Witam!
Dzisiaj po otworzeniu maski moim oczom ukazał się dziwny widok. Elementy zaznaczone na zdjęciu na czerwono leżały obok,wyskoczyły z zacisków. Po dokładnym obejrzeniu tych plastikowych nakładek zauważyłem,że są one pęknięte w miejscu,w które na wcisk wchodzi bolec. Czym mogło być to spowodowane?
Z góry dziękuję za pomoc.
Plastikowe nakładki amortyzatora
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Plastikowe nakładki amortyzatora
Starością - możesz je ścisnąć trytytką, okleić taśmą lub po prostu wymienić
Plastikowe nakładki amortyzatora
Zaiwecha jak już dostanie luzów na łozysku i na poduscze górnej to zaczyna pracowac na boki. Ten plastyk nasadzony na trzpień amorka równiez zaczyna pracowac ale opierając się talerzykiem o kielichy rozciaga sie lub pęka. Zrób jak kolega proponuje wyżej (ja sam zastosowałem tasmę izolacyjną) i zapomnij o temacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości