strony auta, do lewej "kierowniczej" po elementach obudowy deski rozdzielczej.
2. przerdzewiałą dziura przy śrubie mocującej plastikową podstawę filtra ppyłkowego; (odkręciłem wszystko w akcie desperacji, jak po raz 100 po polaniu szyby wodą, ta znajdowała sie w środku:] )
3. uszczelka linki od otwierania maski w podszybiu; (standardowo)
4. łączenia blach - najlepiej widoczne przy antenie radiowej rozszczelnienie połączenia blachy błotnika z blachą podszybia (zarówno z prawej jak i lewej strony) zapewne małe niedociągnięcie blacharza podczas remontu po stłuczce.
do napraw użyłem kitu elastycznego, a przede wszystkim klejouszczelniacza Fix All firmy soudal ... krystalicznie bezbarwny, dzięki czemu od kilku dni ciesze się pustynna suszą w samochodzie:)
1. przez filtr ppyłkowy, poprzez pęknięty plastik osłaniający podszybie; (w pierwszej chwili nie zwróciłem uwagi na żółte zacieki na filtrze) woda spływała od prawej strony auta, do lewej "kierowniczej" po elementach obudowy deski rozdzielczej.
2. przerdzewiałą dziura przy śrubie mocującej plastikową podstawę filtra ppyłkowego; (odkręciłem wszystko w akcie desperacji, jak po raz 100 po polaniu szyby wodą, ta znajdowała sie w środku:] )
3. uszczelka linki od otwierania maski w podszybiu; (standardowo)
4. łączenia blach - najlepiej widoczne przy antenie radiowej rozszczelnienie połączenia blachy błotnika z blachą podszybia (zarówno z prawej jak i lewej strony) zapewne małe niedociągnięcie blacharza podczas remontu po stłuczce.
do napraw użyłem kitu elastycznego, a przede wszystkim klejouszczelniacza Fix All firmy soudal ... krystalicznie bezbarwny, dzięki czemu od kilku dni ciesze się pustynna suszą w samochodzie:)
powódź u kierowcy kiedy pada...
A u mnie woda się lała przez uszkodzoną uszczelkę pod blachą która się znajduje w drzwiach pod tapicerką
powódź u kierowcy kiedy pada...
Fresz, 99% to jest to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=143&t=353406" onclick="window.open(this.href);return false;
Ba.........................
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 10 gości