Brak możliwości ustawienia kąta koła
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Brak możliwości ustawienia kąta koła
___
Ostatnio zmieniony ndz paź 09, 2016 01:03 przez iNitiaL, łącznie zmieniany 1 raz.
___
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Brak możliwości ustawienia kąta koła
Paragrafy
Chyba w życiu mało widziałeś...
Paragrafy swoje a życie swoje.
Przed sądem to Ty musisz udowodnić, że sprzedający zataił wadę, czy wprowadził Cię w błąd. Sprzedający osoba prywatna wcale nie musi znać się na samochodach i wcale nie musi znać stany technicznego sprzedawanego auta. Powie, że nie wiedział że auto jest uszkodzone. Odbije piłeczkę, powie, że to Ty wpadłeś w dziurę i skrzywiłeś zwrotnice i próbujesz wyłudzić pieniądze na naprawę.
iNitiaL pisze: Aha, to jak sprzedający poinformuje że lekko przytarł dach (np. gałęziami) to mam się spodziewać że kupuję cabrio? Proszę Cię...
Chyba w życiu mało widziałeś...
Paragrafy swoje a życie swoje.
Przed sądem to Ty musisz udowodnić, że sprzedający zataił wadę, czy wprowadził Cię w błąd. Sprzedający osoba prywatna wcale nie musi znać się na samochodach i wcale nie musi znać stany technicznego sprzedawanego auta. Powie, że nie wiedział że auto jest uszkodzone. Odbije piłeczkę, powie, że to Ty wpadłeś w dziurę i skrzywiłeś zwrotnice i próbujesz wyłudzić pieniądze na naprawę.
Brak możliwości ustawienia kąta koła
djcrazy skąd jesteś?
kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam GTI R i inne mocne sztuki ;)
2016 AUDI RS6 EXHAUST SOUND
2016 AUDI RS6 EXHAUST SOUND
Re: Brak możliwości ustawienia kąta koła
Z Torunia.
No ale są pomalowane jeszcze przewody od klimy, był malowany kielich amortyzatora, spawana lampa, zderzak przedni nie spasowuje się, maska nie jest spasowana.
Kupiłem samochodów sobotę w poniedziałek byłem już na badaniu, do tego gdybym wpadł w dziurę przy takiej sile Uderzenia opona byłaby do wymiany i pewnie felga, felga nie jest ruszana amortyzator to samo.
No ale są pomalowane jeszcze przewody od klimy, był malowany kielich amortyzatora, spawana lampa, zderzak przedni nie spasowuje się, maska nie jest spasowana.
Kupiłem samochodów sobotę w poniedziałek byłem już na badaniu, do tego gdybym wpadł w dziurę przy takiej sile Uderzenia opona byłaby do wymiany i pewnie felga, felga nie jest ruszana amortyzator to samo.
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Brak możliwości ustawienia kąta koła
Jak już kielich był malowany to musiała być już tam grubsza sprawa... Jeżeli widzisz, że było tak coś dłubane to po co kupujesz takie auta? Albo chcociaż trzeba było sprawdzic geometrie przed zakupem.
Melko się już rozlało i nic nie zrobisz.
Wymień amortyzator i zwrotnice i wtedy spróbuj ustawić jeszcze raz geometrię.
Melko się już rozlało i nic nie zrobisz.
Wymień amortyzator i zwrotnice i wtedy spróbuj ustawić jeszcze raz geometrię.
Brak możliwości ustawienia kąta koła
___
Ostatnio zmieniony ndz paź 09, 2016 01:03 przez iNitiaL, łącznie zmieniany 1 raz.
___
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Brak możliwości ustawienia kąta koła
Czytanie, że zrozumieniem się kłania. Sprzedający poinformował że auto było uszkodzone wiec nie kupił auta bezwypadkowego- to chyba logiczne.iNitiaL pisze:Tylko mi nie mów że sprzedanie komuś samochodu bezwypadkowego z przestawionym i malowanym kielichem nie jest w Twoim mniemaniu oszustwem?
Sprzedający laik, wpadł dajmy na to w dziurę, uszkodził prawy bok czy przytarł, zadzwonił po lawetę. Laweta zawiozła do "Janusza"mechanika. Auto poskładał, pomalował, oddał sprzedającemu i powiedzieć ze wszytko jest ok. Wiec gość powodził tak jak fachowiec mu przekazał, że auto jest sprawne. Teraz więź i udowodnij ze sprzedający UMYŚLNIE wprowadził w błąd.iNitiaL pisze:Gość przestawił całe auto, musiał je gdzieś naprawiać w związku z tym i nie zna stanu pojazdu?
