Strona 1 z 1

Po wjechaniu na krawężnik i naprawie coś drga...

: czw wrz 13, 2012 21:23
autor: Xabingo
Witam!
Samochód wjechał na krawężnik przednim prawym kołem i tylnym. Zostało wszystko naprawione - pospawana felga (powietrze nie schodziło), zmieniona tylna belka (była skrzywiona o 1cm), wahacz (skrzywiony), półoś z przegubami (przegub zewnętrzny się rozleciał a półoś skrzywiona), drążek kierowniczy (lekko skrzywiony).
Stabilizator został stary i zapewne jest do wymiany bo jak skręcam na maxa w prawo to fela trze o stabilizator.
Po wymianie uszkodzonych części przetestowałem samochód i powyżej 40km/h coś drga i lekko się tłucze, tak jakby w przednim prawym kole (czyli to co ucierpiało najbardziej). Zmieniłem wszystkie koła na inne i jest to samo, więc to nie wina felg czy opon.Co może być przyczyną? Dodam, że przegub zewnętrzny jest założony używany, a ten przy skrzyni został "powypadkowy". Skrzynia biegów automat. Ja stawiam, że przeguby do wymiany.
Na necie wyczytałem, że tarcza hamulcowa może to powodować. Proszę o pomoc.

Po wjechaniu na krawężnik i naprawie coś drga...

: pt wrz 14, 2012 07:34
autor: Michał_1977
Xabingo pisze: przegub zewnętrzny jest założony używany, a ten przy skrzyni został "powypadkowy".
Ja miałem podobnego dzwona z krawężnikiem...
Było to samiutko-wymiana niemal wszystkiego i jazda.Coś stukało i zgrzytało (chrupało).Wymiana przegubów pomogła,oczywiście wewnętrzny był rozwalony.

Po wjechaniu na krawężnik i naprawie coś drga...

: pt wrz 14, 2012 09:16
autor: waski1
Michał_1977 pisze:Wymiana przegubów pomogła,oczywiście wewnętrzny był rozwalony.
No i u kolegi może tkwić w tym właśnie problem.

Re: Po wjechaniu na krawężnik i naprawie coś drga...

: sob wrz 22, 2012 16:53
autor: Xabingo
No to koledzy sytuacja wygląda tak: Przegub wewnętrzny wymieniony na inny (używany), a zewnętrzny nowiutki. Skręciłem wszystko tak jak trzeba, podkładki sprężynujące wygięte w stronę przegubu. Dalej coś stuka.

Dzisiaj wymieniłem łożysko koła i sworzeń wahacza bo miał luzy. Nadal jest to samo.

Gdy chwycę półoś przy przegubie wewnętrznym i ruszam nią góra-dół to jest wyczuwalny luz. Może to jest przyczyną, czy tak ma być?