Strona 1 z 2
					
				Oberwane sanki
				: sob mar 30, 2013 14:02
				autor: piter1501
				Witam, jak to bywa na naszych drogach... Dziura i bach!!!! Sanki oberwane. Koledzy proszę o pomoc, po wjechaniu w dziurę oberwały mi się sanki z mocowaniem wachacza. Ktoś się orientuje koszty takiej naprawy? czy to wg. się kalkuluje? Była straż miejska, idę we wtorek do zarządcy drogi ale szczerze wątpię żeby mi cokolwiek oddali, bo mam auto w roscie i wygląda jak wygląda a że technicznie jest inaczej to już inna bajka...
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: sob mar 30, 2013 16:50
				autor: Tomasz73
				Raczej naprawa przekroczy wartość auta , może wrzuć zdjęcia jak to wygląda .
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: sob mar 30, 2013 19:37
				autor: piter1501
				Fotki zrobię jak tylko będę mógł, sanki kwalifikuj się tylko i wyłącznie do wymiany, nie ma co do czego spawać, a nawet jakby było co spawać to nie za bezpieczne by to było.
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: ndz mar 31, 2013 09:07
				autor: Michał_1977
				piter1501 pisze:szczerze wątpię żeby mi cokolwiek oddali, bo mam auto w roscie i wygląda jak wygląda a że technicznie jest inaczej to już inna bajka
A jakie to ma znaczenie? To jest Twoje auto i możesz sobie go nawet w kwiatuszki pomalować,a skoro ma aktualny przegląd techniczny,to znaczy,że było sprawne,a teraz przez ich piękną drogę z akcentami sera szwajcarskiego masz auto do remontu.
Poczytaj tutaj,może to Cię naprowadzi jakoś i będziesz wiedział jak z z nimi dyskutować (pkt.2) 
viewtopic.php?f=61&t=494186" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do naprawy,to wszystko zależy od tego,czy podłużnice zostały naruszone i czy śruby nośne urwały się,czy też wydarły nakrętki z podłużnic.
Porób fotki i będziemy radzić.
Powodzenia 

 
			
					
				Oberwane sanki
				: pn kwie 01, 2013 14:52
				autor: piter1501
				
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: pn kwie 01, 2013 20:35
				autor: Michał_1977
				Nie wygląda tragicznie.Belka sama w sobie miała już dosyć,a dziura w asfalcie tylko dopełniła dzieło.
Wymienić sanki i będzie git.Podczas dokręcania do nadwozia,mierz zawieszenie wzdłuż i po przekątnych od tylnej belki,żeby auto 4 śladów nie robiło.
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: wt kwie 02, 2013 19:50
				autor: Lipek81
				piter1501 pisze: Dziura i bach!!!! Sanki oberwane.
 - sanki się nie oberwały, trzymają się przecież nadwozia. Oberwało się mocowanie wahacza w sankach - co w sumie powoli staje się normą w golfach 2 z racji wieku. Tak, jak 
Michał_1977 napisał, trzeba wymienić sanki - powinny podpasować też od mk3 lub od seata toledo 1 - trochę młodsze są, więc może w lepszym stanie będą. U mnie też niewiele brakowało, ale w porę się zorientowałem i wymieniłem sanki przed urwaniem mocowania.
Tuaj fotka, jak to u mnie wyglądało, po obstukaniu młotkiem:
 
 
Część musiałem wyciąć, bo nie mogłem odkręcić maglownicy.
 
			
					
				Oberwane sanki
				: wt kwie 02, 2013 23:28
				autor: marko125-90
				Z mk3 pasują ale poducha pod silnikiem tylna jest inna 

 
			
					
				Oberwane sanki
				: śr kwie 03, 2013 13:57
				autor: rysiektr
				marko125-90 pisze:Z mk3 pasują ale poducha pod silnikiem tylna jest inna 

 
i dodatkowo trzeba będzie obciąć mocowania za stabilizatorem bo w mk2 nie ma ich do czego przykręcić, sanki z mk3 zazwyczaj są w lepszym stanie dlatego ja bym szukał z mk3 + tylną łapę silnika
Przy okazji wymień osłonę drążka kierowniczego bo masz pękniętą
 
			
					
				Oberwane sanki
				: śr kwie 03, 2013 18:50
				autor: marko125-90
				Ja nie obcinałem i jeżdżę. W niczym nie przeszkadza
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: śr kwie 03, 2013 19:18
				autor: rysiektr
				marko125-90 pisze:Ja nie obcinałem i jeżdżę. W niczym nie przeszkadza 
przeszkadzać nie przeszkadza, ale wisi nie wiadomo po co - kwestia gustu, ja tam to zawsze obcinałem
 
			
					
				Oberwane sanki
				: śr kwie 03, 2013 20:37
				autor: piter1501
				Na razie czekam na rzeczoznawce.... a później jadę do znajomego na podnośnik i obejrzenie od spodu auta i czy jest sens to robić, jak wygląda reszta od spodu. Lipek81, masz rację chodziło mi o mocowanie wahacza, nie wyraziłem się precyzyjnie, swoją to dziwne, że poleciała lewa strona a nie prawa....
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: wt kwie 16, 2013 22:19
				autor: piter1501
				Koledzy dostałem pismo wycenili mi szkodę na 149,44 co same oględziny dodatkowe kosztowały u mechanika 123 zł... Śmiać się czy płakać...............?.............? Za same sanki na szrocie jak znajdę to muszę dać średnio od 80-120 zł.... A gdzie jeszcze robocizna mechanika.
			 
			
					
				Oberwane sanki
				: wt kwie 16, 2013 22:26
				autor: grandi
				Jaja so bie z nas robiisz  ze za ogledziny dales 123 zł
Ja płaciłem 100 zł za sani 150 zł wymiana