Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Witam otóż od pewnego czasu w swoim golfie słyszę pukanie gdzies na przodzie auta. Nie jestem w stanie stwierdzić co to dokładnie jest i gdzie znajduje się centrum tego odgłosu dlatego przed wizytą u mechanika chciałem zapytać o opinie na forum.
Całość zaczęła się prawdopodobnie po wymianie maglownicy, nie wymienialismy na nową ale na starą po regeneracji, mechanik powiedział że do zrobienia zostały mocowania górne amortyzatorów i narazie mam spokój. Kiedy samochodem się buja na boki nie slychac żadnych niepokojących odgłosów, w czasie jednostajnej jazdy rowniez problemów nie ma.
Sam dźwięk wydaje się być dosyć tępy i nie slychac metalicznego odbicia ani nic w tym stylu, pojawia się w róznych sytuacjach, czasami na prostych kołach kiedy dodaje się gazu, czasami (i glownie wtedy) w czasie manewrów na skrzyżowaniu. Jednak nie w czasie kręcenia kierownicą na postoju ale w czasie jazdy na skręconych kołach.
Samo źródło dźwięku też jest dosyc trudne do zlokalizowania bo czasmia słychac je na wysokości prawego a czasami lewego koła.
Tak więc sam jestem w kropce a do mechanika ebde mogl pojechac gdzies na wysokosci nastepnego tygodnia. Nie proszę o cud tylko o opinie, może jest jakis ekspert ewentualne u kogos pojawiło się to samo. Dziękuje za wszelką pomoc.
Ps. jesli to pomoze w wydaniu fachowej opinii to dodam iż też od jakeigos czasu wyczuwam przy hamowaniu kangurki co wskazuje na pogięte tarcze hamulcowe a sam dźwięk może dochodzic gdzies z okolic prawego hamulca (zazwyczaj stamtąd to slychac)
Ps2. sorki ze tak mące ale mam nadzieje ze przebrniecie przez moje wypociny i zrozumiecie o co mi chodzi.
Całość zaczęła się prawdopodobnie po wymianie maglownicy, nie wymienialismy na nową ale na starą po regeneracji, mechanik powiedział że do zrobienia zostały mocowania górne amortyzatorów i narazie mam spokój. Kiedy samochodem się buja na boki nie slychac żadnych niepokojących odgłosów, w czasie jednostajnej jazdy rowniez problemów nie ma.
Sam dźwięk wydaje się być dosyć tępy i nie slychac metalicznego odbicia ani nic w tym stylu, pojawia się w róznych sytuacjach, czasami na prostych kołach kiedy dodaje się gazu, czasami (i glownie wtedy) w czasie manewrów na skrzyżowaniu. Jednak nie w czasie kręcenia kierownicą na postoju ale w czasie jazdy na skręconych kołach.
Samo źródło dźwięku też jest dosyc trudne do zlokalizowania bo czasmia słychac je na wysokości prawego a czasami lewego koła.
Tak więc sam jestem w kropce a do mechanika ebde mogl pojechac gdzies na wysokosci nastepnego tygodnia. Nie proszę o cud tylko o opinie, może jest jakis ekspert ewentualne u kogos pojawiło się to samo. Dziękuje za wszelką pomoc.
Ps. jesli to pomoze w wydaniu fachowej opinii to dodam iż też od jakeigos czasu wyczuwam przy hamowaniu kangurki co wskazuje na pogięte tarcze hamulcowe a sam dźwięk może dochodzic gdzies z okolic prawego hamulca (zazwyczaj stamtąd to slychac)
Ps2. sorki ze tak mące ale mam nadzieje ze przebrniecie przez moje wypociny i zrozumiecie o co mi chodzi.
Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
swożen, drążek, końcówka drążka, gumy na wachaczach, przeguby wewnętrzne - to masz na początek do sprawdzenia
Golf 4 GTi 1.8 20V TURBO AGU
Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Górna poduszka amortyzatora w kielichu.
http://www.motostacja.com/p/1939/7099/l ... niczy.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.motostacja.com/p/1939/7099/l ... niczy.html" onclick="window.open(this.href);return false;
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Re: Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Jeśli na skręconych kołach to stawiałbym na przegub ,ale zewnętrzny , Wjedź na większy plac i zrób kilka kółek na maksymalnie skręconych kołach , w lewo , a potem w prawo . Sprawdź jeszcze czy półośka nie zostawia śladów na podłużnicy (to raczej jak auto było obniżane ).Snaiter pisze: Sam dźwięk wydaje się być dosyć tępy i nie slychac metalicznego odbicia ani nic w tym stylu, pojawia się w róznych sytuacjach, czasami na prostych kołach kiedy dodaje się gazu, czasami (i glownie wtedy) w czasie manewrów na skrzyżowaniu. Jednak nie w czasie kręcenia kierownicą na postoju ale w czasie jazdy na skręconych kołach.
Samo źródło dźwięku też jest dosyc trudne do zlokalizowania bo czasmia słychac je na wysokości prawego a czasami lewego koła.
Było 259Nm/112KM jest 308Nm /145KM Made in Daron7
- Michał_1977
- _
- Posty: 14240
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Możecie sobie pisać do bólu,a autora od daty napisania tematu nie ma na forum...
Re: Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Snaiter » 27 kwi 2015 23:10Michał_1977 pisze:Możecie sobie pisać do bólu,a autora od daty napisania tematu nie ma na forum...
Jeżeli wiedziałeś że go nie ma, to czemu nie usunąłeś posta . A temat założony 27 kwi 2015 nie uważam za stary.
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Pukanie z przodu auta.Co to może byc?
Podpinam się:
turlały mi się 'ziemniaki' i jak wiekszość mówi - poduszka amortyzatora.
Samochod stoi na zawieszeniu gwintowanym i faktycznie po ok 15 tys km. lewy talerzyk znacznie wystawał ponad kielich, a na szarpakach widac było znaczny ruch amortyzatora. Zdecydowałem się na nowe obie poduszki sachs'a. Zrobiłem z 700km i znowu cos mi delikatnie się turla, jest ok, ale ten lewy kieliszek ponownie coś się powolutku ''wybija''. Ostatnia zbieżność była robiona w listopadzie wraz z poprzednia wymianą poduszek i el. zawieszenia.
Czy mam takiego pecha na tym gwinicie i tak przelatuje przez te niewidoczne dziury? Czy po prostu brak ustawienia zbieżności po wymianie poduszek, ewentualnie inne czary mary mają na to wpływ?
turlały mi się 'ziemniaki' i jak wiekszość mówi - poduszka amortyzatora.
Samochod stoi na zawieszeniu gwintowanym i faktycznie po ok 15 tys km. lewy talerzyk znacznie wystawał ponad kielich, a na szarpakach widac było znaczny ruch amortyzatora. Zdecydowałem się na nowe obie poduszki sachs'a. Zrobiłem z 700km i znowu cos mi delikatnie się turla, jest ok, ale ten lewy kieliszek ponownie coś się powolutku ''wybija''. Ostatnia zbieżność była robiona w listopadzie wraz z poprzednia wymianą poduszek i el. zawieszenia.
Czy mam takiego pecha na tym gwinicie i tak przelatuje przez te niewidoczne dziury? Czy po prostu brak ustawienia zbieżności po wymianie poduszek, ewentualnie inne czary mary mają na to wpływ?
Kupię: -nakładki na pedały audi TT,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości