[mk4] Zdjęcie tylnej osi - łącznik hamulca elastycznego z rurką.

[goralpm]

Ok, kolejny update. Znalazłem trochę czasu dziś.
Kilka spraw, potrzebna pomoc.
Kupiłem taki przyrząd do ciśnieniowego "wtłaczania" płynu hamulcowego - coś tego typu: (https://www.ebay.co.uk/itm/194368350205 ... BM7Lqe9Y5i)

Dodam, na wstępie, że płyn hamulcowy, praktycznie wyciekł po tym jak rozłączyłem elastyczne łączniki przewodów hamulcowych na tylnej osi.
Najpierw, wytworzyłem ciśnienie, ponad 20 psi by sprawdzić, czy układ hamulcowy jest szczelny. Po 45 minutach, na zegarze wskazówka nie drgnęła, więc uznałem, ze jest OK
Zalałem 2l płynu DOT 4 do zbiornika i napompowałem ciśnienie ok. 25 psi. Czyli nie całe 2 bary.
Zacząłem odpowietrzać. Tylny lewy - odpowietrznik dał się otworzyć bez problemowo, bo wcześniej go już otwierałem, na początku nic nie widać, po chwili pojawiają się slady płynu, za chwilę sam płyn. Sporo bombelków. Poczekałem dość długo aż płyn będzie czysty (użyłem swojego wężyka przeźroczystego). Dopompowałem ciśnienia, bo spadło do 21 psi.
Tylny prawy - pierwszy problem. Odpowietrznik się odkręca, ale nic nie leci!!! Odkręcam więcej, zaczyna się "kaszlenie" na gwincie odpowietrznika i pojawia się tam płyn.
Myślę sobie, OK. ściągnę odpowietrznik (pewnie zablokowany) odczekam ok. pół litra płynu i zakręcę odpowietrznik. Tak zrobiłem.
Przedni lewy - problem 2! Nie mogę odkręcić odpowietrznika. Nic nie pomaga, żadne klucze, żaden soket (choć muszę jeszcze sprawdzić 9mm socket, 10mm już jest za duży... w najgorszym przypadku, nowy zacisk )
Przedni prawy, odpowietrznik odkręca się bez problemu, odpowietrzam, też jest kichnięcie, trochę bąbli potem bąbelki - i czysto!

Podpinam kable od aku do innego samochód, bo między czasie, bateria zrobiła się "płaska".

Wciskam hamulec i... nic. Bez oporu w podłogę.
I pytanie: Czy jest jeszcze coś co muszę odpowietrzyć?
Wiem, że tylni odpowietrznik nie działa, (już kupiłem online nowy) ale upuściłem sporo płynu, więc raczej sporych bąbli powietrza nie powinno mieć, tak samo przedni lewy. Powinien być na oddzielnym przewodzie, więc jak wyciekł płyn z przewodów idących do tyłu, to mimo to powinien tam być (?).
To jest automat, wiec nie ma odpowietrzania sprzęgła, ale czy trzeba odpowietrzyć serwo? Czy coś jeszcze?

Sprawa kolejna, ręczny. Po założeniu ręcznego, jest bardzo luźny, znaczy bierze bardzo wysoko. Gdzie to wyregulować?

I ostatnia sprawa. Po zapaleniu samochodu, i skanowaniu na błędy, pojawił się błąd ABS. Czy to jest normalne, w sytuacji, kiedy wymieniałem, czujniki ABS? Skasowałem błędy, jednak niestety, nie udało mi się ponownie uruchomić silnika z powodu, słabego stanu naładowania baterii. I nie wiem, czy to normalne, i raczej po skasowaniu, powinno być OK, czy jednak nie powinno się pojawić? (błędy to: Prawy tył ABS speed sensor i to samo lewy).

Dzięki za wszelką pomoc!

[marcin7x5]

Błędy sbs powinny zniknąć po rozpędzeniu auta pow 30km/h.
Ci do hamulcy to vaguem uruchom test wyjść to powinien uruchomić pompę abs i wtedy sprawdź czy pedał nadal wpadnie.

[goralpm]

Błędy sbs powinny zniknąć po rozpędzeniu auta pow 30km/h.
Ci do hamulcy to vaguem uruchom test wyjść to powinien uruchomić pompę abs i wtedy sprawdź czy pedał nadal wpadnie.

Dzięki, a mogę poprosić o więcej szczegółów?
Mam OBD Eleven. Jest tam pod sekcją Control Unit - Breaks.
Jedyne co widzę (nie podłączony do samochodu) offline to: Info, faults, Live data, Coding, Adaptation, Security access, charts i history.
Nie mam nic co by było jako "test".
Jeszcze, może głupie pytanie - czy to robić na włączonym silniku, czy tylko na włączonym zapłonie?

[marcin7x5]

W vag to jest pod Engine/Output test...jakoś tak. Robi się na włączonym zapłonie .

[goralpm]

A czy da się odpowietrzyć ABS bez udziału VAG?

[goralpm]

Błędy sbs powinny zniknąć po rozpędzeniu auta pow 30km/h.
Ci do hamulcy to vaguem uruchom test wyjść to powinien uruchomić pompę abs i wtedy sprawdź czy pedał nadal wpadnie.

OK, naładowałem akumulator. Podpiąłem OBD Eleven. Po połączeniu z komputerem była tam opcja Basic Output test (tak pisali na forum OBD Eleven, że to jest to pompy ABS).
Pompa się uruchomiła, i pedał hamulca zaczął stawiać opór, jednak nie za duży, ale czuć było (po kilkukrotnym jego naciśnięciu) że jakieś ciśnienie, jest.
W momencie jak włączyłem silnik, pedał wpadł w podłogę, bez oporu.
Odpowietrzyłem 3 koła poprzednio, bo nie mogę dostać się do lewego odpowietrznika (zapieczony) może po prostu ten zacisk, powoduje problem. Poprzednio, koło lubiało się grzać podczas jazdy.
Tak czy inaczej, po kolejnej próbie odkręcenia odpowietrznika po prostu go urwałem. Nawet nie użyłem jakoś dużo siły. Zacisk nowy (używany) już kupiony na eBay. Próba odkręcenia urwanego odpowietrznika, kosztowałaby mnie więcej niż kupiony cały używany zacisk na eBay! mam na myśli narzędzia.

I teraz moje obawy, czy to, że pedał hamulca po włączeniu silnika wpadł w podłogę, to sprawa braku odpowietrzenia czy jest jakiś inny problem z pompą ABS, serwo czy jeszcze czymś po drodze.
Dodam, że układ jest szczelny, bo to sprawdziłem poprzednio.
Samochód to automat - może to tez ma znaczenie do odpowietrzenia hamulców?

Całą belkę tylną wymieniłem, z przewodami hamulcowymi na belce tylnej, nowe piasty, tarcze, klocki, czujnik abs, osłonki ect. I trzyma minie tylko to cholerne odpowietrzanie.
Miałem tylko wymienić tylną belkę, a tu co nie ruszę, to problem.

Jeszcze jedno!!!
Ręczny - ręczny przed demontażem belki, zaciągał się na 3/4 ząbku. Musiałem oczywiście zdjąć ręczny z zacisków na tylnych kołach, przy wymianie.
Założyłem, tak jak było założone, i teraz ręczny bierze dopiero na maksymalnym wychyleniu dźwigni ręcznego. Czy to normalne, po zdjęciu linek z zacisków i ich ponownym montażu? Czy może coś nie tak z linkami?

[marcin7x5]

A ruszałeś coś z tłoczkiem w tylnych zaciskach?
Można też odpowietrzyć zacisk luzując delikatnie śrubę mocującą przewód z płynem do zacisku jsk nie można ruszyć odpowietrznika.

[goralpm]

A ruszałeś coś z tłoczkiem w tylnych zaciskach?

Tak, musiałem je cofnąć, bo wsadziłem nowe klocki.
Generalnie z tylnymi zaciskami, raczej nie mam problemu z odpowietrznikami, jedynie z ręcznym.

Można też odpowietrzyć zacisk luzując delikatnie śrubę mocującą przewód z płynem do zacisku jsk nie można ruszyć odpowietrznika.

Mogłem kupić używany zacisk, za naprawdę niewielkie pieniądze w porównaniu z kombinowaniem. Zostało mi tylko poczekać na pocztę. Zacisk kupiłem za mniej niż 26 zł (poniżej £5)
Dotyczy to lewego przodu.

Poczekam na ten nowy zacisk, odpowietrzę, wg. standardowej metody (używając odpowietrznika ciśnieniowego, tym razem napompuję może 2 bary) raz jeszcze wszystkie zaciski (kupiłem tez odpowietrznik, do tylnego zacisku, gdzie jest pewnie zapchany i nic przez niego nie leci).
Później zrobię z pompą ABS, używając OBD Eleven. Wydaje mi się, że będa tam podbne ustawienia jak w VAGRoS.
Co mnie martwi na dziś, to sprawa ABS i ręcznego. Dlaczego stał się taki luźny. Fakt, że nie oglądałem dokładnie zacisków z ręcznym, czy gdzieś się nie "zawiesił" - zrobię to jak dostanę ten przedni zacisk, wówczas, ściągnę wszystkie koła by mieć łatwy dostęp do odpowietrzenia.

Jak skończę ten projekt, wymiana belki tylnej, to sie chyba spije.

[marcin7x5]

Jest tu na forum opisana procedura odpowietrzenie układu za pomocą vag-a. Chyba w dziale faq było lub mk4 ukl hamulcowy....z tym ręcznym to pewnie jest tak że łapie wyżej bo teraz jest zbyt duży luz po wciśnięciu tłoczków i dopóki go się nie skasuje poprzez kilkukrotne dociśnięcia tłoczków do klocków i skasowania luzu na zacisku . Skiro pedał wpada w podlogę bez oporu to gdzieś w układzie jest powietrze lub przepuszcza pompa hamulcowa.

[Bednarus]

Przeprowadzałem procedurę odpowietrzania w Golfie mojej żony po wymianie płynu hamulcowego. Niestety nie mogę teraz tego znaleźć.

[goralpm]

Przeprowadzałem procedurę odpowietrzania w Golfie mojej żony po wymianie płynu hamulcowego. Niestety nie mogę teraz tego znaleźć.

A miałeś zapowietrzoną pompę ABS?

[goralpm]

Kolejny update.
Nie mogę odpowietrzyć hamulców.
Pompa ABS działa, przelałem ze 5 litrów płynu przez pompę, nic, dalej hamulec wpada w podłogę.
Poddałem się z odpowietrzaniem, pojechałem do warsztatu.
Warsztat powiedział, że master cylinder cieknie, dlatego nie dało się odpowietrzyć.
Nie wiem, nie znam się, musze im zaufać.
Pytanie do was mam takie, czym różni się ta część:
1J2614019D
Od tej:
1J2614019F
Jak widać różnica to ostatnia literka D i F
Dzięki.

[grg474]

1J2614019D została 1.12.2007 zastąpiona 1J2614019F

[goralpm]

Dzięki.
A powiedz mi, dlaczego ta część ma tyle odmian. Patrząc na ceny, to są różnice kosmiczne.
Jak konkretnie zidentyfikować część do mojego samochodu?