Mam taki problem. Dzisiaj będąc na wsi jechałam zwykłą polną wyboistą i dziurawą drogą. Powiem szczerze, że przyzwyczajona do tego że Astra miała wysokie zawieszenie jechałam normalnie zakupionym Golfem. W pewnej chwili coś zgrzytnęło od spodu. Od razu się zatrzymałam i zobaczyłam co to może być. Zahaczyłam takim czymś plastikowych co znajduje się koło przedniego zderzaka. Dokładnie znajduje sie to po stronie kierowcy, koło nadkola, tak nad silnikiem. Niby nic się nie stało, ale się ten plastik odgiął. Nie wiem czy coś się naruszyło, ale się trochę wystraszyłam. Z błotnikiem jest ok, ale niepokoi mnie ten odgięty i ruszający się plastik. Jechałam dalej, ale nic nie stuka i wszystko jest w porządku. Czy coś mogłam coś naruszyć?