Nie ważne w co kto uwierzy, tylko jakie dowody są przedstawione.iNitiaL pisze: zakładam że organ rozstrzygający sprawę też by nie uwierzył.
Czyli radzisz koledze żeby złożył sprawę do sądu, że chce zwrócić auto. Odstawia auto do garażu nie naprawia i czeka rok albo i dłużej jak sprawa się zakończy, nawiasem mówiąc nie wydaje mi się żeby wygrał..
Re: Brak możliwości ustawienia kąta koła
Mogę wymienić amortyzator i zwrornice, ale w ASO powiedzieli, że mimo wszystko zapewne kąt wyprzedzenia sworznia dalej będzie źle ustawiony, więc dojdą kolejne koszta bardzo duże.
Sprzedający twierdzi cały czas ze auto bezwypadkowe, tylko został przytarty delikatnie błotnik, że nawet nie wymagał wymiany. Więc nie ma tu mowy o wypadku...
Sprzedający twierdzi cały czas ze auto bezwypadkowe, tylko został przytarty delikatnie błotnik, że nawet nie wymagał wymiany. Więc nie ma tu mowy o wypadku...
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Brak możliwości ustawienia kąta koła
Kolego ASO to dla mnie żadni mechanicy, oni nie naprawiają tylko wymienią elementy. Więc tym co oni mówią bym się nie sugerował. Podjedz do jakiegoś dobrego mechanika wymień zwrotnice i amortyzator. Podjedz na magików od geometrii i zobaczysz co wyjdzie. Pamiętaj mechanik mechanikowi nie równy. Więc znajdź sprawdzonych.
Najważniejsze że zbieżność jest to opon nie będzie zdzierać.
Dla mnie co mówi sprzedawca jest zupełnie nie istne, no chyba ze ma dowody, zdjęcia, faktury napraw, przeglądów itp.
W dzisiejszych czasach każdy ma w telelefonie aparat i mógł przeciec zrobić zdjęcia uszkodzeń, żeby CI zaprezentować. Zapytałeś się chociaż czy ma zdjęcia uszkodzeń?
Szczerze to dziwie Ci się, że kupiłeś takie auto w ciemno.. Tym bardziej że sprzedawca poinformował, że coś było robione, komora malowana i Ty tego nie sprawdziłeś.
Na moim przykładzie jak ja kupowałem auto. Obejrzałem kilka aut serwisowanych i "bezwypadkowych"- według opinii sprzedających. Jak na miejscu wyciągnąłem kompa i miernik lakieru to miny wesołej nie mieli. Auta malowane, szpachlowane i ćwiartki wstawiane. Jeden to był hit, bardzo duży dzwon z przodu i z tyłu. Co potwierdziła historia samochodu. Sprzedawca twierdzi ze bezwypadkowy. Więc to co mówią sprzedawcy to można włożyć miedzy bajki. Choć zdarzają się uczciwi i od takiego człowieka kupiłem auto. Na całym samochodzie oryginalny lakier, książka serwisowa miała potwierdzone wpisy.
Najważniejsze że zbieżność jest to opon nie będzie zdzierać.
W pierwszym poście napisałeś ze auto uczestniczyło w kolizji. Więc auta bezwypadkowego nie kupiłeś..djcrazy pisze:Sprzedający twierdzi cały czas ze auto bezwypadkowe, tylko został przytarty delikatnie błotnik, że nawet nie wymagał wymiany. Więc nie ma tu mowy o wypadku...
Dla mnie co mówi sprzedawca jest zupełnie nie istne, no chyba ze ma dowody, zdjęcia, faktury napraw, przeglądów itp.
W dzisiejszych czasach każdy ma w telelefonie aparat i mógł przeciec zrobić zdjęcia uszkodzeń, żeby CI zaprezentować. Zapytałeś się chociaż czy ma zdjęcia uszkodzeń?
Szczerze to dziwie Ci się, że kupiłeś takie auto w ciemno.. Tym bardziej że sprzedawca poinformował, że coś było robione, komora malowana i Ty tego nie sprawdziłeś.
Na moim przykładzie jak ja kupowałem auto. Obejrzałem kilka aut serwisowanych i "bezwypadkowych"- według opinii sprzedających. Jak na miejscu wyciągnąłem kompa i miernik lakieru to miny wesołej nie mieli. Auta malowane, szpachlowane i ćwiartki wstawiane. Jeden to był hit, bardzo duży dzwon z przodu i z tyłu. Co potwierdziła historia samochodu. Sprzedawca twierdzi ze bezwypadkowy. Więc to co mówią sprzedawcy to można włożyć miedzy bajki. Choć zdarzają się uczciwi i od takiego człowieka kupiłem auto. Na całym samochodzie oryginalny lakier, książka serwisowa miała potwierdzone wpisy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości