Witam,
Dzisiaj wziąłem się za montaż dystansów i malowanie bębnów( na samochodzie).
Wszystko zamontowane, tylne dystanse musiałem wbić poprzez drewniany klocek na piastę ponieważ nie chciało wejść, alu też ciężko wchodziły na tylną piastę. Przesmarowałem i wbiłem, weszło bez większego problemu. Przykręciłem koła i w jednym tylnym kole słychać szuranie(jakby linka ręcznego nie puściła do końca) poza tym ręczny "chyba" bo nie pamiętam, zaciąga się wyżej. Ruszałem góra dół ale nie pomaga. Malowałem Hammeraidem więc mogło coś nakapać do środka, ale bardzo niewiele.Koło na pewno nie trze bo ma po ok 5cm luzu z każdej strony. Czy śruby mogły być za długie? W drugim kole mam takie same ale nic nie trze. Przejechałem ok 20m bo więcej sie boje, że coś odpadnie odgłos szurania rośnie wraz z prędkością
koła bbs rs772 + dystanse 20mm na tył i śruby 50mm
[polo] Tarcie w kole po dodaniu dystansów
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[polo] Tarcie w kole po dodaniu dystansów
Zmierz ori szpilkę. Następnie dodaj do niej 2cm to będziesz wiedział jakiej długości ma być śruba. Za długa raczej nie jest bo z tego co pamiętam to 3,5cm ma zwykła Może Ci się linka zapiekła i hamuje jeden bęben lekko? Możesz jechać na stacje diagnostyczną na pomiar hamowania tylnej osi. mogły ci się okładziny cierne w bębnie skończyć i trze metal o metal
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości